Znikająca ABC Data

18 0
Fuzje i przejęcia to nie jest prosta sprawa. Ale to miało być szybkie i łatwe. W końcu w akcjonariacie był jeden posiadający pakiet większościowy chętny do jego sprzedaży. A do jego kupna przymierzał się silny, międzynarodowy inwestor branżowy. Jednak coś poszło nie tak, choć ostatecznie wszystko skończyło się happy endem.

O tym, że jeden z najbogatszych Polaków Tomasz Czechowicz chce sprzedać ABC Datę wiadomo było od dawna. Tylko jakoś nie znajdowali się chętni, którzy chcieliby sfinalizować transakcję. I trwało to latami (mówi się nawet o siedmiu). Choć pojawiali się gracze z najwyższej półki. Nieoficjalnie mówiło się nawet o Ingram Micro, które ostatecznie kupiło RRC. Był wówczas 2016 rok, a ABC Data ciągle pozostawała własnością funduszu MCI kontrolowanego przez Tomasza Czechowicza. Jednak coś się zmieniło.

ABC Data rośnie w siłę

ABC Data była średniej wielkości dystrybutorem. Jednak w 2015 r. na fotelu prezesa zasiadła Ilona Weiss. Sympatyczna, filigranowa blondynka, która jednak prowadziła firmę twardą ręką. A i ekipę w zarządzie miała solidną. Ostatnie kilka lat to dla ABC Daty pasmo sukcesów, choć byłoby kłamstwem, gdyby napisać, że nieustających.

Największym nosem wykazała się wprowadzając do Polski markę Xiaomi. Początkowo mało kto ją znał, ale smartfony tej marki błyskawicznie zdobywały rynek. Nie były gorsze od tych uznanych – Samungów i Huawei, za to tańsze. Marka szybko zdobyła popularność. W podobny sposób jak w Polsce ABC Data wprowadziła markę Xiaomi w krajach bałtyckich i w Rumunii. Z kolei do oferty dla partnerów włączono systemy chmurowe.

Nie zawsze było jednak tak różowo. Pojawiły się problemy z urzędem skarbowym. Nie tak duże, jakie mieli konkurenci (już bez wymieniania nazw). Spółka czeska nie spełniała oczekiwań i już w tym roku została sprzedana. Kłopoty ze skarbówką ma także zależna spółka iSource.

Nie zmienia to faktu, że problemy dało się przykryć sukcesami. Dystrybutor, wliczając Polskę, działał w ośmiu krajach. Posiadał coraz większą liczbą klientów, coraz ciekawszy asortyment. Ze średniej wielkości firmy ABC Data urosła do jednego z największych krajowych dystrybutorów. Ale dla właścicieli to był także problem – jej wartość też urosła.

Szwajcarska telenowela

W końcu jednak znalazł się chętny. To szwajcarski gigant ALSO Holding. Działał co prawda w Polsce pod własną marką, ale wolał kupić dużego lokalnego gracza. I przede wszystkim było go na to stać. Tomasz Czechowicz był chętny do sprzedaży, a że miał wiodący pakiet to wystarczyło przeprowadzić transakcję. Proste prawda?

Tylko takie proste to się nie okazało. Informacja o tym, że ALSO (a dokładnie podmiot zależny – Roseville Investments) chce przejąć ABC Datę ujrzała światło dzienne jeszcze w grudniu 2018 r. Plan był taki, żeby ostatecznie wycofać ABC Datę z giełdy. Ale do tego same akcje posiadane przez fundusze Tomasza Czechowicza nie wystarczały. Resztę trzeba było zebrać z giełdy od drobnych inwestorów w drodze publicznego wezwania do sprzedaży. A ci zwietrzyli szansę, bo po ogłoszeniu planów ALSO cena akcji ABC Daty poszybowała w górę.

Nie wnikając w szczegóły – nie każdego interesują meandry przejęć spółek publicznych w Polsce. Wezwanie ogłoszono 21 grudnia 2018 r. Zgodę na transakcję musiało wydać Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy ABC Daty. Wydawało się to łatwe, bo Tomasz Czechowicz dysponował na nim ponad połową głosów. Jednak sprzeciw zgłosiło OFE PZU Złota Jesień, która dodatkowo groziło oprotestowaniem planów sprzedaży ABC Daty w sądzie. Ostatecznie z tego zrezygnowało.

Później był problem z ceną za akcje w wezwaniu. Pierwsze było zagrożone, bo inwestorzy nie kwapili się do sprzedaży walorów dystrybutora w oferowanej cenie. Zatem je przedłużono, a cenę podwyższono. Potem jeszcze raz przedłużono. Cała procedura zaczęła się tak przeciągać, że pojawiły się głosy, iż do transakcji jednak nie dojdzie.

Jednak w połowie czerwca oficjalnie ogłoszono, że wezwanie doszło do skutku. Od 21 grudnia do 14 czerwca – bite pół roku. Miało być łatwo lekko i przyjemnie, a szło przez chwilę jak po grudzie. Ale ostatecznie się udało.

Co teraz?

Zgodnie z planem uznana marka ABC Data zniknie, choć firma jako taka już nie. W jej miejsce pojawi się Roseville Polska. Czy to dobrze? Prawdopodobnie tak, bo wiadomo, że ALSO Holding działa dość agresywnie. I układ sił na rynku dystybucji może się zmienić. Tak czy inaczej stwierdzenie, że cierpliwi będą nagrodzeni tutaj się sprawdziło.

Tekst ma formę felietonu. Jest efektem osobistych obserwacji autora, a nie kronikarskiego zapisu historii ABC Daty i wezwania do sprzedaży akcji firmy

Related Post

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *