MWC 2018 już za nami, na tegorocznych targach w Barcelonie nie zabrakło ciekawych urządzeń i głośnych premier. Pozytywnie zaskoczyła nas Nokia czy Huawei (mimo że nie pokazali flagowego smartfonu), nie zawiódł również Samsung swoimi Galaxy S9 i S9+. To jednak nie wszystkie cudeńka, jakie zawitały do stolicy Katalonii. Postanowiliśmy przygotować dla was zestawienie dziesięciu najważniejszych, najlepszych i najbardziej intrygujących urządzeń targów (dodam tylko, że wybór był całkowicie subiektywny).
10.
Cat S61
Zapatrzeni w lśniące obudowy najnowszych flagowców często nie dostrzegamy innych urządzeń z równie bogatym wnętrzem, choć nie tak urodziwą konstrukcją. Cat S61 to unowocześniona wersja modelu Cat S60. Producent przygotował urządzenie, które wytrzyma absolutnie wszystko, a do tego posłuży do czegoś więcej niż standardowy smartfon. Obudowa modelu Cat S61 jest pyło-i wodoszczelna (IP68), spełnia także wymagania normy wojskowej MIL Spec 810G. Producent chwali się, że urządzenie wytrzyma zanurzenie do głębokości 3 metrów (test trwający godzinę) i upadek na beton z wysokości 1,8 metra. Jako sprzęt przeznaczony dla profesjonalnych użytkowników Cat S61 może się pochwalić: kamerą termowizyjną FLIR z zaawansowanym oprogramowaniem zapewniającym lepszy kontrast oraz szerszy zakres temperatur – do 400 stopni Celsjusza, dalmierzem laserowym oraz czujnikiem jakości powietrza w pomieszczeniach. Pozostała część specyfikacji prezentuje się nie mniej imponująco: 5,2-calowy ekran Full HD (pokryty Gorilla Glass 5), procesor Qualcomm Snapdragon 630, 4GB RAM, 64GB pamięci wewnętrznej, akumulator o pojemności 4500 mAh, aparat główny 16 Mpix oraz aparat przedni – 8 Mpix. Całość działa pod kontrolą systemu Android Oreo. Cat S61 wyceniono na 899 Euro. Cat S61 to zdecydowanie nie jest sprzęt dla każdego, ale cieszy fakt, że są producenci, którzy przygotowują tej klasy smartfony.
9.
Nokia 8 Sirocco
Trzeba przyznać fińskiemu producentowi, że powrót do branży udał mu się znakomicie, jednak na prawdziwego flagowca Finów musieliśmy czekać ponad rok. Bezapelacyjny atutem Nokii 8 Sirocco jest jej wygląd, producent chwali się, że smartfon w niemal 95% pokryty jest szkłem, co więcej boczne ramki mają zaledwie 2mm! Sirocco to również zdecydowanie najpotężniejszy sprzęt w rodzinie urządzeń „nowej Nokii”. Smartfon wyposażono w 5,5-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli, natomiast za jego wydajność odpowiadać będzie wysłużony już procesor – Qualcomm Snapdragon 835. Do tego otrzymamy 6 GB RM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Specyfikację uzupełniają: bateria o pojemności 3260 mAh, podwójny aparat główny (12 Mpix f/1,75 i 13 Mpix f/2.6) oraz 5 Mpix (f/2,0) aparat do selfie. Całość działa pod kontrolą Androida Oreo. Wszystko świetnie, tylko ta cena – 750 Euro (około 3135 złotych), to zdecydowanie za dużo, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę oferty konkurentów. Nokia 8 Sirocco to piękny smartfon, ale bez wątpienia ma też swoje braki.
8.
Nokia 8110 4G
Żerowanie na najbardziej pospolitych emocjach to wyjątkowo tani chwyt, ale w tym wypadku jestem w stanie to Nokii wybaczyć. Chodzi bowiem o klasyk nad klasyki: Nokię 8110, kultowy telefon z filmu Matrix. Kto w 1999 roku marzył o posiadaniu Nokii 8110, ale z różnych względów nie było mu to dane, będzie miał możliwość nabycia odświeżonej wersji kultowego, rozsuwanego modelu. Nokia 8110 4G otrzyma: 2,4-calowy, zaokrąglony wyświetlacz, procesor Qualcomm Snapdragon 205, 512 MB RAM-u, 4 GB pamięci wewnętrznej oraz baterię o pojemności 1500 mAh. Nie zabrakło też 2 Mpix aparatu głównego z diodą LED oraz pełnego pakietu do łączności: Wi-Fi b/g/n, Bluetooth 4.1, GPS z A-GPS oraz LTE (kat. 4). Całość działa pod kontrolą systemu operacyjnego firmy KaiOS. Jeśli jesteście sentymentalni, to musicie szykować się na wydatek 79 Euro (około 330 złotych).
7.
Huawei MediaPad M5
Huawei to, moim skromnym zdaniem, obecnie jeden z najciekawszych producentów na świecie. Nie tylko pracują nad własną technologią, ale pozwolili sobie na ugrzęźnięcie w jednej niszy. Z powodzeniem tworzą nie tylko smartfony, ale również sprzęt ubieralny, laptopy czy tablety. To właśnie urządzenia z dwóch ostatnich kategorii chiński producent zabrał ze sobą do Barcelony. Tablety z nowej serii MediaPad M5 to następcy serii M3. Huawei zaprezentowało dwa modele, z ekranami o rozmiarach 8,4 oraz 10,8 cala (każdy o rozdzielczości 2560 × 1600 pikseli). Obydwa modele mogą pochwalić się: procesorem Kirin 960, 4 GB RAM-u, od 32 do 128 GB pamięci wewnętrznej oraz systemem EMUI 8.0. Warto też zwrócić uwagę, że MediaPad M5 wyposażony jest w dwa głośniki (wersja 8,4-calowa) i aż cztery głośniki (wersja 10,8-calowa) dostarczone przez firmę Harman Kardon. Mniejszy model otrzymał baterię o pojemności 5100 mAh, natomiast większy 7500 mAh (obydwa z technologią szybkiego ładowania Huawei QuickCharge). Dostępny w Polsce model z 10,8-calowym ekranem oraz 64GB pamięci wewnętrznej zadebiutuje w wersji z Wi-fi (1799 złotych) oraz LTE (1999 złotych).
6.
Lenovo Yoga 730
Lenovo Yoga 730 to najnowsza propozycja chińskiego producenta w dziedzinie urządzeń hybrydowych, która jest naturalnym następcą modelu 720. Urządzenie zadebiutuje w dwóch wersjach – z ekranem o przekątnej 13 oraz 15-cali i rozdzielczości Full HD lub 4K (w zależności od naszego wyboru). Obydwa modele będą mogły pochwalić się wydajnymi procesorami Intel 8-generacji, jednak tylko 15-calowy wariant zostanie wyposażony dodatkowo w układ graficzny – NVIDIA GeForce GTX 1050. Producent chwali się, że urządzenia są niezwykle kompaktowe i lekkie. 13-calowy model waży zaledwie 1,12 kg, natomiast nieco większa piętnastka – 1,89 kg. Na uwagę zasługują jeszcze: system głośników z technologią Dolby Atmos, który powstał we współpracy z firmą JBL oraz preinstalowane asystentki głosowe – Cortana i Alexa (jednak dostępne będę one tylko na wybranych rynkach). Ceny Lenovo Yoga 730 z 13-calowym ekranem zaczynają się od 999 Euro, za większy model zapłacić będziemy musieli co najmniej 1099 Euro.
5.
Nokia 7 Plus
Choć to Nokia 8 Sirocco jest flagowcem fińskiego producenta, to śmiem twierdzić, że najlepiej sprzedającym się urządzeniem Nokii w najbliższych miesiącach zostanie Nokia 7 Plus, która, mimo iż ustępuje pod względem wydajności modelowi Nokia 8 Sirocco, to biorąc pod uwagę relację cena/jakość deklasuje swojego brata. Smartfon wyposażono w: 6-calowy ekran LCD o rozdzielczości 2160 x 1080 pikseli, 4GB RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej (z możliwością rozszerzenia za pomocą kart microSD), podwójny aparat główny (12 Mpix, f/1,75 i 13 Mpix, f/2,6) oraz 16 Mpix aparat do selfie. Nie zabrakło też miejsca dla dużej baterii o pojemności 3800 mAh oraz funkcji dual SIM. Całość działa oczywiście pod kontrolą najnowszego Androida. Teraz pora na najlepsze, Nokię 7 Plus wyceniono na 399 euro (około 1660 złotych), czyli, mniej więcej połowę tego co przyjdzie nam zapłacić za flagowca Finów. Prawda, że się opłaca?
4.
Vivo APEX
Vivo APEX pokazuje, że chińscy producenci potrafią stawiać na innowacyjność i tworzyć niezwykle ciekawe urządzenia. Vivo APEX to unikatowy smartfon, który na targach w Barcelonie został pokazany jako urządzenie koncepcyjne. To, co sprawi, że zakochacie się w Vivo APEX od pierwszego wejrzenia, to jego wyjątkowa konstrukcja. Smartfon wyposażono w 5,99-calowy wyświetlacz OLED, który pokrywa aż 91% przedniego panelu, efekt ten udało się uzyskać m.in. dzięki przeniesieniu kamerki do selfie. Przedni aparat w Vivo APEX wysuwa się z górnej krawędzi urządzenia, a zabieg ten zajmie smartfonowi zaledwie 0,8 sekundy. Jak przystało na smartfon przyszłości, czytnik linii papilarnych został umieszczony pod ekranem. Vivo niechętnie dzieło się informacjami na temat dokładnej specyfikacji urządzenia, wiemy tylko tyle, że „sercem” Smartfonu będzie procesor Qualcomm Snapdargon 845 oraz że możemy liczyć na wysokiej jakości audio, SI, a aparat główny otrzyma wsparcie Super HDR. Na koniec zostało najlepsze, już po zakończeniu targów chiński producent poinformował, że Vivo APEX nie jest już smartfonem koncepcyjnym i trafi do sprzedaży. Masowa produkcja urządzenia rozpocznie się w połowie bieżącego roku!
3.
Sony Xperia XZ2
Na naszej liście nie mogło zabraknąć najnowszego flagowca Sony. Dlaczego? Japoński producent przygotował bowiem naprawdę ciekawy sprzęt, który szczególnie spodoba się sympatykom fotografii i filmowania. Xperia XZ2 jest bowiem pierwszym smartfonem na świecie, który umożliwi nam nagrywanie filmów w jakości 4K HDR, a to za sprawą 19 Mpix (f/2.0) aparatu głównego z systemem Motion Eye. Na uwagę zasługuje również udoskonalone nagrywanie w Super slow motion. Xperia XZ2 pozwoli nam nagrywać w tempie 960 klatek na sekundę w standardzie Full HD. Sony wykorzystuje swoje doświadczenia z innych dziedzin i wyposażyło swój flagowiec w 5,7-calowy ekran o rozdzielczości Full HD+ i proporcjach 18:9. Wyświetlacz wykorzystuje dodatkowo takie technologie jak: HDR oraz X-reality, która sprawia, że smartfon automatycznie polepszy też jakość dowolnych streamowanych materiałów, konwertując je do jakości bliskiej HDR. Japoński producent postanowił również poeksperymentować z dźwiękiem i wyposażył swój sprzęt w System Dynamicznej Wibracji, który będzie analizować dane audio i w odpowiednich momentach włączał wibracje, które mają zwiększyć nasze doznania podczas rozrywki. Za wydajność urządzenia odpowiadać będą: procesor Qualcomm Snapdragon 845, GPU Adreno 630 oraz 4 GB pamięci RAM. Przestrzeni na dane otrzymamy 64 GB z możliwością rozszerzenia za pomocą kart microSD. Specyfikację smartfonu uzupełniają: 5 Mpix kamerka do selfie, system Android 8.0 Oreo oraz akumulator o pojemności 3180 mAh (z funkcją szybkiego oraz bezprzewodowego ładowania).
2.
Samsung Galaxy S9+
Samsung nas nie rozczarował i Galaxy S9+ z miejsca podbił nasze serca. Pod względem technicznym Galaxy S9+ to absolutny top. Do naszej dyspozycji otrzymamy: 6,2-calowy ekran Super AMOLED (Quad HD+, proporcje 18,5:9), ośmiordzeniowy procesor Samsung Exynos 9810, 6GB RAM, 64, 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej, akumulator o pojemności 3500mAh z funkcją szybkiego ładowania oraz głośniki stereo marki AKG obsługujące technologię Dolby Atmos. Jednak najważniejszym elementem specyfikacji Samsunga Galaxy S9+ jest aparat główny o rozdzielczości 12 Mpix ze zmienną przysłoną o jasności od f/1,5 do f/2,4. Co więcej, wartość przysłony ustawiana jest przez smartfon automatycznie (choć możliwa jest również edycja ręczna w trybie profesjonalnym). Co więcej, dzięki przydzieleniu czujnikowi Super Speed Dual Pixel dedykowanej mocy obliczeniowej i pamięci, aparat może łączyć nawet 12 klatek w jedno zdjęcie. Możemy liczyć także na tryb Super Slow-mo, a więc możliwość nagrywania filmów w zwolnionym tempie (960 klatek na sekundę). Choć filmy Super Slo-mo pozbawione są dźwięku, to możemy wybrać muzykę w tle spośród 35 różnych opcji lub dodać melodię z ulubionej listy odtwarzania. Aparaty Galaxy S9+ pozwolą nam na nagrywanie wideo w jakości 4K i 60 klatkach na sekundę. Ceny flagowego smartfona koreańskiego producenta zaczynają się w Polsce od 3999 złotych.
1.
Huawei MateBook X Pro
Huawei MateBook X Pro najciekawszym urządzeniem targów MWC 2018? Zdecydowanie tak, zapytacie dlaczego? Bo to piękne, potężne i wyjątkowe urządzenie, wobec którego nie sposób przejść obojętnie. MateBook X Pro wyposażony jest w 13,9-calowy dotykowy ekran FullView o rozdzielczości 3000 x 2000 pikseli i proporcjach 2:1. Co ciekawe, jest to pierwszy tego rodzaju sprzęt na świecie z ekranem FullView. „Sercem” urządzenia jest procesor Intel Core 8. generacji (i7 lub i5) wspierany przez 8-16 GB RAM oraz kartę graficzna NVIDIA GeForce MX150 z 2 GB pamięci GDDR5. Na uwagę zasługuje również system Dolby Atmos, który wspierany jest przez cztery mikrofony oraz głośniki, dzięki którym dźwięk dociera do odbiorcy z każdej strony w równie wysokiej jakości, niezależnie od pozycji, w jakiej znajduje się urządzenie. Przycisk zasilania w MateBooka X Pro został zintegrowany z czytnikiem linii papilarnych, co nie tylko gwarantuje nam maksymalny poziom bezpieczeństwa zgromadzonych danych, ale pozwala to jednocześnie na niezwykle szybkie uruchomienie komputera – zaledwie 7,8 sekundy w przypadku włączenia systemu od nowa i 6,6 sekundy w sytuacji przerwania trybu hibernacji. Bateria o pojemności 57,4Wh i niski pobór mocy zapewniają do 12 godzin odtwarzania wideo w Full HD, ciągłą pracę biurową przez 14 godzin lub przeglądanie stron internetowych przez nawet 15 godzin. W Huawei MateBook X Pro zastosowana została technologia Huawei Share, dzięki której bezprzewodowe przesyłanie plików odbywa się błyskawicznie, z szybkością nawet 20 MB/s. Laptop może się również pochwalić smukłą konstrukcją o grubości zaledwie 14,6 mm i wadze 1,33 kg. Za najlepsze trzeba sporo zapłacić, ceny urządzenia zaczynają się od 1499 euro (około 6256 złotych).
