Mobilny router 3G/LTE to dla wielu z nas niemal obowiązkowe wyposażenie – dzięki niemu można w każdym miejscu i warunkach zapewnić sobie i znajomym dostęp do Internetu dla wielu urządzeń, angażując do tego tylko jedną kartę SIM. A gdyby tak podobny pomysł zastosować w samochodzie? I oto jest – router Huawei CarFi dostępny w ofercie Orange. Kto powinien zainteresować się tą propozycją?
Router Huawei CarFi jest dostępny w biznesowej ofercie pomarańczowego operatora za 9 zł + VAT wraz z miesięczną taryfą 24,99 + VAT. Taka cena za usługę jest dostępna podczas korzystniejszych zakupów przez Internet.
W najprostszym wariancie, podpisując umowę na 24 miesiące, klient otrzymuje pakiet 15 GB danych dostępnych z maksymalną prędkością LTE lub 3G, a do tego, po wykorzystaniu pakietu danych, nielimitowane LTE z prędkością do 10 Mb/s. Dodatkowy transfer jest oferowany przez sześć miesięcy bezpłatnie, później wiąże się to z cykliczną opłatą 10 zł + VAT, więc miesięczny koszt całości wzrasta do 34,99 + VAT.
Droższy wariant oferty Orange jest dostępny za 44,99 zł. Dostępny tu pakiet ma dwa razy większą objętość – 30 GB, a prędkość po jego wyczerpaniu spada do 30 Mb/s.
Stawka jest podwajana w wyższej taryfie – w niej pakiet sięga aż 60 GB, za co trzeba zapłacić 54,99 zł. Po wykorzystaniu podstawowej paczki danych wciąż jest dostępne nielimitowane LTE.
Natomiast żadnych ograniczeń nie ma w najdroższym wariancie oferty. Płacąc 74,99 zł miesięcznie, użytkownik może cały czas, bez ograniczeń korzystać z LTE.
W promocji podczas zakupów przez Internet jest też dodawana karta paliwowa Orlen, o wartości 50 zł. W każdym wariancie usługa zapewnia też bezpłatny dostęp do Orange Hotspot. W dwóch najwyższych taryfach klient otrzymuje także pakiet danych w roamingu w Unii Europejskiej – 300 i 500 MB.
Dla kogo taka oferta?
Z powyższej charakterystyki widać, że oferta Orange jest skierowana do firm, w których samochód ze stałym dostępem do Internetu jest niezbędnym elementem działalności. Sprawdzi się w pojazdach przedstawicieli handlowych, w spedycji, firmach kurierskich czy nawet w transporcie publicznym, taksówkach lub autobusach rejsowych.
Jak wygląda router?
Dostępny w ofercie Orange router Huawei CarFi wyróżnia się ciekawym designem. Zdaniem producenta projektanci inspirowali się wzornictwem główki kija golfowego, jest też tu pewne podobieństwo do gałki dźwigni zmiany biegów. Co więcej, Huawei przygotował trzy warianty kolorystyczne – poza podstawową czernią jest też wersja z drewnianym wykończeniem i wersja czerwona. Pozwala to dostosować router do wnętrza auta. Zapewnia to dobry efekt pod warunkiem, że gniazdo zasilania jest umieszczone w odkrytym miejscu, a nie np. w niewielkiej wnęce. W tym drugim przypadku router może okazać się zbyt duży, a jego montaż – utrudniony.
W środkowej części główki routera znajduje się wyjście USB do podpięcia innego urządzenia, a z drugiej strony – klapka kryjąca gniazdo karty SIM, wyjście na dodatkową antenę oraz przycisk reset. Dół to typowy bolec do zasilania samochodowego.
Możliwości routera
CarFi to komponenty typowego routera Wi-Fi LTE umieszczone w nietypowej formie. Urządzenie jest dostosowane do zasilania z gniazda zapalniczki w samochodzie, co wyraźnie określa jego zastosowanie. CarFi nie został wyposażony w baterię, jak ma to miejsce w mobilnych routerach, i dlatego nie da się używać poza samochodem i bez podłączenia do gniazdka. Taka decyzja ma swoje uzasadnienie – pozostawione w samochodzie urządzenie zasilane akumulatorem może w gorące dni stworzyć zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia użytkownika. Wnętrze zaparkowanego na słońcu samochodu rozgrzewa się do 60°, co w skrajnym wypadku mogłoby doprowadzić do eksplozji baterii. By dodatkowo zminimalizować wszelkie niebezpieczeństwa wynikające z nagrzania, Huawei wyposażył CarFi w funkcję autoregulacji temperatury.
Brak baterii powoduje oczywiste ograniczenia. Jeżeli w samochodzie prąd w gniazdku jest dostępny tylko po przekręceniu kluczyka w stacyjce, router automatycznie jest odcinany od zasilania po wyłączeniu silnika. Jest to uciążliwe w sytuacji, gdy kierowca wykonuje wiele krótkich kursów, np. w samochodzie dostawczym, kurierskim czy taksówce. Każde wyłączenie routera po zgaszeniu silnika wymaga później ponownego włączenia urządzenia za pomocą przycisku zasilania. Niby nic wielkiego, ale w pośpiechu łatwo zapomnieć o ponownym włączeniu routera. To rozwiązanie bardziej sprawdzi się za to podczas długiej jazdy autostradą.
Druga ważna rzecz, która wiąże się z używaniem Huawei CarFi, to że router blokuje gniazdo zapalniczki, udostępniając tylko jedno wyjście USB. W czasach, gdy o zasilanie dopomina się coraz więcej urządzeń (np. smartfon i nawigacja), to nieco zbyt mało. U osób, które używają podwójnych ładowarek samochodowych, ten router się nie sprawdzi.
Mankamenty konstrukcyjne są rekompensowane przez spore możliwości routera. Huawei CarFi zapewnia łączność w standardzie LTE kat. 4 o prędkości 150 Mbps. Oczywiście transfer LTE nie wszędzie jest dostępny, ale w praktyce w niczym to nie przeszkadza. Huawei CarFi z kartą Orange podczas testów pozwolił mi na maksymalny transfer rzędu 25 Mbps, ale sprawdził się także tam, gdzie nie zawsze dobrze działa 2G.
CarFi zapewnia dostęp do sieci dla maksymalnie 10 użytkowników, przy czym zasięg Wi-Fi jest na tyle duży, że z urządzenia można korzystać nawet w większym pojeździe, np. autobusie. Podłączenie się do sieci Wi-Fi routera wymaga standardowo podania hasła, później odbywa się automatycznie, z czym nie ma najmniejszych problemów – korzystałem z kilku smartfonów wymiennie i zawsze łączność przebiegała bez komplikacji. Jeżeli żadne urządzenie nie jest zalogowane, router wyłącza się samoczynnie po jakimś czasie, ale wciąż pozwala na ładowanie przez USB.
Huawei pomyślał również o możliwości konfiguracji routera za pomocą aplikacji HiLink, dostępnej dla smartfonów z Androidem i iPhone’ów. Dzięki niej użytkownik może ustawić podstawowe parametry pracy urządzenia, a także monitorować stan wykorzystania pakietu.
WERDYKT
Huawei CarFi i oferta Orange powinny sprawdzić się w firmach, u przedstawicieli handlowych czy dostawców towarów. Także w taksówkach i autobusach, gdzie mobilny Internet mógłby być udostępniany klientom bezpłatnie. Jednak dla kierowcy niezawodowego, zwłaszcza kursującego na krótkich trasach, taki pomysł na mobilny Internet nie za bardzo ma sens. Koszta są spore, a korzystanie z zestawu – zbyt kłopotliwe. O wiele prościej mieć po prostu tradycyjny mobilny router LTE, który zapewni łączność z siecią, zarówno w samochodzie, jak i poza nim.
W SKRÓCIE
Huawei CarFi:
- Router LTE kat. 4 150 Mbps
- Zasilanie z gniazdka w samochodzie
- Do 10 użytkowników
- Sterowanie za pomocą aplikacji
- Trzy warianty kolorystyczne
