Xiaomi Mi 9 zadebiutuje tuż przed Galaxy S10?

18 0
Ciekawe informacje napływają do nas prosto z Chin. Nadchodzący „flagowiec” Xiaomi – Mi 9, może zadebiutować już 19 lutego, czyli na dzień przed wielką konferencją Samsunga. Przypadek?

Współzałożyciel Xiaomi – Lin Bin oraz aktualny CEO firmy – Lei Jun, regularnie publikują na portalu społecznościowym Weibo informacje zawierające w sobie cyfrę „9120”. Spekuluje się, że zawiera ona w sobie informacje dotyczące daty premiery nadchodzącego flagowca – Mi 9. Jeśli nieco przestawimy cyfry wychodzi nam data – 19.02, co oznaczałoby, że już za trzy tygodnie poznamy nowy smartfon Xiaomi. „Smaczku” całej sprawie dodaje fakt, że, wspomniany już, Lei Jun opublikował kilka postów na Weibo za pomocą nieznanego jeszcze smartfonu Xiaomi.

Z dotychczasowy informacji wiemy, że Xiaomi Mi 9 ma otrzymać 6,4-calowy ekran AMOLED FullHD+, procesor Qualcomm Snapdragon 855, co najmniej 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, akumulator o pojemności 3500 mAh z funkcją szybkiego ładowania (32 W) oraz potrójny aparat główny (48 Mpix + 12 Mpix + 3D ToF).

Częściowe potwierdzeni powyższej specyfikacji otrzymaliśmy dzięki plakatom promocyjnym Mi 9, które „wyciekły” do sieci. Widać na nich wyraźnie, że smartfon otrzyma potrójny aparat główny, jak również, że możemy spodziewać się czytnika linii papilarnych umieszczonego pod ekranem urządzenia.

Xiaomi Mi 9 teaser

Ciekawe jest to, że jeśli dzisiejsze doniesienia się potwierdzą, to Xiaomi zaprezentuje swój flagowy smartfon tuż przed Samsungiem. Przypomnijmy, że 20 lutego poznamy Galaxy S10 oraz pierwszy smartfon koreańskiego producenta ze składanym, elastycznym ekranem.

Maciej Persona

Dziennikarz, kulturoznawca, z zamiłowania gracz i znawca zombie. Fan polskiej fantastyki oraz cięższych brzmień. Od pracy za biurkiem odpoczywa na siłowni lub biegając.

Related Post

Commodore 64 powraca!

Posted by - 2 października 2017 0
Moda na wskrzeszanie kultowych sprzętów sprzed lat trwa w najlepsze. Już w przyszłym roku będziemy mogli sięgnąć po „nową” wersję…

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *