Z danych policji wynika, że tylko w ubiegłym roku skradzionych zostało ponad 14 tys. telefonów komórkowych. Skala ta jednak z roku na rok jest coraz mniejsza. W 2010 r. było to około 30 tys. urządzeń, a w 2005 r. niemal 60 tys.
Dlatego w lutym i marcu 2019 r. Urząd Komunikacji Elektronicznej przeprowadził kontrole dotyczące realizacji obowiązku blokowania skradzionych telefonów komórkowych. Objęci nią zostali: Orange, T-Mobile, Play, Plus i Cyfrowy Polsat.
W efekcie okazało się, że przy spadającej liczbie kradzieży, na stałym poziomie utrzymuje się liczba zablokowanych urządzeń u operatorów. Według UKE od pięciu lat utrzymuje się ona na poziomie około 3 tys. rocznie. Jest to efektem tego, że nie wszyscy okradzeni zgłaszają się do operatora z prośbą o zablokowanie urządzenia.
Dla złodzieja smartfon traci na atrakcyjności w związku z możliwością jego zdalnego zlokalizowania i zablokowania, do czego wykorzystać można funkcjonalności udostępniane przez producentów. Np. „Find My Device” dla urządzeń z systemem Android lub „Find My iPhone” dla urządzeń Apple.
Z wniosków pokontrolnych wynika, że wszyscy operatorzy objęci kontrolą wywiązują się z obowiązków przyjmowania zgłoszeń kradzieży telefonów oraz wymiany informacji o skradzionych urządzeniach końcowych z innymi operatorami.
Liczba kradzieży telefonów komórkowych rejestrowanych przez policję
