Jest rozwiązanie dla właścicieli MacBooków Pro Retina oraz Air, którzy wybrali konfigurację ze zbyt małym dyskiem twardym. Transcend JetDrive Lite to karta SDXC, która pozwala rozszerzyć pamięć MacBooka o nawet 256 gigabajtów bez konieczności wymiany bardzo drogiego dysku PCI Express.
Karta Transcend JetDrive Lite dostępna jest w wariantach o pojemności 64, 128, a nawet 256 gigabajtów. Niestety, nie każda wersja pamięciowa jest dostępna dla każdego z modeli MacBooków. Na przykład dla Retiny Pro 13 cali możemy wybrać maksymalnie 128 gigabajtów. Air może być doposażony o pamięć 256 gigabajtów.
Obudowa karty jest dokładnie dostosowana rozmiarem do głębokości szczeliny czytnika SD w poszczególnych modelach komputerów i po wsadzeniu do czytnika niemal nie wystaje z niego. JetDrive Lite może w czytniku „zamieszkać” na stałe i dać nam poczucie dostępnego drugiego dysku twardego.
Karta jest zbudowana na bazie uznawanych za stabilne chipów MLC NAND. Pozwala na odczyt danych z prędkością do 95 MB/s. Natomiast zapis jest realizowany wolnej, z prędkością do 60 MB/s. Transfer danych jest wspierany o technologię ECC dbającą o poprawność transferowanych danych. Tyle teoria. Sprawdziłem, jak to wygląda w praktyce i tu, niestety, niewielkie, ale jednak rozczarowanie.
Nie bez wad
Przede wszystkim karta ma bardzo duży problem ze stabilnością transferu. Po każdym uruchomieniu testu prędkość zapisu jest inna, a amplituda prędkości bardzo duża. Reklamowane 60 MB/s przy zapisie udało mi się uzyskać tylko tuż po formatowaniu na exFAT przy pustym nośniku. Po zapisaniu na nim filmu było już z tym dużo trudniej. Na pocieszenie dodam, że odczyt na poziomie 90 MB/s jest dużo bliższy prawdzie i rzeczywistości.
Realnymi wartościami do uzyskania na MacBooku Pro Retina 13.3 z 2015 roku są te przy zapisie między 25 a 45 MB/s. Odczyt to ok. 75–85 MB/s. Disk Speed Test pokazuje, co prawda, wartość 61,6 i 86,0 MB/s, jednak podczas pracy z plikami na karcie takie transfery nie są możliwe do uzyskania. Wartości pokazywane przez Disk Speed Test w teście ciągłym o obciążeniu 5 GB bardzo się wahają, czasem jest to przedział 25–30 MB/s, czasem 32–48 MB/s. Nie można więc uznać tego nośnika za pracujący ze stabilną prędkością zapisu.
W sieci znalazłem opinie, że komputer ze wsadzonym nośnikiem uruchamia się dłużej niż bez niego. W moim przypadku zupełnie nie odczułem różnicy. Sprawdzając stoperem, w obu wypadkach uruchomienie trwało ok. 8 s. Natomiast zauważyłem, że sformatowanie karty na system OS X Extended kronikowany sprawiło, że transfery zapisu/odczytu były sporo niższe, niż gdy karta pracowała na partycji exFAT.
Praktyka bez cyferek
Jak te suche parametry odczytu i zapisu w MB/s mają się do codziennej pracy z nośnikiem? Czy te teoretyczne 60 i 95 MB/s, które oferuje JetDrive Lite, to dużo czy mało? To wystarczająca wartość na magazyn plików. Z powodzeniem możemy przechowywać na nim pliki multimedialne czy nawet stworzyć na nim powierzchnię dla Time Machine.
Ile to kosztuje?
Za JetDrive Lite 330 o pojemności 128 GB zapłacimy nie mniej niż 349 zł. Z kolei na model Lite 130 o pojemności 256 GB trzeba przygotować kwotę ok. 800 zł. Dla porównania – karta pamięci micro SD o podobnych parametrach zapisu i odczytu oraz pojemności 128 GB kosztuje ok. 250 zł.
Michał Gruszka
WERDYKT
Transcend JetDrive Lite to dobra alternatywa dla właścicieli MacBooków z za małym dyskiem. Czy ma jakieś wady? Poza nierówną prędkością transferów mankamentem jest brak możliwości wykorzystania karty w różnych modelach komputerów. Kupując wersję dla Pro Retina, nie podłączymy jej np. do iMaca czy Aira, by przenieść dane między tymi urządzeniami. Karta będzie po prostu za krótka.
ZALETY
-
Pozwala łatwo rozbudować pamięć w komputerach Apple
-
Duża pojemność
-
Całkiem niezłe prędkości transferu
-
Dożywotnia gwarancja
-
Odporna na kurz i zamoczenie
WADY
-
Niestabilne prędkości zapisu
-
Utrudnienie w przenoszeniu danych między różnymi modelami komputerów za pomocą karty