Od lat synonimem kamery dla aktywnych jest GoPro. Co jakiś czas kolejne firmy próbują przełamać trend i uszczknąć kawałek rynku dla siebie. Ale czy, zwana peryskopem albo inhalatorem, kamerka HTC RE to bezpośredni rywal dla GoPro, czy może coś więcej?
Kamerka HTC RE przypomina swoim wyglądem miniaturowy peryskop. Jej powierzchnia jest gładka i nie ma żadnej gumowej powierzchni. Mimo to dzięki świetnemu dopasowaniu do ręki leży w niej idealnie. Dla większej pewności (kiedy np. wystawiamy RE przez okno samochodu albo fotografujemy na dużej wysokości) możemy wkręcić smycz i założyć ją na nadgarstek – nawet jeśli, co jest skrajnie mało prawdopodobne, HTC RE wypadnie z ręki, to i tak nie potłucze się, tylko zawiśnie na przegubie nadgarstka.
Robienie zdjęć czy nagrywanie klipów jest dziecinnie proste. W naturalnym dla naciskania kciukiem miejscu (po przeciwległej stronie do obiektywu) znajduje się duży przycisk odpowiedzialny za robienie fotografii i filmów (w zależności od tego, czy zostanie raz naciśnięty, czy dłużej przytrzymany). Guzik podczas wykonywania różnych akcji świeci się, więc nie ma wątpliwości, czy uchwyciliśmy daną scenę. Klipy w zwolnionym tempie wykonamy dzięki zdecydowanie mniejszemu, umiejscowionemu z przodu pod okiem kamery guzikowi. Ponadto na szczycie urządzenia widać mikrofon, a w dole od frontu – dwie diody od statusu połączenia i baterii. Na podstawie znalazło się miejsce dla gniazda microSD i microUSB do ładowania. Główna część obudowy skrywa jeszcze niewidoczne czujniki dotykowe. Producent nie przewidział potrzeby ręcznego wyłączania RE. Po chwili bez użytkowania sprzęt usypia się, a rozpoznając chwytającą go dłoń, momentalnie wstaje ze snu.
Dla aktywnych
Mimo odkrytego portu microUSB propozycja firmy HTC jest wodoodporna i pyłoszczelna, co potwierdza spełnienie normy IP57 (ochrona przed pyłem i zanurzeniem w wodzie na 30 min 1 m poniżej powierzchni). Po dokupieniu akcesorium RE Protection Pack kamera może jeszcze skuteczniej opierać się wodzie. Uszkodzenia mechaniczne po upadku są większym problemem. RE jest tylko częściowo odporna na tego typu niefortunne sytuacje. Od razu na pewno się nie zepsuje czy nawet nie pęknie, ale wielokrotne cięższe upadki mogą zniszczyć obudowę, a nawet ważne wnętrzności, to nie urządzenie, którym można rzucać bez opamiętania.
Ciekawymi udogodnieniami dla osób aktywnych są akcesoria z zaczepami na kierownicę roweru, głowę, samochodowym uchwytem lub zwykłym klipsem. Dzięki nim RE sprawdzi się w tych samych sytuacjach, co popularne modele GoPro. Zresztą sportowe zmagania bardzo ciekawie wyglądają w zwolnionym tempie. Konkurencja w postaci GoPro nie ma takiego typu nagrywania, a HTC RE radzi sobie z rozdzielczością HD i 120 klatkami na sekundę przy zwolnieniu tempa.
Zdjęcia i klipy
HTC zastosowało matrycę CMOS 16 Mpix, 1/2,3” o przesłonie f/2,8 i z ultraszerokim kątem widzenia 146°. Dzięki takim parametrom RE dużo lepiej sprawdza się do pstrykania selfie niż dowolny smartfon – obejmie na zdjęciu więcej osób i szerzej otoczenie. Bardzo duży kąt widzenia przyda się też podczas fotografowania panoram albo ciekawych zabytków na wakacjach z niewielkiego oddalenia. Minusem może być efekt tzw. rybiego oka, ale oprogramowanie RE w smartfonie umożliwia wyprostowanie fotki. Zawsze też można ustawić mniejszy kąt, co nie pozwoli na wykonywania tak szerokich fotografii, ale wyeliminuje zniekształcenia. Z drugiej strony niejednemu użytkownikowi rybie oko podoba się i nie zachęca do żadnych poprawek.
Porządna matryca firmy Sony pozwala na cieszenie się szczegółowymi multimediami, które wypadają nieźle nawet przy gorszym oświetleniu (ale bez flesza). Zdjęcia mają ładne kolory i sporo detali, a filmy prezentują godny poziom. W nich znajdzie zastosowanie stabilizacja obrazu, ale nie jest idealna – korekcja klipu odbywa się w ograniczonym zakresie. Niestety, zabrakło możliwości kręcenia w 60 klatkach, na co mogą narzekać wielbiciele sportów. Rekompensuje to sprawnie działający tryb slow motion.
Ostatnią funkcją jest nagrywanie timelapse (film poklatkowy, gdzie np. co kilkanaście lub kilkadziesiąt sekund RE robi jedną klatkę animacji). W tym przypadku przyda się stojak ze stacją ładowania, ewentualnie dodatkowa bateria. Nawet bez nich można spokojnie postawić RE w pionie, ale dodatkowy napływ energii spowoduje, że poklatkowy film będzie mógł mieć naprawdę dużą długość nieobciętą limitem akumulatora.
Smartfon jako centrum dowodzenia
RE w pełnej krasie wykorzystamy dopiero po sparowaniu ze smartfonem lub tabletem. Może to być dowolne urządzenie pracujące pod kontrolą Androida w wersji od 4.3 lub iOS od 7.0. Do połączenia jest wymagany (przy pierwszym uruchomieniu) specjalny pin, więc nikt niepowołany nie nawiąże bezprzewodowego połączenia z kamerką HTC RE. Aplikacja pozwala na podgląd w czasie rzeczywistym, co naprawia niedostatek wizjera w RE. Ma też programowy spust migawki i dlatego zdalnie obsłużymy każdy typ robienia ujęć, a nawet o jeden więcej. Tylko obsługując HTC RE smartfonem, dostajemy możliwość rozpoczęcia na bieżąco strumienia w YouTube.
Ustawienia i dodatkowe funkcje dostępne z poziomu smartfonu to: proporcje i wielkość zdjęć oraz filmów (do 16 Mpix przy 4:3 i 12 Mpix przy 16:9), włączenie stabilizacji lub bardzo szerokiego kąta obrazu, automatyczny obrót w pionie, głośność dźwięku migawki, aktualizacja oprogramowania kamerki, twarde wyłączenie (nie działają sensory dotyku na obudowie, należy przytrzymać dłużej spust migawki), formatowanie karty czy przywrócenie do ustawień fabrycznych.
HTC dodało też bogate możliwości tworzenia kopii zapasowej. Do dyspozycji jest Dropbox, Google Drive i pamięć własna telefonu. Ponadto można zaznaczyć usuwanie mediów z RE po wykonaniu kopii w chmurze lub na smartfonie. Naturalnie są też takie podstawowe funkcje jak dostęp do całej biblioteki zapisanych w pamięci HTC RE zdjęć i filmów (z opcją robienia prezentacji Zoe) czy poziom naładowania baterii.
Ekstremum czy codzienna fotografia?
HTC swoją kamerką RE zaliczyło bardzo udane wejście na nieco inny segment rynku elektroniki. To nie tylko rejestrator dla sportowców, ale nawet dla większości zwykłych użytkowników. Aktywnym spodoba się wodoodporność, akcesoria do montażu w różnych miejscach czy tryb slow motion, a przeciętnemu Kowalskiemu przypadnie do gustu wystarczająca jakość zdjęć, aby z RE uczynić o niebo wygodniejszy substytut aparatu. W końcu mała kamerka o idealnym wyprofilowaniu, mogąca być zawsze pod ręką, to co innego niż ciężki aparat, a nawet smartfon. Oczywiście nie należy jej porównywać ze względu na jakość zdjęć aż z typowymi aparatami, ta jest podobna do bardzo dobrych smartfonów. Ponadto wycena sprzętu jest bardzo rozsądna, bo można go kupić już od 600 zł.
Jan Domański
W SKRÓCIE
HTC RE:
16 Mpix, matryca Sony CMOS 1/2,3″
Szerokokątny obiektyw 146°, przesłona f2,8
Akumulator 820 mAh (1 200 foto lub 1 h 50 min wideo)
Aplikacja dla Androida (od 4.3) i iOS (od 7.0)
Bluetooth 4.0, Wi-Fi b/g/n, WiFi-Direct
Średnica 26,5 mm wysokość 97,7 mm
Karta microSD 8 GB w zestawie (obsługa do 128 GB)
Cena – od 600 zł
WADY
Brak wizjera
Mniej odporna na upadki niż GoPro
ZALETY
Bardzo dobra jakość zdjęć i filmów
Wyjątkowo poręczna i wygodna
Filmy w zwolnionym tempie
Wodoodporna i pyłoszczelna
Prosta w obsłudze
Sporo rodzajów uchwytów do dokupienia
WERDYKT
HTC RE to bardzo dobra propozycja zarówno dla osób aktywnych, jak i normalnych użytkowników, którzy lubią robić zdjęcia i rozglądają się za czymś poręczniejszym niż aparat, a nawet smartfon. Kamerka ma pewne funkcje i parametry specyfikacji, które znacznie wyprzedzają GoPro, ale jest od niej mniej odporna. Mimo lepszej jakości obrazu nie zastąpi w pełni aparatu fotograficznego, ale w wielu sytuacjach jest niezastąpiona.
