Motorola moto x4 – test i recenzja

782 0
Moto x to – oprócz linii moto g i moto z – najbardziej rozpoznawalna seria smartfonów Motoroli. Jej najnowszym reprezentantem jest model moto x4, który zwraca uwagę pięknym wzornictwem, świetną jakością wykonania, podwójnym aparatem i kamerką do selfie 16 Mpix. To bardzo ciekawa propozycja dla osób, które szukają smartfonu z mocnej, średniej półki.

Obudowa smartfonu Motoroli została wykonana z połączenia anodyzowanego aluminium i szkła. Takie zestawienie materiałów wydaje się już nieco zbyt opatrzone, jednak moto x4 wygląda doskonale, cieszy oko smaczkami i chyba każdemu się spodoba. Tylny panel, zaokrąglony na brzegach, został ozdobiony delikatnym wzorkiem pod szkłem. Powoduje to ciekawe załamania światła, a całość może rywalizować detalami z telefonami najwyższej klasy. Jest to jeden z najładniejszych i najbardziej wysmakowanych smartfonów Motoroli. Można jedynie narzekać na nieco zbyt wystający obiektyw aparatu, wzorowany na modułowych moto z (a tam po założeniu dodatkowej klapki nie jest tak widoczny), jednak moim zdaniem, w niczym to nie przeszkadza, a dodaje obudowie charakteru.

Odporność IP68

Szklane obudowy wiążą się jednak z dwoma mankamentami, od których smartfon moto x4 nie jest wolny: widoczne smugi i odciski palców, a także to, że urządzenie jest dosyć śliskie i może się zdarzyć, że zjedzie ze stolika albo wyleci z dłoni.

Nie trzeba się za to obawiać o jego wytrzymałość. Motorola moto x4 zapewnia odporność na pył i wodę zgodną z normą IP68. Szklane warstwy to niezbyt już nowa technologia Gorilla Glass 3, ale w praktyce smartfon jest w stanie wiele znieść. Kilka razy spadał mi na podłogę, bez najmniejszego uszczerbku. Niewielkie rysy na szkle pojawiły się dopiero po dwóch miesiącach używania, a nawet wtedy nie rzucały się w oczy.

Inne detale obudowy, a zwłaszcza przedni panel to już klasyka Motoroli – zaokrąglone rogi, duży klawisz Home, w który jest wkomponowany czytnik linii papilarnych. Skaner działa niezawodnie i bez zbędnych opóźnień. Jego płytkę można także wykorzystać do sterowania systemem. Po aktywacji tej opcji znikają ekranowe przyciski Androida, a obsługa smartfonu odbywa się za pomocą stuknięć lub ślizgów po czytniku. Jest to rozwiązanie znane już z innych modeli Motoroli.

Pomijając nieco zbyt śliską obudowę, Motorolę moto x4 wyróżnia wysoka ergonomia. Obudowa dobrze leży w dłoni, przyciski zasilania i głośności są wyraźnie oddzielone i sensownie umieszczone na prawej krawędzi. Port ładowania i wyjście słuchawkowe 3,5 mm ulokowane zostały w klasycznym miejscu, czyli na dolnej krawędzi. Na lewej nie ma nic, a na górnej – tylko szufladka na karty nanoSIM (jedna wymienna z microSD).

Ekran

Tu otrzymujemy solidny standard. Matryca IPS, przekątna 5,2 cala, rozdzielczość Full HD, gęstość 424 ppi – to parametry odpowiednie, by w komfortowy sposób korzystać niemal ze wszystkich funkcji smartfonu. Strony internetowe, filmy, zdjęcia, gry – wszystko prezentuje się wyśmienicie. Kolory są żywe, biel – w miarę czysta, choć dla niektórych może zbyt zimna, czerń – przyzwoita. Kontrast jest odpowiedni, kąty widzenia – jak na IPS przystało – bardzo wysokie i tylko po obróceniu biel nabiera lekko różowej poświaty, a czerń szarzeje. Widoczność w pełnym słońcu jest niezła, ale jednak trochę odstaje od topowych modeli, maksymalny poziom luminancji bieli wynosi ok. 430 cd/m2.

W ustawieniach ekranu można zmienić standardowy tryb kolorów na bardziej nasycony (jaskrawy), można też zmienić temperaturę barwową, jednak zarówno ciepła tonacja, jak i chłodna wyglądają nienaturalnie, lepiej więc pozostać przy barwie neutralnej.

Procesor i pamięć

Układ Snapdragon 630 2,2 GHz z GPU Adreno 508, który napędza moto x4, jest wspierany przez 3 GB pamięci RAM. Procesor jest ze średniej wyższej półki, ale świetnie sobie radzi z różnymi zadaniami. W czasie dwóch miesięcy testów nie odnotowałem żadnych poważnych problemów, wszystkie aplikacje działały bezbłędnie, można też bez większej straty jakości pograć w gry 3D, chociaż nie jest to na pewno model dla fanów mobilnego gamingu.


W benchmarku AnTuTu w starszej wersji 6 smartfon osiągał ok. 70 tys. punktów, w najnowszej 7 – ponad 88 tys. punktów (flagowce ze Snapdragonem 835 przekraczają 200 tys.). W 3DMark Sling Shot Extreme urządzenie uzyskuje słaby wynik 836 (Vulkan – 667), w Sling Shot – 1356, a w GeekBench 4 – 869 (single) i 4123 (multi).

Wewnętrzna pamięć eMMC o wielkości 32 GB nie jest tak szybka jak w modelach z najwyższej półki, ale zapewnia płynną  pracę na plikach i w miarę sprawne instalowanie aplikacji. Test liniowego odczytu zakończył się, typowym dla średniej półki, wynikiem 279 MB/s, a zapisu – nieco słabszym niż konkurencja – 114 MB/s.

Komunikacja

Szufladka umieszczona na górnej krawędzi obudowy pozwala zamontować dwie karty SIM w rozmiarze nano, przy czym jedną wymiennie z kartą microSD. Po przełożeniu czy zamontowaniu nowych kart smartfon błyskawicznie loguje się do sieci, pozwalając dowolnie określić priorytety. Jakość połączeń głosowych jest bardzo dobra, co jest zasługą m.in. systemu trzech mikrofonów.

Smartfon jest wyposażony w modem LTE kat. 13, zapewniający teoretyczną prędkość 600 Mbps. W praktyce rzadko udawało mi się uzyskać 1/10 tego – najczęściej wyniki testów prowadzonych w Warszawie, w dobrym zasięgu LTE, kończyły się rezultatem ok. 40 Mbps, co jest wynikiem nieco słabszym, niż osiągały inne smartfony w tych samych warunkach. Jednak i taka przepustowość zapewnia szybki i sprawny dostęp do sieci.

Świetnie spisuje się dwuzakresowe Wi-Fi a/b/g/n/ac. W sieci 120 Mbps w odległości metra od routera przekraczała zazwyczaj 110 Mbps, a po oddaleniu się dwa pomieszczenia dalej, za ścianami, gdzie zasięg mocno spada, Motorola moto x4 osiągała ok. 100 Mbps, co jest wynikiem powyżej średniej wyznaczanej przez inne smartfony.

Inne moduły komunikacyjne – Bluetooth 4.2, USB C, GPS z GLONASS-em – spisywały się wzorowo i nie odnotowałem żadnych problemów z nimi związanych.

System

Gdy zaczynałem testy, Motorola moto x4 pracowała pod kontrolą Androida 7.1.1. Parę dni temu przyszła jednak aktualizacja do Androida 8.0.0.
W obu wersjach Motorola tradycyjnie postawiła na niemal czysty system, ale wzbogacony o dodatki Moto. Są to rozszerzenia funkcji systemu, zgrupowane w aplikacji o nazwie – jakże by inaczej – Moto. Te dodatki dobrze już znamy z poprzednich wersji smartfonów Motoroli i i stanowią ciekawe rozszerzenie podstawowej wersji Androida.

Nowością, która pojawiła się w moto x4, jest Moto Key, czyli dostęp do witryn internetowych i programów na komputerze lub tablecie z Windows za pomocą czytnika linii papilarnych. Wykorzystanie tej funkcji wymaga instalacji na pececie programu Moto Key ze strony www.motorola.com/moto-key i sparowania obydwu urządzeń przez Bluetooth.

Inne dostępne dodatki, to już doskonale znane akcje gestów Moto (sterowanie smartfonem za pomocą dotyku lub ruchów dłonią), ekran Moto (zegar i powiadomienia na wygaszonym ekranie) oraz polecenia głosowe Moto (obsługa smartfonu komendami głosowymi, niestety, bez języka polskiego). Wraz z premierą Androida 8.0 w aplikacji Moto pojawił się dodatkowy, główny ekran Sugestie, gdzie za pomocą kolorowych opisów podsuwane są różne propozycje działań, związanych ze smartfonem, np. „Odwróć telefon, aby wyciszyć powiadomienia”.

Motorola zawsze podkreśla w swoich materiałach promocyjnych obecność tych rozszerzeń (w ulotce dołączonej do smartfonu pada nawet określenie – „Kultowe Gesty Moto” – ha ha) i oczywiście są one przydatne, patrząc na ograniczenia czystego Androida nawet w najnowszej wersji, ale z drugiej strony nie jest to nic rewolucyjnego, a podobne funkcje stosują w swoich smartfonach inni producenci, chociaż nie zawsze są one tak ładnie wyeksponowane w jednej aplikacji.

W testowanym egzemplarzu, poza standardowymi aplikacjami Androida i pakietem programów Google, znalazły się dość niespodziewanie aplikacje Outlook i LinkedIn. Użytkownikom biznesowym mogą się przydać, innym niekoniecznie, szkoda, że nie można ich usunąć.

Dźwięk

Funkcję głośnika pełni ten sam głośnik, który wykorzystywany jest do rozmów głosowych. Jak nietrudno zgadnąć, jego jakość nie pozwala na szczególnie delektowanie się dźwiękiem. Jednak nie jest wcale tak źle. Brzmienie w grach i filmach jest miłe dla ucha, nawet mimo tego, że bardzo zauważalne jest to, że mamy do czynienia z głośnikiem mono. Jednak muzyka słuchana w ten sposób szybko męczy. Chociaż brzmi poprawnie, bez przesterowań, to jednak jest zbyt płaska.

W zestawie znajdują się dokanałowe słuchawki z trzema rodzajami wymiennych gumek. Chociaż słuchawki wyglądają jak zwykłe, typowe akcesorium dodawane do telefonów (a więc z definicji często mało warte), zapewniają całkiem dobre brzmienie, pozwalając w pełni cieszyć się muzyką. W odtwarzaczach, po wybraniu opcji korektora, można dokopać się do systemowych ustawień efektów dźwiękowych. Działają one w okrojonej formie na głośniku, jak i w bardziej rozbudowanej formie – po podłączeniu słuchawek. Do wyboru jest kilka ustawień efektów, np. stereo 3D, kino domowe, na żywo, do tego można np. uwypuklać basy czy wokal za pomocą gotowych wzorów korektora lub zmieniać tryby surround. Ręcznego equalizera jednak nie ma.

Włączenie trybu efektów zmienia oczywiście charakterystykę dźwięku, chociaż trudno powiedzieć czy rzeczywiście na lepsze. W niektórych utworach warto nieco uwypuklić wysokie tony (lub np. sam wokal), bo słuchawki z zestawu tworzą nieco zbyt basowe tło. W sumie jednak, jako odtwarzacz, moto x4 sprawdza się bardzo dobrze, zarówno na słuchawkach przewodowych, jak i Bluetooth. Poziom sygnału jest wysoki, tony są w miarę zrównoważone, nie pojawiają się przesterowania.

Aparat

System aparatów w moto x4 to, zdaniem producenta, jedna z najważniejszych cech tego modelu. Tu jednak na pierwszy plan wysuwa się nieoczywisty aparat przedni z matrycą aż 16 Mpix i obiektywem f/2,0. To świetna propozycja dla entuzjastów selfie. Aplikacja aparatu pozwala robić fotki automatyczne (z opcją HDR), panoramiczne lub w trybie profesjonalnym (balans bieli, czas naświetlania, czułość i ekspozycja). Jest także tryb filtrów twarzy, które pozwalają na żywo nałożyć zabawne wstawki na zdjęcie – np. uszy królika, pawie pióra, okulary czy hełm kosmonauty.

Robiąc selfie, można się także wspierać fleszem LED. Zdjęcia wychodzą bardzo dobrze i dla aktywnych użytkowników mediów społecznościowych będzie to świetny wybór.

 

A co z tylnym, podwójnym aparatem? Tu Motorola też oddała a nasze ręce świetne narzędzie. Główny aparat ma matrycę 12 Mpix, z technologią Dual Autofocus Pixel, oraz optykę f/2,0. Aparat dodatkowy ma 8 Mpix i obiektyw f/2,2, ale za to szerszy kąt widzenia 120°. Oba aparaty działają niezależnie, ale można się między nimi płynnie przełączać za pomocą ikonki na ekranie, w zależności od fotografowanej sceny. Inna korzyść z tego tandemu to możliwości eksperymentowania z rozmyciem tła.

Do wyboru jest kilka trybów pracy aparatu. Poza automatycznym można skorzystać  z ustawień profesjonalnych, gdzie półkoliste suwaki pozwalają zmienić ostrość, balans bieli, czas naświetlania, czułość i ekspozycję. Nie zabrakło funkcji panoramy, jest też dodatkowy tryb z filtrami twarzy, takim, jak w aparatach selfie. Efekt bokeh również doczekał się osobnego trybu – rozmycie tła regulowane jest za pomocą suwaka z boku ekranu. Fajnym dodatkiem jest tryb „kolor spotowy”, który wyszarza wszystko na zdjęciu poza jednym, wybranym kolorowym elementem (np. barwnym ubiorem).

Robiąc zdjęcia w trybie automatycznym, możemy także skorzystać z funkcji rozpoznawania obiektów. Aparat robi zdjęcie, które poddawane jest analizie z lepszym lub gorszym skutkiem. Po nakierowaniu na smartfon aparat podaje, że jest to „czarny telefon”, ale już np. moją klawiaturę komputerową rozpoznał bardziej precyzyjnie, podając nazwę producenta. Po przełączeniu się na aparat z obiektywem szerokokątnym ta sama funkcja pozwala na rozpoznawanie zabytków. Ma ona nieść pomoc turystom, którzy chcieliby szybko dowiedzieć się, przed jaką ciekawą budowlą się właśnie znaleźli.

Zdjęcia z głównego aparatu wychodzą bardzo ładnie, są nasycone, ostre i pozbawione szumów, chociaż trzeba na bieżąco kontrolować ekspozycję, bo czasami w automacie ustawiana jest zbyt wysoka jasność, zwłaszcza zimą. Szczególnie jest to widoczne, gdy fotografując, wskażemy jako punkt ostrości jakiś jasny obiekt – wtedy aparat nadmiernie rozjaśnia cały kadr. Niestety, zdjęcia w ciemności wychodzą marnie, trudno nawet uzyskać dobre efekty w trybie manualnym.

Średnio też spisuje się aparat szerokokątny. Oczywiście możliwość uchwycenia szerszego kadru w pewnym sytuacjach jest wręcz zbawienna, przy czym efekt rybiego w w dalszym planie nie deformuje bardzo zdjęć. Podczas fotografowania krajobrazów czy zabytków dodatkowy aparat sprawdzi się dobrze, zwłaszcza latem, gdy jest dobre słońce. Szybko jednak zauważymy mankamenty tego aparatu, zwłaszcza w słabszym świetle. Szczegółowość i ostrość zdjęć nie zawsze jest zadowalająca, szybko pojawiają  się też szumy. Fotografie z efektem bokeh wychodzą na akceptowalnym poziomie, ale trudno tu uzyskać jakieś szczególnie ciekawe efekty. W sumie trudno się oprzeć wrażeniu, że moto x4 to kolejny na rynku smartfon, w którym dodatkowy aparat znalazł się tylko dlatego, że jest taki trend, bo z praktycznego punktu widzenia jego przydatność jest wątpliwa.

Kamera głównego aparatu pozwala na nagrywanie wideo o maksymalnej rozdzielczości 4K przy 30 kl./s lub Full HD przy 60 kl./s. Jakość obrazu jest całkiem dobra, ale wyraźnie daje się zauważyć brak stabilizacji obrazu. Trzymając smartfon w dłoni, trudno nagrać film, na którym nie pojawią się drgania czy smużenia.

Bateria

Smartfon wyposażony jest w akumulator 3000 mAh, który zapewnia dosyć  dobry czas pracy. Dwa dni działania w trybie mieszanym są możliwe, chociaż w moim przypadku było to częściej półtora dnia. Na pewno nie było sytuacji, że po intensywnym dniu smartfon ledwo dociągał do wieczora. W testach nieustannego przeglądania Internetu przez Wi-Fi przy 100% jasności ekranu smartfon pracował przez ponad 9 godzin (543 minuty), słabszy wynik (453 minuty, czyli 7,5 godziny) osiągał w teście odtwarzania wideo 720p. To niezłe czasy, pozwalające bez obaw na pracę, gry czy robienie zdjęć.
Smartfon zapewnia też szybkie ładowanie, które w wydaniu Motoroli nosi nazwę TurboPower. Dzięki ładowaniu 15 W w kwadrans można podładować smartfon na tyle, by zapewnił 5 – 6 godzin dodatkowej pracy.

Mieszko Zagańczyk

 

  • 10/10
    Wzornictwo - 10/10
  • 10/10
    Jakość wykonania - 10/10
  • 9/10
    Ekran - 9/10
  • 7/10
    Wydajność - 7/10
  • 10/10
    Oprogramowanie - 10/10
  • 8/10
    Aparat - 8/10
  • 8/10
    Akumulator - 8/10
  • 7/10
    Opłacalność - 7/10
8.6/10

WERDYKT

Motorola moto x4 to smartfon niezwykle ładny, świetnie wykonany, stosunkowo wydajny, o niezłym aparacie – tym do selfie i głównym,. Szkoda tylko, że aparat szerokokątny już nie wypada zbyt dobrze. Dość sprawnie działają moduły komunikacyjne, chociaż pewien niedosyt sprawiają zaledwie średnie, realnie otrzymywane prędkości LTE. Dobrze brzmi muzyka przez Bluetooth i wyjścia jack, czas pracy też zalicza się na plus. Mimo pewnych mankamentów model ten zbliża się do ideału „mocnej średniej klasy”, jednak jak na Motorolę, został wyceniony nieco zbyt wysoko. Początkowo kosztował 1799 zł, teraz cena spadła do ok. 1600 zł. Już lepiej, ale konkurencja jest bardzo silna. Mimo wszystko warto brać ten model pod uwagę w swoich planach zakupowych.

WADY

  • Przeciętne działanie aparatu w nocy
  • Aparat szerokokątny niewiele daje
  • Dość wysoka cena

ZALETY

  • Piękne wzornictwo
  • Świetna jakość wykonania
  • Dobry aparat selfie
  • Niezła jakość dźwięku na słuchawkach
  • Odporność IP68
  • Aktualizacja do Androida 8.0

Motorola moto x4

  • System Android 8.0 (po aktualizacji)
  • Procesor Snapdragon 630, ośmiordzeniowy, do 2,2 GHz,PU Adreno 508
  • Pamięć 3 GB RAM, 32 GB eMMC
  • Karta pamięci microSD do 256 GB
  • Ekran LTPS IPS, 5,2 cala, Full HD, 424 ppi
  • Zakresy GSM, WCDMA, LTE
  • Transfer danych HSDPA+, LTE kat. 13 DL 600 Mbps, kat. 5 UL
  • Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac, 2.4 GHz + 5 GHz, Wi-Fi hotspot
  • Bluetooth 4.2 BR/EDR + BLE
  • NFC
  • USB typu C
  • GPS, A-GPS, Beidou, GLONASS, Galileo
  • Radio FM
  • Podwójny aparat fotograficzny 12 Mpix, Dual Autofocus Pixel, 1,4 um, f/2,0 i 8 Mpix, 1,12 um, szerokokątny 120°
  • Przedni aparat 16 Mpix, f/2,0, 1 um
  • Nagrywanie wideo 4K 30 kl./s, 1080p 60 kl./s
  • Czytnik linii papilarnych
  • Obudowa IP68
  • Akumulator 3000 mAh
  • Wymiary 148,35 x 73,4 x 7,99 mm
  • Waga 163 g
  • Cena od 1600 zł

Related Post

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *