Niedawno informowaliśmy was o zakazie handlu z ZTE nałożonym na amerykańskie firmy przez tamtejszy resort handlu. Najnowsze informacje sugerują, że władze USA wzięły „pod lupę” kolejnego chińskiego producenta, a mianowicie Huawei.
Liczne źródła związane ze sprawą donoszą, że Huawei znalazło się na cenzurowanym Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Władze USA sondują czy Huawei złamało prawo dostarczając sprzęt telekomunikacyjny pochodzący z USA do, objętego embargiem, Iranu. Co ciekawe pojawiają się głosy, że dochodzenie w tej sprawie toczy się już od 2016 roku, a więc w tym samym okresie, w którym rozpoczęto działania wobec ZTE.
Ewentualne kary nałożone na Huawei mogłyby poważnie wstrząsnąć działalnością chińskiego producenta nie tylko w USA, ale również w innych regionach. Władze ZTE przyznały ostatnio, że nałożone na nich sankcje zagrażają istnieniu całej firmy. Dla przypomnienia, oprócz kary finansowej (1,2 mld dolarów), resort handlu USA zabronił amerykańskim firmom sprzedawania części i podzespołów chińskiej korporacji przez okres 7 lat.
Wokół tych wydarzeń nie brakuje coraz częściej przewijających się teorii spiskowych, które sugerują, że tak agresywne działanie amerykański władz podyktowane jest jasnymi wytycznymi pochodzącymi bezpośrednio z Białego Domu. Ponoć obecnej władzy nie podoba się rosnąca popularność chińskich produktów i aby „wesprzeć” amerykańskich producentów zdecydowano się na tak ostre restrykcje wobec ZTE, a w przyszłości może i Huawei.
