Czasy, kiedy wysyłało się kartki świąteczne, dzwoniło do znajomych z telefonu stacjonarnego, a okres po wigilijnej wieczerzy spędzało wyłącznie z bliskimi pozostają wyłącznie w pamięci bardziej zaawansowanych wiekiem osób. Można je też obejrzeć co starszych na filmach
Nieco inaczej rzecz się miała z Sylwestrem, tu już bliżej nam do tradycji, choć posiadanie smartfonów i mobilnego dostępu do internetu, a wraz z nim serwisów społecznościowych i różnorakich aplikacji też wiele w naszym życiu zmieniło. A co dokładnie? Firma Cloud Technologies pokusiła się o analizę zachowań posiadaczy smartfonów w te 2 wyjątkowe wieczory. Badanie dotyczy 24 grudnia i 31 grudnia między godzinami 18, a 23.59.
Czas się wyluzować
Zgodnie z wynikami badań w wieczór wigilijny zainteresowanie aplikacjami do zakupów przez internet spadło o 75%. To akurat nie powinno dziwić, bo w ten wyjątkowy wieczór prezenty się daje, a nie je dopiero kupuje. O 50% spada zainteresowanie aplikacjami newsowymi. Trudno podejrzewać, że to dlatego, że nic się nie dzieje w kraju i na świecie. Po prostu w trakcie przygotowywania uroczystej kolacji towarzyszący przy tej okazji rozgardiasz sprawia, że część posiadaczy smartfonów zwyczajnie na przeglądanie wiadomości nie ma czasu. Autorzy opracowania podkreślają także to, że spora część użytkowników smartfonów nie przegląda newsów specjalnie, bo po prostu w ten jedyny i wyjątkowy wieczór chce się odciąć od bieżących spraw i problemów. Przynajmniej tych, które nie dotyczą ich bezpośrednio.
Trzeci zauważony trend, to spadek zainteresowania aplikacjami wspomagającymi kontrolowanie i zrzucenie wagi (o 40%). Nietrudno się domyślić dlaczego, podobnie jak powodów, dlaczego zaraz po świętach zainteresowanie tego typu aplikacjami lawinowo rośnie.
A co w zamian robimy? O 27% wzrasta wykorzystywanie aplikacji do obrabiania zdjęć. Lubimy dzielić się swoją prywatnością i sposobem spędzania Wigilii, stąd o 21% wzrasta zainteresowanie aplikacjami dla blogerów. Pojęcie dość mgliste i płynne, ale autorzy badania zaliczyli do tego segmentu zarządzanie kontami w serwisach społecznościowych, a to chyba wszystko wyjaśnia.
Natomiast zaskakiwać może pozycja numer 3 – o 20% wzrasta zainteresowanie serwisami randkowymi. W pierwszej chwili ciężko to wyjaśnić, ale z pomocą pospieszyli autorzy badania. Ich zdaniem to efekt często powtarzających się, a zadawanych przy stole wigilijnym pytań w stylu: kiedy w końcu będziesz mieć dziewczynę/chłopaka, czy tekstów kolejny rok już mija, a ty niczyja itp. Część osób, z różnych względów, spędza Wigilię samotnie i w ten sposób próbuje sobie to zrekompensować.
Będzie, będzie zabawa …
Tydzień później, w sylwestrową zabawę atmosfera jest na wskroś inna. Choć i tu niemal każdemu towarzyszy smartfon i nie służy tylko i wyłącznie do bycia i składania życzeń noworocznych. Zatem do czego jeszcze?
O 250% (to nie literówka) wzrasta wykorzystanie radia w smartfonie. Radio jak wiadomo służy do słuchania muzyki i w tym celu ostatniego dnia roku jest głównie uruchamiane, ale nie tylko w tym. Okazuje się, że sporo imprezowiczów ma problem z kontrolowaniem czasu i nagle przychodzi moment, że za oknem strzelają fajerwerki, jest już nowy rok, a szampan nawet się nie schłodził. Włączone radio ma wspomóc kontrolowanie momentu nadejścia północy.
Podobnie jak w przypadku Wigilii wzrasta zainteresowanie programami do obrabiania zdjęć, serwisami społecznościowymi i randkowymi. Tak samo spada zainteresowanie tymi do kontrolowania wagi.
Zarówno Wigilia, jak i Sylwester 2017 już za nami. Ale nie ma co się martwić, za 12 miesięcy będą kolejne. Smartfony do tego czasu nie znikną.
