Recenzja Maxcom MS459 Harmony – Harmonia dla mniej wymagających

Nie jest tajemnicą, że po flagowce producentów z najwyższej półki do salonów przychodzi niewielu chętnych. Odstrasza cena lub/i konieczność podpisania naprawdę długiej umowy. Często połączonej ze stosownie wysokim abonamentem. Dlatego telekomy najwięcej zarabiają na starszych modelach tych z najwyższej półki, albo średniakach. Ale jest też zupełnie odrębna kategoria smartfonów. Taki trafił do naszych testów. To Maxcom MS459 Harmony.

Jest jednak pewna grupa użytkowników, która nie ma wielkich wymagań w stosunku do swojego smartfona. Nie musi mieć „wypasionego” aparatu fotograficznego, wyświetlacza z superparametrami, z wyginanym ekranem. Ma dzwonić, wysyłać i odbierać SMS-y, mieć dostęp do sieci. Sam aparat ma po prostu robić fotki, które można wrzucić na profil serwisu społecznościowego, ale mieć możliwość wysłania innej osobie. Przyda się za to wytrzymała bateria. Nie musi robić na innych wrażenia, ma służyć właścicielowi.

Unboxing i pierwsze wrażenie

Na początek sprawdźmy co jest w pudełku. A w nim jest Telefon z folia ochronną na ekranie. Mamy mały powrót do przeszłości, gdyż bateria jest oddzielnie, a nie jak w nowych smartfonach użytkownik nie ma do niej dostępu. Kartę SIM także wkładamy do środka, a nie do szuflady otwieranej za pomocą specjalnego kluczyka wcześniej zdejmując tylną pokrywę. Testowany Maxcom MS459 Harmony obsługuje nie najczęściej spotykane karty nanoSIM, a microSIM. Przyda się przekładka, ale to nie jest drogi zakup.

W pudełku znajdziemy także ładowarkę i kabel USB typu C, słuchawki i stację dokującą, do której pasuje wspomniany kabel. Trzeba pamiętać, że gniazdo ładowania w samym smartfonie znajduje się na górnej krawędzi obudowy (tak samo jak gniazdo 3,5 mm). Zatem aby ładował się w stacji dokującej należy go odwrócić do góry nogami w stosunku do codziennego użytkowania. Działa jednak pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.0 Nougat, więc problemów z autoobracaniem się informacji na wyświetlaczu nie będzie.

Sam smartfon Maxcom MS459 Harmony nie jest zbyt wielki. Jego wyświetlacz ma 4,5 cala. Bez problemu mieści się w kieszeni. Pod ekranem znajdziemy 3 przyciski funkcyjne spotykane w urządzeniach z Androidem. Jednak są one bardzo widoczne, a nie wbudowane jak w smartfonach. Na prawej krawędzi obudowy są przyciski uruchomienia/wyłączenia i spustu migawki. Sam obiektyw główny znajduje się na tylnej pokrywie, a obok niego …

Przycisk alarmowy

To ukłon producenta w kierunku starszych użytkowników. Nie chodzi tylko o prostotę korzystania, ale szybką łączność w przypadku zagrożenia zdrowia. Ponad dekadę temu, jeśli nie więcej, o takich modelach mawiało się, że to telefony dla Seniorów. Na tylnej części obudowy znajdował się wielki czerwony przycisk ICE (In Case of Emergency), który działał nawet wtedy, kiedy klawiatura była zablokowana (rewolucja dotykowych ekranów dopiero miała nadejść). W przypadku Maxcoma MS459 Harmony przycisk jest już w kolorze obudowy, niemniej pozostał spory. Działa w ten sposób, że niezależnie od listy kontaktów można zaprogramować numery alarmowe, z którymi będzie próbować po wciśnięciu połączyć. W przypadku jej braku będzie łączył z numerem alarmowym 112. Czasy się zmieniają, więc nawet i takie telefony obsługują nowinki. Takową jest wysłanie SMS-a z lokalizacją na wskazany numer alarmowy. Oczywiście po wcześniejszym udostępnianiu lokalizacji użytkownika przez urządzenie.

Użytkowanie

Tak jak już było napisane – Maxcom MS459 Harmony działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.0 Nougat. Jest on jednak w bardzo uproszczonej wersji tak, aby nie sprawiał trudności osobom mnie zaawansowanym technicznie. Pozytywnie zaskakuje wyświetlacz. Jest bardzo czytelnym nasycony barwami. Można by się pokusić o lepszy aparat, ale wtedy i cena byłaby wyższa.

Producent z uproszczeniami nie posunął się jednak za daleko. O tym, że Maxcom MS459 Harmony ma wbudowane radio już było. Model obsługuje sieci WiFi, ma Bluetooth i GPS. Po internecie można serfować przy wykorzystaniu technologii 4G/LTE.

Bateria starczała na dość długo. Przy standardowym korzystaniu potrafiła wytrzymać ponad dobę. Za to ładowanie jest błyskawiczne. Od 0 do 100% zajmowało nieco ponad godzinę.

Podsumowanie

Na początek słowa Arkadiusza Wilusza, prezesa firmy. – Maxcom MS459 Harmony, czyli „Smartfon dla Wszystkich”, to odpowiedź na rynkową lukę jaką zaobserwowaliśmy między klasycznymi telefonami komórkowymi i smartfonami. Stworzyliśmy unikatowe urządzenie zarówno pod względem atrakcyjnej ceny jak i funkcjonalności. Maxcom MS459 Harmony tworzy nową kategorię smartfona w naszym kraju – mówi Arkadiusz Wilusz.

Nic dodać, nic ująć. My możemy dodać, że urządzenie z jednej proste, ale z drugiej posiada wszystkie potrzebne i wykorzystywane na co dzień funkcje. I do tego jeszcze cena. Zatem Maxcom MS459 Harmony to idealne rozwiązanie dla mniej wymagających.