Test Sony Xperia Z4 Tablet LTE – Ideał z jedną wadą

Z4 Tablet to udana kontynuacja linii Sony zapoczątkowanej w 2013 roku przez model Tablet Z. Urządzenie zachowuje cechy, które zadecydowały o sukcesie poprzedników, zostało przy tym odnowione i dopracowane. Nie obyło się jednak bez jednej poważnej wady. Czy powinna ona wpływać na decyzję o zakupie?

Kiedy ponad dwa lata temu zobaczyłem pierwszy model z serii Tablet Z, moje serce zabiło szybciej. Na zdjęciach wyglądał zniewalająco. Smukły, elegancki, wodoodporny. Na żywo podczas testów moje wrażenia tylko się potwierdziły. Tab Z był dla mnie wyznacznikiem tego, co powinien reprezentować sobą tablet w tamtych czasach. Właśnie dlatego obawiałem się trochę testów kolejnego przedstawiciela tej linii, modelu Z4. Często bowiem bywa tak, że nowsze wersje urządzeń wcale nie są lepsze niż poprzednie. Więcej upakowanych aplikacji, dziwne rozwiązania, tylko pozornie czyniące sprzęt łatwym w obsłudze, itp. Po prezentacji Z4 decyzja jednak zapadła. Czas odświeżyć znajomość z tabletową ekstraklasą Sony. Z drżeniem serca otworzyłem pudełko…

Wygląd zewnętrzny

Tablet, podobnie jak jego pierwsza wersja, wygląda świetnie. Jest smukły (grubość zaledwie 6,1 mm), elegancki, lekki (393 g z LTE) i niezwykle poręczny.

            W najnowszej wersji urządzenia pozostawiono na prawej ścianie charakterystyczny metalowy okrągły przycisk zasilania. Poza tym w Z4 producent zastosował odporny na działanie wody otwarty port micro USB. Dzięki temu nie musimy obawiać się o stracenie szczelności zaślepki podczas każdorazowego wyjmowania jej do ładowania urządzenia. Sprawia to również, że nie ma konieczności stosowania, szpecącego bryłę urządzenia, złącza do stacji dokującej. Podobnie otwarty jest slot microjack do słuchawek, który również należy do rodziny odpornych na działanie wody. Pozostałe gniazda (czytnik kart pamięci i SIM) przykryto już zaślepkami. Boki urządzenia zaokrąglono w sposób charakterystyczny do innych flagowców Sony. Tył jest płaski, oko kamery równo wpuszczone w obudowę. Jednym słowem ascetycznie, elegancko, ale i z wysmakowaniem.

            Jedyne, do czego można by się przyczepić, to nadal dość szeroka ramka okalająca ekran oraz fakt, że tylne plecy nadal są pokryte plastikiem, a nie tak jak przód – szkłem. Trzeba jednak przyznać, że całość jest doskonale zmontowana, sztywna i nie skrzypi podczas skręcania. Naprawdę solidna robota. Poza tym, jak nakazuje tradycja Sony, Z4 Tab legitymuje się klasą odporności na wodę i kurz IP65/68. To bardzo ważna cecha, doceniana szczególnie przez tych, którym udało się już raz utopić bądź zalać swój drogi sprzęt.

Ekran

            Urządzenie wyposażono w ekran o przekątnej 10,1 cala i rozdzielczości 2K 2 560 x 1 600. Jest on również o 40% jaśniejszy niż ten zastosowany w modelu Z2. Matrycę typu IPS wyposażono w technologię Live Color LED, która uwypukla paletę kolorystyczną w zależności od potrzeb aplikacji. Naturalnie, kolorystykę można także ustawić samodzielnie w opcjach tabletu. Sterowanie grafiką wspomaga X-Reality for mobile, ładnie podkręcający wyświetlane obrazy. Są one w praktyce rzeczywiście świetnej jakości. Ostre, z głębokimi kolorami, wyrazistą i intensywną czernią oraz czystą bielą (może odrobinę zimną). Ponadto ekran jest bardzo czuły na dotyk. Delikatne jego muśnięcie sprawia, że polecenie zostaje wykonane. Jest to matryca naprawdę wysokiej jakości, podobnie jak sam panel dotykowy ją pokrywający.

Procesor i pamięć

Sony zależało na tym, aby w momencie premiery ich tablet był jednym z najwydajniejszych urządzeń na rynku. Niestety, z powodu psikusa sprawionego przez Qualcomma wysoka sprawność pociągnęła za sobą przykre konsekwencje. Z4 Tablet wyposażono w niesławny procesor Snapdragon 810 z GPU Adreno 430. Układ jest wspomagany przez 3 GB pamięci RAM. Do dyspozycji użytkownika jest też w zależności od wersji urządzenia, do 32 GB pamięci flash oraz naturalnie gniazdo na kartę zewnętrzną do 128 GB. Wyniki testów na benchmarkach potwierdzają, że Z4 nie ma naturalnie żadnych problemów z wydajnością. Zarówno podczas codziennej pracy, jak i w wymagających grach. W AnTuTu tablet zdobył 54 423 punktów. W Quadrancie zaś – 27 455 punktów. Byłoby więc idealnie, gdyby nie główna wada jednostki 810 – a mianowicie grzanie się. Jeśli tablet pracuje, zawsze pozostaje ciepły. Przy aplikacjach wymagających większego zaangażowania jednostki, jak filmy czy gry, spód urządzenia robi się wprost gorący. W ciepłe dni jest to trudne do zniesienia. Na szczęście CPU umieszczono na płycie głównej mniej więcej pośrodku w górnej części trzymanego poziomo tabletu. Trochę chroni to ręce przed nieprzyjemnymi doznaniami. Nieprzyjemnymi, bo tablet w najgorętszym miejscu potrafi nagrzać się do temperatury 50°C.

            Poza problemem nagrzewania się do płynności pracy tabletu nie mam zastrzeżeń. Ani razu nie zawiódł, nie przycinał się i nie zawiesił.

            Do wyboru mamy dwie wersje urządzenia, z modułem LTE bądź jedynie Wi-Fi. Każda z nich jest naturalnie wyposażona w najszybszy moduł Wi-Fi ac, który może pracować zarówno w 2,4, jak i 5 GHz, Bluetooth oraz NFC i GPS. Ten ostatni bardzo szybko ustala pozycję i widzi ok. 30 satelitów, a używa ok. 15–17. Należy przypomnieć, że opcja tabletu z LTE może być wykorzystana również do nawiązywania połączeń głosowych – albo w trybie głośnomówiącym, albo przez słuchawki. Sam moduł obsługuje transmisję danych w kategorii 6, czyli 50 Mbps podczas wysyłania i 300 Mbps w pobieraniu. Głośniki Z4 umieszczono na bocznych ściankach. Istnieje więc ryzyko przykrycia ich dłońmi podczas operowania urządzeniem. Jeśli jednak tego nie zrobimy, uraczą nas dość głośnym i naprawdę ładnie brzmiącym dźwiękiem.

System i multimedia

            Co oczywiste w obecnych czasach, w urządzeniach typu high-end musi gościć Android 5.1 Lollipop. Nie inaczej jest z Z4 Tab. Na czystego Androida nałożono UI Sony, który na szczęście pozostawia odrobinę czystego Material Design. Dołożono oczywiście aplikacje, które mają uatrakcyjnić funkcjonowanie tabletu. I tak, znajdziemy tutaj miniskróty do aplikacji, uruchamiane podczas multitaskingu, co zapewnia łatwy sposób na dotarcie choćby do kalkulatora czy kalendarza. Poza tym, jak w innych najnowszych produktach, producent zainstalował What’s New, Xperia Link do szybkiego parowania z innym smartfonem czy Xperia Lounge – czyli portal z aktualizowaną przez Sony treścią, gdzie są pokazywane najnowsze wiadomości i promocje produktów, publikowane konkursy oraz porady dotyczące urządzenia. Mamy też znane już Xperia Care. Jest też jakże modny ostatnio program do monitorowania swojej aktywności w ciągu dnia, przebytych tras, słuchanych utworów itp. – czyli Lifelog.

            W Z4 Tab nie zabrakło także aplikacji współpracujących z PlayStation. Dzięki nim można być w kontakcie z innymi użytkownikami konsoli bądź grać w uruchomione na niej gry, jeśli w danej chwili nie można skorzystać z telewizora lub jest się poza domem.

            Całość środowiska pracy wygląda naprawdę bardzo estetycznie. Jest kolorowe (ale nie przesadnie) i nie sprawia wrażenia natłoku aplikacji, których nie chcemy.

            Tablet o większej przekątnej ekranu bardzo często służy do oglądania filmów. Z nimi Z4 także radzi sobie bez problemu, potrafiąc przetworzyć płynnie wideo w rozdzielczości 4K.

Aparat foto

            Z4 Tablet wyposażono w dwie soczewki aparatu fotograficznego. Tylna, główna ma rozdzielczość 8,1 MPix i ma autofocus oraz ośmiokrotny zoom cyfrowy. Przednia legitymuje się rozdzielczością 5,1 MPix i z powodzeniem nadaje się do selfie. Z4 dysponuje także funkcją stabilizacji obrazu, HDR oraz kilkunastoma trybami tematycznymi. Są także ustawienia manualne. Można również kręcić filmy w jakości Full HD 1080p.
            Zdjęcia wykonywane przez Z4 Tab wychodzą bardzo dobrze. Mają nasycone kolory, są ostre i pozbawione ziarna. Niestety, urządzenie nie zostało wyposażone w lampę błyskową, więc po zmroku raczej z nim nie poszalejemy. W ciągu dnia jednak z powodzeniem zastąpi nawet prostsze aparaty fotograficzne.

Bateria

W urządzeniu zastosowano akumulator o pojemności 6 000 mAh. Jest to więc kompromisowe rozwiązanie pomiędzy smukłością obudowy a przyzwoitym czasem pracy. Przy uruchomionej transmisji danych, robieniu zdjęć, oglądaniu kilku krótkich filmów, korzystaniu z gier, pisaniu e-maili itp. tablet bez problemu wytrzymuje jeden dzień pracy. To w zupełności wystarczy.

Akcesoria

            W moje ręce tablet trafił razem z klawiaturą Bluetooth, która ma przeobrazić go w jeszcze praktyczniejsze narzędzie, kierunkowane bardziej do pracy. Tablet umieszcza się w specjalnej rynience na jej szczycie. Rynienka ta jest ruchoma, więc bez problemu całość złożymy tak, jak składa się notebook. Magnes trzymający tablet jest mocny i nie ma obaw, że wyślizgnie się on z uchwytu podczas przenoszenia zestawu. Niestety, komplet traci już subtelność samego tabletu. Jest znacznie cięższy (762 g) i grubszy, choć porównując do komputerów przenośnych, pod względem wielkości stanowi atrakcyjną alternatywę. Klawiatura posiada oddzielny akumulator i jest oddzielnie uruchamiana. Zestaw paruje się przez Bluetooth szybko i intuicyjnie.

            Po podłączeniu klawiatury odrobinę zmienia się menu tabletu. Pojawia się kursor myszki, a w lewym dolnym rogu – skróty do najczęściej używanych bądź sugerowanych aplikacji. Z ich lewej strony znajdziemy też wysuwające się menu pokazujące ostatnio używane aplikacje. Całość jest dobrze przemyślana, a obsługa systemu intuicyjna. Widać, ze Sony zależało na zbliżeniu środowiska do systemu Windows.

            Niestety, sama klawiatura pozostawia nieco do życzenia. Rozmieszczenie i wielkość jej klawiszy nie zostały do końca dobrze przystosowane do potrzeb polskiego użytkownika. Klawiszom literowym nie można nic zarzucić, ale już funkcyjne są zdecydowanie za małe. Pisząc, bardzo często bowiem używamy prawego ALT oraz klawisza Shift. Tymczasem oba z nich są w tej klawiaturze na tyle małe, że niezwykle trudno w nie trafić. Ponadto ALT jest osadzony zbyt głęboko środka, co jest mało ergonomiczne. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia, ale mnie podczas dwóch tygodni testów się nie udało się opanować szybkiego pisania.

            Gładzik, który znajduje się w dole klawiatury, obsługuje multigesty – powiększa i przewija. Jest więc ułatwieniem, z którego można swobodnie skorzystać.

            Ogólnie jednak nie kupiłbym tego akcesorium. Jego ergonomia funkcjonowania jest zdecydowanie zbyt niska.

Bartosz Urbański

WERDYKT

Sony Z4 Tab to naprawdę dobre urządzenie. Ładne, eleganckie, leciutkie i wodoodporne. Do tego wydajne i… niestety, drogie. Chyba jak na obecne czasy zbyt drogie. Faktem jest, że Sony nie zepsuło wrażenia, jakie zrobił na mnie pierwszy Tab Z. A wśród tak mocnej konkurencji to duży sukces. Mimo problemów z nagrzewaniem się, sprzęt jest wart uwagi i, gdy trochę stanieje, warto pomyśleć o jego kupnie.

WADA

Zbytnie nagrzewanie się

ZALETY

Lekki i smukły

Atrakcyjny design

Solidne wykonanie

Szybka praca

Solidna specyfikacja