Huawei nie powiedziało jeszcze w tym roku ostatniego słowa. Na swoim oficjalnym koncie na portalu społecznościowym Weibo producent opublikował grafikę zapowiadającą nadejście nowego smartfonu w ostatnim miesiącu tego roku.
Bardzo szybko pojawiły się głosy sugerujące, że chiński producent zaprezentuje nam w grudniu model Nova 3s bądź Nova 4. Szczególnie, że właśnie w grudniu ubiegłego roku pokazano smartfon Nova 2s. Nazwa 3s wydaje się bardziej prawdopodobna jeszcze z jednego względu. Cyfra „4” jest uważana w Chinach za wyjątkowo pechową (odpowiednika naszej „13”). Niejednokrotnie zdarzało się już, że chińscy producenci rezygnowali z tego oznaczenia w swoich urządzeniach i podobnie może być z Huawei.
Choć może się wydawać, że zaprezentowana grafika, poza miesiącem premiery urządzenia, nie zdradza nam nic więcej, to okazuje się, że ma ona ukryty przekaz. Jeśli się dobrze przyjrzycie, to zauważycie, że w lewym górny rogu ekranu rozbłyska jedna z gwiazd. Okazuje się, że może być to zapowiedź nowego designu urządzenia, w którym frontowa kamerka jest zatopiona bezpośrednio w ekranie, dzięki czemu producent może pozbyć się notcha.
Co ciekawe, pierwszy raz o takim rozwiązaniu usłyszeliśmy w przypadku Samsunga Galaxy A8s. Wiele wskazuje jednak na to, że Huawei ubiegnie koreańskiego producenta i jako pierwsze zaprezentuje urządzenie z tym patentem.
