Podziel się taksówką

366 0
Do tej pory słyszeliśmy o możliwości dzielenia się samochodem, choć dokładniej chodziło o możliwość wypożyczania auta na minuty dzięki aplikacji. Istnieje też możliwość udostępniania miejsc noclegowych na krótki czas, czy miejsca w samochodzie, gdy jedziemy w podróż, a ktoś chce z niego skorzystać taniej, niż kosztuje np. bilet na pociąg. Teraz współdzielenie poszło o krok dalej.

Całość zyskała nawet własne określenie sharing economy. Jednym z jej elementów jest wspomniany car sharing, a skoro tak, to czemu nie może być ride sharing? Taką usługę wprowadziła właśnie mytaxi, czyli firma która stworzyła aplikację łączącą pasażerów z kierowcami taksówek, a nowinka nosi nazwę „mytaxi match”.

Do dwóch pasażerów sztuka

Usługa jest w założeniu bardzo prosta. Aplikacja ma skojarzyć ze sobą taksówkę z dwoma z założenia nieznanymi sobie pasażerami, którzy jadą w tym samym kierunku albo cele ich podróży są niedaleko siebie, podobnie jak miejsca jej rozpoczęcia. Aplikacja automatycznie policzy wysokość opłaty za kurs osoby, która kurs zamawiała i tej która jechała jako druga (trzeba podać miejsce docelowe, miejsce startu aplikacja namierzy sama).

Są jednak pewne ograniczenia. Po pierwsze usługa działa na razie tylko w Warszawie i to nawet nie całej, a ścisłym centrum i dzielnicach do niego przylegających. Po drugie współdzielić kurs mogą maksymalnie dwie osoby, a każda z nich może zabrać tylko jednego współpasażera. Chodzi o to, żeby wszyscy w taksówce się pomieścili.

Według szefa mytaxi w Polsce zarówno kierowca, jak i jadący już pasażer mogą odmówić przyjęcia do samochodu dodatkowej osoby jeśli jej stan i zachowanie grożą aktami agresji, albo możliwością zanieczyszczenia pojazdu.  Co prawda każda sytuacja jest inna i obowiązuje do pewnego stopnia uznaniowość, ale w razie sytuacji konfliktowej są na to stosowne zapisy w regulaminie mytaxi.

Przez pierwsze 4 tygodnie od startu nowej usługi, zamówienie współdzielonego przejazdu z mytaxi match będzie możliwe przez 24 godziny, 7 dni w tygodni). Jej dalszy rozwój jest uzależniony od zainteresowania i danych, które zostaną zebrane w pierwszych tygodniach pilotażu usługi – mówi Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający mytaxi w Polsce.

Jak to działa?

Standardowo, jeśli jej nie mamy, to musimy najpierw ściągnąć aplikację mytaxi na smartfona i udostępnić jej możliwość lokalizacji naszego urządzenia. Jeżeli nie jesteśmy w zasięgu usługi mytaxi match wszystko będzie odbywało się jak dotąd, jeżeli jednak jesteśmy, to pojawi się dodatkowa opcja „match” (aplikacja wyłapie to samodzielnie, bez naszych dodatkowych czynności). Co istotne dla pasażerów – skorzystać z taksówki możemy tylko wtedy, gdy jesteśmy w strefie działania mytaxi match, ale punkt docelowy może być daleko poza nią. Tu nie ma ograniczeń. I dalej wszystko powinno odbywać się automatycznie.

– W wypadku, gdy aplikacja nie znajdzie pasażerowi partnera do przejazdu, pasażer odbędzie standardowy kurs, jednak z 25% zniżką. Dodatkowo, w ramach mytaxi match, dostępni będą kierowcy taksówek mytaxi ze stawką nie większą niż 2 zł/km – mówi Krzysztof Urban.

Według niego usługa, jeśli zyska popularność (Krzysztof Urban mówi, że sukcesem będzie jeśli 10-30% kursów będzie odbywało się w systemie mytaxi match), to kolejnym miejscem, w którym możliwe jest uruchomienie tej usługi jest Trójmiasto.

Mytaxi match działa od dziś, tj. 13 września.

Więcej o sharing economy i car sharingu pisaliśmy tutaj

Related Post

Lenovo ZUK Edge oficjalnie!

Posted by - 20 grudnia 2016 0
Na specjalnej konferencji online chiński producent przedstawił dzisiaj Lenovo ZUK Edge – smartfon z procesorem Snapdragon 821 na pokładzie za…

Gear S2 dostępny w Polsce.

Posted by - 8 października 2015 0
Firma Samsung zapowiedziała wprowadzenie do sprzedaży w Polsce najnowszego inteligentnego zegarka Gear S2. Urządzenie charakteryzuje się klasycznym designem, a  obracany…

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *