Test ALL DOCK – Stacja dla sześciu  

187 0

alldock_large_wood_bamboo

 

Bardzo estetycznie wyglądające i dostępne w trzech różnych rozmiarach oraz wersjach kolorystycznych stacje ALL DOCK to produkty, które sprostają wyzwaniu ładowania wielu elektronicznych gadżetów naraz, każdego dnia.

 

 

Stacje ładowania ALL DOCK są dostępne w rozmiarach S, M oraz L. Najmniejsze, S, oferują zaledwie dwie szczeliny na umiejscowienie czterech urządzeń równocześnie. Nieco większy model M daje użytkownikowi aż cztery szczeliny i również umożliwia naładowanie czterech smartfonów lub tabletów. Rozwiązaniem dla najbardziej wymagających użytkowników jest wersja L – największa, która nie tylko jest dużo szersza, ale oferuje równoczesne ładowanie nawet sześciu komórek lub tabletów. Wszystkie te urządzenia są dostępne w kolorach białym i czarnym. Zostały wykonane z dobrej jakości tworzywa sztucznego o delikatnie gumowanej fakturze i matowym wykończeniu. W ofercie jest także wersja premium z naturalnego drzewa bambusowego.

Testowany przez nas wariant M ma cztery szczeliny na umiejscowienie urządzeń. W każdej szczelnie znajdują się trzy wyjścia na przewody ładowania. W zestawie znajdziemy kabel zasilający oraz opaski zaciskowe.

Alldock1699

Całość składa się z dwóch części – większej, w której znajduje się  koncentrator USB, oraz mniejszej, będącej elementem ze szczelinami, w których umieszczamy elektronikę. Oba elementy są z sobą złożone na wcisk. Dopasowanie jest idealne, stacja jest doskonale wykończona i spasowana. Nie ma tu mowy o nieprzewidzianych szczelinach czy nierównościach.

By zacząć korzystać ze stacji ALL DOCK, wystarczy umiejętnie wyciągnąć górny, mniejszy element z większego. Naszym oczom ukaże się koncentrator USB z czterema portami USB (w modelu L będzie ich sześć). Do tych portów należy podłączyć przewody USB, które będą zasilały naszą elektronikę.

alldock_large_abs_white

Wspomnianymi opaskami zaciskowymi możemy zwinąć i spiąć kable. Warto to zrobić od razu, gdyż cztery przewody (a co dopiero sześć!) o normalnej długości ok. 1 m potrafią zająć we wnętrzu ALL DOCK-a sporo miejsca. Jeżeli nie będą odpowiednio ułożone, wtedy nie uda się stacji dobrze zamknąć.

Końcówki przewodów należy przewlec przez otwory widoczne w szczelinach. Producent pomyślał o tym, aby czasem nam jakaś końcówka kabla nie wpadła i nie utknęła w środku. Można je zahaczyć w zwężających się otworach w szczelinach. Dobrze przemyślane i praktyczne rozwiązanie.

large black

Szerokość szczeliny pozwala na wygodne postawienie tabletu pod odpowiednim kątem. Niestety, w przypadku modeli S i M jest możliwe ułożenie urządzenia tylko w pozycji pionowej. Horyzontalne ułożenie tabletu jest możliwe jedynie w największej wersji L.

Urządzenie zapewnia wysoki poziom natężenia prądu, dzięki czemu nie będzie dla niego problemem naładowanie czterech czy sześciu tabletów naraz (2,4 A). Niestety, nie ma certyfikatu Apple MFI. Nie jest to problemem w przypadku używania go z nowymi urządzeniami Apple, gdzie system iOS wykrywa nieoryginalne, niecertyfikowane akcesoria, często uniemożliwiając ładowanie baterii. Można do niego podłączyć oryginalne kable USB z certyfikatem MFI, co rozwiązuje ten problem.

Cena za to urządzenie nie jest najniższa. Za najtańszy model zapłacimy 339 zł. Za najdroższą wersję (L) – 549 zł. Chyba że wybierzemy tę z obudową wykonaną z bambusa – za nią trzeba dopłacić 120 zł.

 

Michał Gruszka

 

 

WADA

Niełatwo upchać kilka długich kabli we wnętrzu stacji

 

 

ZALETY

Możliwość ładowania kilku urządzeń równocześnie

Zasilany jednym przewodem

Natężenie 2,4 A na port

Wysoka jakość wykończenia

Praktyczna ładowarka i wygodna podstawka do pracy na tablecie

 

 alldock_small_abs_black

 

Related Post

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *