Firma myPhone – lider w swojej branży, jest jednym z nielicznych polskich producentów, którzy uzyskali dla swoich smartfonów certyfikację Google Mobile Services (GMS). O to, co właściwie z tego wynika i dlaczego jest to tak istotne, zapytaliśmy Radosława Trzebę – Członka Zarzadu myPhone.
Wywiad przygotowany wspólnie z firmą myPhone
„Mobility”: W ostatnich miesiącach dużo się mówiło na temat certyfikacji Google Mobile Services (GMS) i wymogach, jakie w związku z tym ma nałożyć Google na producentów urządzeń z Androidem. Zacznijmy od początku – czym jest certyfikat GMS?
Radosław Trzeba: W tej chwili o certyfikat Google Mobile Services mogą się starać jedynie firmy, które są partnerami giganta z Mountain View, a jednym z nich jest właśnie firma myPhone. Sam certyfikat to gwarancja, że oprogramowanie oraz specyfikacja techniczna w danym modelu spełniają rygorystyczne wymagania Google i są przystosowane do najnowszego systemu Android. Dzięki niemu możemy być pewni, że dany system oraz model smartfonu zostały przygotowane przez producenta zgodnie z tymi wytycznymi, spełniają wszelkie kryteria i działają poprawnie i bezpiecznie.
Co więcej, certyfikat GMS potwierdza również, że wszystkie aplikacje Google, które znajdują się w oprogramowaniu urządzenia i są możliwe do zainstalowania, działają na nim bez błędów, są wolne od złośliwych programów czy wirusów. Podsumowując – certyfikat GMS daje gwarancję jakości i bezpieczeństwa smartfonu.
Czy wiele jest firm, które są partnerami Google?
myPhone jest jedną z nielicznych firm w Europie, które prowadzą tak zaawansowaną współpracę z Google. Wielokrotnie nasza współpraca została doceniona. Między innymi tylko w tym roku otrzymaliśmy nagrodę European Android Award przyznawaną przez Google za dbanie o dobrą jakość systemu, wspieranie rozwoju platformy oraz ścisłą współpracę z Google przy wdrażaniu własnych produktów.
W maju nasi przedstawiciele uczestniczyli w największej konferencji I/O 2017, która się odbyła w siedzibie Google w Kalifornii, a we wrześniu natomiast uczestniczyliśmy w Google Developer Days w Krakowie, największej w Europie konferencji dla społeczności Google, gdzie również podkreślono nasz duży wkład we współtworzenie Androida.
Cyklicznie nasi inżynierowie biorą udział w szkoleniach i spotkaniach organizowanych przez Google, na których zdobywają niezbędną wiedzę do poprawy jakości naszych produktów.
Jak przebiega proces certyfikacji?
To, jak wygląda proces, jest owiane tajemnicą, jednak w skrócie składa się on z dwóch części. W pierwszej jest sprawdzana integralność oprogramowania, gdzie soft jest poddawany specjalnym testom, które dają odpowiedź na pytanie, czy dane oprogramowanie pracuje prawidłowo z daną konfiguracją sprzętową smartfonu. Druga część to serwis Google sprawdzający, czy wszystkie aplikacje Google są kompatybilne z systemem zainstalowanym na tym urządzeniu. Jeśli oba testy mają pozytywny wynik, jest przyznawany certyfikat GMS.
Same testy są wykonywane przez wyznaczone w tym celu zewnętrzne firmy; mogę tylko powiedzieć, że część naszych testów odbywa się w firmie Foxconn, która jest znana choćby z produkcji iPhone’ów dla Apple.
Kto decyduje o ostatecznym wyglądzie Androida na smartfonach?
O ostatecznym wyglądzie Androida decyduje producent telefonów, lecz każdorazowo system musi być przygotowany zgodnie z wytycznymi Google. Android na smartfonach firmy myPhone jest czysty, a to znaczy, że nie ma zbędnych, spowalniających nakładek czy aplikacji obciążających działanie systemu.
To istotne z perspektywy użytkownika, ponieważ daje nieograniczoną i dowolną możliwość personalizacji smartfonu. Nasza firma przygotowuje smartfony tak, aby były jak najbardziej wydajne dla użytkowników, dlatego też nasz system jest „czysty” i bezpieczny.
Certyfikat dotyczy specyfikacji technicznej urządzeń – np. określa minimalną ilość pamięci RAM – czy też jest przyznawany za oprogramowanie?
Certyfikat GMS jest przyznawany głównie za oprogramowanie i potwierdza, że spełnia ono wymagania Google względem Androida. Jednak dla jego optymalnego działania są też ważne parametry techniczne urządzania. A na płynną pracę smartfonów wpływają głównie czysty system operacyjny, chipset z wbudowanym procesorem oraz pamięć RAM.
Dziś minimalne wymogi dla najnowszej wersji Androida to 1 GB RAM i w przypadku „czystego” Androida jest to wystarczające, aby zapewnić optymalne działanie smartfonu.
Mówi się, że Google planuje ograniczyć dostęp do swoich usług w urządzeniach bez certyfikacji, czy to prawda?
Certyfikaty GMS to kolejny krok Google do usprawnienia i rozwoju systemu Android oraz ukłon w kierunku klientów, aby mogli się cieszyć płynną i niczym niezakłóconą pracą aplikacji. Istnieje ryzyko, że użytkownicy posiadający urządzenia producentów, którzy nie zadbają o certyfikaty GMS, nie będą mieli dostępu do aktualizacji systemu i najbardziej popularnych aplikacji, jak YouTube czy Gmail. A te, które będą udostępnione, mogą nie działać poprawnie, choć na tę chwilę jeszcze nie wiadomo, jaki obraz to przyjmie i kiedy finalnie zostaną wprowadzone ograniczenia.
Istotne jest to, że klienci mają już dostęp do urządzeń z certyfikatem GMS, więc mogą być pewni, że aplikacje, m.in.: Gmail, Google Maps, YouTube czy w ogóle sklep Google Play, będą w nich dostępne, sprawne i bezpieczne.
Jest dużo spekulacji na ten temat blokowania aplikacji, a Google nie rozwiewa wątpliwości. Czy działanie smartfonów bez certyfikatu jest już w jakiś sposób ograniczane?
Zmiany, które chce wprowadzić Google, są w jakimś sensie rewolucyjne, a wymogi i modyfikacje na taką skalę zawsze budzą wiele emocji i rodzą kontrowersje. Sytuacji nie poprawia też to, że Google jest raczej powściągliwy w dostarczaniu szczegółowych informacji na temat wprowadzania zmian i ograniczeń. Dziś jednak wiemy, że urządzenia bez certyfikacji nie będą miały dostępu do aktualizacji i poprawek Androida.
Co więcej, przygotowując i testując systemy do naszych nowych urządzeń jeszcze przed uzyskaniem certyfikacji, już spotykamy się z pojedynczymi przypadkami blokowania pewnych usług Google. Kiedy jednak nastąpi pełne ograniczenie urządzeń bez GMS, aktualnie trudno powiedzieć. Pierwotnie mówiło się, że zmiany mają wejść w życie jeszcze w br.
Czy zatem użytkownicy, którzy korzystają ze smartfonu z Androidem bez GMS, powinni się zacząć obawiać?
Prawo nie działa wstecz, więc powyższe restrykcje nie dotyczą osób, które już teraz używają sprzętów z Androidem. Ich smartfony i tablety nie stracą żadnych funkcji, choć jak wspomniałem, mogą nie mieć dostępu do aktualizacji i poprawek systemu. Obecnie zalecamy, aby przy okazji wymiany modelu na nowy, upewnić się, czy dany smartfon posiada już system z GMS.
Czy z uzyskaniem certyfikatu GMS wiążą się jakieś opłaty lub inne dodatkowe koszty, ponoszone przez producentów?
Na każdy model jest przygotowywany osobny system Android, dlatego starania o certyfikat GMS dotyczą każdego modelu z osobna oraz każdej wersji oprogramowania przygotowanej dla tego modelu. Cały proces trwa wiele miesięcy, angażuje dużo osób, Google bada system, testuje aplikacje, ma wgląd w materiały, m.in. instrukcję i projekt opakowania, a to wszystko kosztuje czas i pieniądze. Ważne jest jednak to, że opłata dotyczy przeprowadzenia testów, a nie uzyskania certyfikacji. Nie ma więc mowy o kupowaniu certyfikatów GMS.
Czy ceny smartfonów nie zwiększą się z powodu certyfikacji GMS? Pojawiają się glosy, że za tym wszystkim kryją się wielcy producenci, którzy – mówiąc dosadnie – chcą wykosić z rynku znacznie tańszą konkurencję bez GMS.
Trudno to ocenić – polityka cenowa to indywidualna sprawa każdego producenta. Jedno jest pewne – ceny urządzeń oferowanych przez myPhone’a ze względu na dbałość o jakość i certyfikację GMS nie wzrosły i nie wzrosną. Przeciwnie, staramy się zapewniać najbardziej atrakcyjną cenę przy możliwie najlepszych parametrach.
Jesteśmy jednym z nielicznych producentów na rynku zapewniających, że wszystkie wprowadzane modele smartfonów posiadają certyfikat GMS.
Ostatnie pytanie: jak sprawdzić, czy system na urządzeniu posiada certyfikat GMS?
By sprawdzić, czy nasz smartfon z Androidem ma certyfikat GMS, należy wejść do Google Play, a następnie z bocznej belki wybrać „Ustawienia”. Na otwartym ekranie, na samym końcu listy, pod sekcją „Informacje” znajdują się dane na temat tego, czy sprzęt przeszedł certyfikację.
Dziękujemy za rozmowę.
A może lepiej aktualizacje do telefonów jak luna 2 i potem certyfikat GMS