Przejęcie największego konkurenta – ABC Daty przez ALSO Holding sprawiło i związane z tym komplikacje sprawiło, że dystrybutor z Magnic zanotował rekordowe wyniki
3,3 mld zł przychodów ze sprzedaży (wzrost o 9,5 %) 35,5 mld zł zysku operacyjnego (wzrost 8,8%) i 26,7 mln zł zysku netto (wzrost o 12,7%) – to wyniki Grupy AB za IV kwartał kalendarzowy (II obrachunkowy) 2019 r. Rok wcześniej spółka odnotowała 2,9 mld zł przychodów, 34,8 mln zł zysku operacyjnego i 23,7 mln zł zysku na czysto.
Grzegorz Ochędzan, wiceprezes i dyrektor finansowy AB podkreślił, że jeśli chodzi o jego firmę, to jest to wynik rekordowy. Zwrócił uwagę, że na taki, a nie inny rezultat spory wpływ miał wzrost rentowności spółek zależnych w Czechach i na Słowacji. – To pokazuje, że nasza strategia dywersyfikacji przynosi efekty – tłumaczył Grzegorz Ochędzan.
AB najwięcej zarobiło na branży teleinformatycznej i telekomunikacyjnej. Jednak coraz pewniej poczynało sobie w zabawkarskiej. Dystrybutor z Magnic stawia obecnie mocno na rozwój oferty z segmentów: cyberbezpieczeństwa, chmurowych i internetu rzeczy.
Grzegorz Ochędzan podkreślił, że AB w ciągu ostatniej dekady urosło trzykrotnie. W 2010 r. miało 3,2 mld zł przychodów, a w 2019 r. 9,4 mld zł. To sprawiło, że w rankingu dystrybutorów w regionie AB wylądowało na 8 miejscu. – Wiemy, że 7, a nawet 6 miejsce jest w naszym zasięgu. I jego zdobycie jest obecnie naszym celem, ale nie za wszelką cenę – powiedział Grzegorz Ochędzan.
Turbulencje konkurencji
IV kwartał to z punktu widzenia firm dystrybucyjnych najważniejszy okres w roku. Tak też i było w przypadku AB. Okres przedświąteczny był czasem wzmożonej pracy. Jednak Andrzej Przybyło, prezes zarządu AB przekonuje, że kierowana przez niego firma sobie z tym poradziła.
W IV kwartale nie było jeszcze mowy o koronawirusie i problemach jakie sprawi. Chodzi głównie o zakłócanie dostaw podzespołów i produktów z Chin. Jak obecna sytuacja wpłynie na AB? – Ciężko w tym momencie powiedzieć. Być może przychody spadną o kilka procent, być może nie. Nie chcę gdybać. W każdym razie monitorujemy sytuację i w razie potrzeby będziemy reagować – powiedział Andrzej Przybyło.
Pytany o przejęcie dotychczasowego największego polskiego konkurenta – ABC Daty przez ALSO Holding przyznał, że nie śledził sytuacji na bieżąco. Po prostu robił swoje. Dodał jednak, że „niektórzy konkurenci oddali rynek i AB zamierza na tym skorzystać”. Czy miał na myśli ABC Datę nie potwierdził.
Stwierdził za to co innego. – Takie fuzje dwóch dużych podmiotów nie są łatwe do przeprowadzenia. Mogą pojawić się turbulencje i tak też było w tym wypadku. Do tego dochodzą ambicje pracowników przejmowanego podmiotu, którzy chcą pokazać, że są potrzebni w nowej spółce. Z naszych źródeł wiemy że czasami dochodziło do kuriozalnych sytuacji, kiedy działy sprzedaży ALSO i ABC Daty wysyłały do jednego klienta dwie niezależne oferty na to samo. A przecież było jasne, że lada chwila to będzie jeden podmiot i nastąpi unifikacja – powiedział Andrzej Przybyło.
Na koniec przyznał, że konkurencji ze strony ALSO się nie obawia.
na zdjęciu: Andrzej Przybyło i Grzegorz Ochędzan
