Test Samsunga Galaxy Tab S2 9.7 – Nowy model w nowym formacie

229 0

01

Samsung zdecydował się odświeżyć swój flagowy model tabletu. Oprócz zmian czysto stylistycznych zmienił proporcje ekranu. Czy słusznie i czemu ma to służyć? Miesiąc temu prezentowaliśmy Galaxy Tab S2 w wersji ośmiocalowej, teraz czas na większy wariant tego modelu.

Po wyjęciu tabletu z pudełka od razu rzucają się w oczy jego ciężar i grubość. Urządzenie waży bowiem zaledwie 392 g (wersja LTE) i mierzy 5,6 mm grubości. Dzięki temu, pomimo ekranu 9,7”, z Taba S2 korzysta się bardzo wygodnie i poręcznie. Tablet nie męczy ręki podczas nawet długiej pracy. Ponadto jest na tyle cienki, że bez trudu można go wrzucić do podręcznej walizki czy choćby torby i zawsze mieć pod ręką. Wersja ośmiocalowa jest pod względem transportu oczywiście jeszcze bardziej poręczna, ale oferuje zdecydowanie mniejszą wygodę konsumpcji treści, ze względu na mniejszy ekran. Poza tym o samej obudowie urządzenia trudno powiedzieć więcej w superlatywach. Spasowanie i sztywność obudowy są na naprawdę wysokim poziomie.             Jest też druga strona medalu. Gdyby oznaczyć ten tablet logotypem jednego z b-brandów, byłbym w stanie uwierzyć, że mam rzeczywiście do czynienia z tabletem innej marki. Niestety, Samsung chyba znów zapomniał, że w obecnych czasach osoba kupująca tablet klasy premium oczekuje więcej niż plastiku. Okalająca bok tabletu metalowa ramka, którą po jednej stronie delikatnie sfrezowano, z pewnością nie wystarczy, aby dodać urządzeniu szyku, elegancji czy choćby zbliżyć do poczucia obcowania z urządzeniem drogim.

            A oto Tab S2 bardziej szczegółowo: przód to ekran z umieszczonymi pod nim, standardowo dla Samsunga, fizycznym klawiszem Home oraz ulokowanymi obok niego dwoma pojemnościowymi, lewym od multitaskingu i prawym „cofnij”. Nad ekranem znajdziemy oczywiście logotyp, oko przedniej kamery i czujniki. Z prawej strony znajdziemy przyciski regulacji głośności, zasilania, slot karty pamięci oraz, w zależności od wersji, slot karty SIM. W dole umieszczono dwa głośniki oraz wejście słuchawkowe minijack, a także slot microUSB. Umiejscowienie głośników budzi u mnie pewne zastrzeżenia. Otóż często, trzymając w sposób naturalny tablet za dolne rogi, bezwiednie zakrywamy wyjścia głośników i tłumimy dźwięk. Rozwiązanie z poprzedniej generacji Tab S było znacznie lepsze. Lewy bok urządzenia, podobnie jak jego górę, pozostawiono w spokoju, dzięki czemu są całkowicie gładkie. Boki przechodzą w tylne plecy cięciem nadającym konstrukcji dodatkowej lekkości. Niestety, tył tabletu wykonano z plastiku, jak już wspomniałem, nienadającego mu jakości premium. Co więcej, dość słabym rozwiązaniem jest znacznie wystający obiektyw kamery. Jestem więcej niż przekonany, że z biegiem czasu będzie on koszmarnie porysowany. Co poza tym na plecach? Właściwie nic. Jest oczywiście logotyp oraz dwa zaczepy z prawej strony, które mają służyć do doczepienia covera. Podsumowując – tablet jest bardzo cienki, lekki i poręczny, jednak przez zastosowane w nim materiały nie stwarza wrażenia obcowania ze sprzętem klasy premium.

05

Ekran

            Tutaj dotykamy największej nowości, o której warto rozmawiać w kontekście Tab S2. Otóż Samsung zdecydował się zmienić proporcje matrycy w porównaniu z poprzednikiem, zastępując rozmiar 10,5 aktualnym 9,7 w proporcji 4:3. Dlaczego – bo to sprzyja lepszej konsumpcji treści, jak wynika z przekazów marketingowych producenta. A jak jest w praktyce? W praktyce matryca o rozdzielczości 2 048 x 1 536 pod względem jakości wyświetlanego obrazu nie pozostawia nic do życzenia. Ekran typu Super AMOLED, co charakterystyczne dla Samsunga, wyświetla kolory w sposób niezwykle nasycony, jednak w przeciwieństwie do wcześniejszych matryc, już trudno dopatrzyć się przesycenia barw. Czerń oferowana przez matrycę jest głęboka, zaś biel wpada w delikatny, zimny odcień. Czułość matrycy nie pozostawia żadnych wątpliwości, że mamy do czynienia z rozwiązaniem najwyższej klasy. Również ostrość obrazu jest na doskonałym poziomie.

            Maksymalna jasność umożliwia komfortowe korzystanie z urządzenia nawet w mocnym słońcu. Najniższa zaś może nieco przeszkadzać osobom lubiącym czytać w nocy, jest bowiem odrobinę zbyt wysoka.

            Zmiana proporcji ekranu ma w przypadku Taba S2 dwa oblicza. Jak twierdzi Samsung, przy proporcji 4:3 dużo łatwiej korzysta się ze stron internetowych. Ich skalowanie wypada znacznie lepiej przy tych proporcjach ekranu. Rzeczywiście, używanie Taba S2 podczas przeglądania Internetu czy też portali społecznościowych wskazuje na trafność tej teorii. Wyświetlane treści naturalnie wpisują się w rozmiar matrycy i ich przyswajanie jest niezwykle wygodne. Zupełnie inaczej jednak rzecz ma się, gdy oglądamy filmy. W takim przypadku proporcje poprzednika, czyli 16:10, były znacznie lepsze. Filmy wyświetlane na 4:3 nie wyglądają już tak dobrze i widać, że ich potencjał jest ograniczany poprzez przeskalowanie do nienaturalnych dla nich proporcji. Pytanie jest więc proste. Więcej na tablecie oglądasz Intenetu czy filmów? W zależności od tego dopasuj sobie urządzenie o odpowiednim ekranie.

02

Hardware

            Galaxy Tab S2 napędza ośmiordzeniowy procesor Exynos 5433 składający się z czterech rdzeni Cortex-A53 1,9 GHz i czterech Cortex-A57 1,3 GHz z GPU ARM Mali-T760 MP6. Układ wspiera 3 GB pamięci RAM, zaś do dyspozycji użytkownika oddano 32 GB wbudowanej pamięci (w praktyce jest to tylko ok. 18,6 GB). Jak to wszystko działa? Zgodnie z oczekiwaniami – czyli bezbłędnie. Trudno właściwie znaleźć sytuację, w której Tab S2 by się zaciął, zawiesił czy też choćby przymulił. Nic nie jest w stanie go zaskoczyć. Praca w pakietach biurowych – bezbłędnie. Podobnie jak odtwarzanie filmów w Full HD czy granie w nawet najbardziej skomplikowane graficznie gry. Zero problemów. Bez względu na to, czy wykorzystujemy tryb pracy wielu okien – czyli w kilku aktywnych oknach równocześnie, czy też oglądamy film w tzw. pływającym okienku ukazującym się nad innymi aplikacjami, nie ma najmniejszych problemów z pracą urządzenia. Podobnie, gdy wyskalujemy pulpity na mniejsze i będziemy pracowali na kilku z nich, dając pozostałym działać w tle, przełączanie między nimi jest bezproblemowe. Testy benchmarków nie do końca obrazują płynność pracy tabletu (AnTuTu dał bowiem wynik 54 374 pkt, zaś Quadrant – 28 717 pkt), ale zapewniam Was, że dla 99,9% użytkowników sprzętu to Mount Everest pod względem wydajności.

06

System

            Tablet, który miałem w testach, był wersją przedprodukcyjną. Być może z tego powodu oparto go jeszcze na Androidzie 5.0.2. Oczywiście na czysty system nałożono słynnego Touch Wiza, jednak – jak już wspomniałem – na tyle zoptymalizowanego i odchudzonego, że powiedzenie złego słowa w kontekście obciążania przez nakładkę systemu byłoby nie na miejscu. Co znajdziemy w systemie? W Tabie S2 przede wszystkim warto odnotować zaimplementowanie pakietu Office, w którego skład wchodzą: Word, Excel, PowerPoint oraz OneDrive z dodatkowymi 100 GB miejsca w chmurze na dwa lata. Dzięki temu tablet staje się bardzo dobrym i poręcznym narzędziem do pracy, mogącym z powodzeniem zastąpić prosty laptop.

            Poza tym znajdziemy w Tab S2 mnogość aplikacji charakterystycznych dla sprzętów Samsunga z najwyższej półki. Ponieważ pisaliśmy o nich nie raz, pokrótce tylko wymienię część z nich. Do wartych odnotowania należą: tryb dzieci, tryby używania tabletu (Smart stay podtrzymujący wzbudzony ekran, kiedy na niego patrzymy, czy tryb do czytania zmieniający lekko kolorystykę palety barw), tryb prywatny umożliwiający zablokowanie treści dla osób postronnych, SideSync, Smart Manager, Cisco WebEx, inteligentny pilot Peel (tu ciekawostka – po co ta aplikacja? System podczas prób jej uruchomienia jasno informuje, że działa ona jedynie z tabletami posiadającymi diodę podczerwieni – Tab S2 jej nie ma, więc mamy do czynienia jedynie z zaśmiecaniem pamięci), WatchON czy też sterowanie gestami. Jedyne zastrzeżenia mam do czytnika linii papilarnych wbudowanego w przycisk Home. Niestety, precyzja jego działania daleko odbiegała od tego, co prezentuje sobą Galaxy S6. Tablet często nie mógł zidentyfikować palca, szczególnie jeśli po klawiszu przeciągałem kciukiem w sposób nieidealnie z góry w dół. S6 nie ma podobnych problemów. Tutaj, aby ekran odblokować, należało przesunąć kciuk dość wolno i praktycznie idealnie równo. I jeszcze jedno – niestety, pomimo zainstalowania karty pamięci nie da się przenieść na nią wszystkich aplikacji. Część zawsze będzie w systemie.

Screenshot_2015-10-05-22-13-43

Multimedia

            Skoro tablet ma służyć do konsumpcji mediów, to powinien radzić sobie z dużą liczbą formatów audio oraz wideo, a także być szybkim w obsłudze HTML. Jeśli chodzi o wideo, dużo łatwiej będzie wspomnieć, z czym urządzenie sobie nie poradziło. Otóż bez audio były odtwarzane zestawienia kodeków: AVI + AC-3 + AVC, MKV + AC-3 + AVC, MKV + AC-3 + MPEG-4, MKV + DTS + AVC, MOV + AAC + AVC, TS + AC-3 + AVC w rozdzielczości 2K oraz 4K MKV + AC-3 + AVC. Tablet w ogóle nie odtworzył zestawu MPG + MPEG-1 + MPEG-2.

            Test prędkości HTML dał wynik 24 653 pkt (w tym Javascript 8 140), zaś samej przeglądarki 4 971 pkt (w tym SunSpider 367 pkt). Oznacza to, że przeglądanie stron będzie błyskawiczne, płynne i bezproblemowe. Kropka.

12

Łączność

            Model, który testowałem, wyposażono w łączność zarówno LTE, jak i Wi-Fi. Odnośnie Wi-Fi przy prędkości sieci ok. 120 MB/s, w odległości od routera ok. 2 m tablet odnotowywał prędkość 91,24 Mb/s, podczas pobierania, oraz 10,45 Mb/s, podczas wysyłania. Również czułość modułu jest całkiem w porządku. Można z sieci korzystać, znajdując się nawet dwa piętra niżej w budynku, będąc oddzielonym od routera przez stropy i kilka ścian działowych. Do modułu LTE też nie można mieć zastrzeżeń. W Warszawie sygnał był silny, nawet na obrzeżach miasta. Podobnie z modułem GPS. Tablet ustala pozycje na zimno już po około kilkunastu sekundach. Urządzenie zawsze widziało kilkadziesiąt satelitów i było w stanie połączyć się z kilkunastoma. Nawigacja nie pływa obok drogi, jest szybka i precyzyjna. Również moduł Bluetooth działa bez problemów.

 

Aparat foto

            Tutaj Samsung zdecydowanie mógł bardziej rozwinąć skrzydła. O ile jeszcze tylna kamera o rozdzielczości 8 MPix jest akceptowalna, o tyle przednia 2,1 MPix to w urządzeniu tej klasy absolutna pomyłka. Zdjęcia wykonywane przez Tab S2 nie są mistrzostwem świata. W normalnym oświetleniu są wystarczające, jednak przy słabszym świetle tablet zdecydowanie się gubi. Na fotkach znajdziemy wyraźne szumy i niedoskonałości. Nie pomaga tu także jasny obiektyw o f1,9. Aby ratować sytuację, Samsung daje nam do dyspozycji filtry typu winietowanie, skala szarości, wyblakłe, posępne, kreskówka czy odcień. Mamy też tryb pomiaru centralnie ważony, matrycowy oraz punktowy. Jest też HDR i panorama oraz ciekawa opcja wirtualne zdjęcie. Pozwala ono uwiecznić obiekt w 360°. Jak to wygląda, nie opowiem. Ani razu bowiem nie udało mi się takiego zdjęcia wykonać odpowiednio…

            Oczywiście mamy też możliwość nagrywania wideo w maksymalnej rozdzielczości 2 560 x 1 440. Podsumowując – jeśli chcesz mieć dobre zdjęcia, użyj Galaxy S6, bo z pewnością Tab S2 Cię w tym zakresie zawiedzie.

07

Akumulator

            W Tabie S2 mamy do czynienia z ogniwem o pojemności 5 870 mAh. Wydaje się, że to dość dużo, jednak w praktyce tablet okazuje się energochłonny. Oczywiście znajdziemy w nim tryby oszczędzania baterii, jednak musimy liczyć się z faktem, że tablet nie wytrzyma bez ładowania dłużej niż dwa dni. Przy oszczędniejszym stosowaniu – czas pracy możemy wydłużyć do ok. 4 dni.

 

Podsumowanie

Samsung Galaxy Tab S2 to urządzenie znajdujące się w czołówce możliwych do kupienia obecnie tabletów. Jest doskonale spasowany, cienki oraz lekki, działa niezwykle płynnie i ma potencjał na zastąpienie nawet prostych komputerów przenośnych. Jego problemem jest jednak zastosowanie słabych materiałów wykończeniowych, kiepskich aparatów foto oraz, co ciekawe, obecność na rynku jego poprzednika, czyli Galaxy Taba S. Jeśli ktoś już go posiada, nie widzę potrzeby wymiany na model nowy. Jeśli jednak ktoś zastanawia się nad wyborem nowego sprzętu, można na rynku znaleźć wspomnianą wersję Taba S za mniejsze pieniądze niż Tab S2. A jakość sprzętu jest naprawdę porównywalna.

 

Bartosz Urbański

 

 

WADY

Słabej jakości aparaty foto

Zbyt niskiej klasy materiały

Mało czuły czytnik linii papilarnych

Złe umiejscowienie głośników

 

ZALETY

Jest lekki i płaski

Wysoka płynność działania

Świetny ekran

08

Samsung Galaxy Tab S2
System operacyjny Android 5.0.2
Procesor Exynos 5433 Octacore (4x 1,9 GHz + 4x 1,3 GHz)
Pamięć RAM 3 GB, wew. 32 GB
Karta pamięci microSD do 128 GB
Ekran 9,7″, sAmoled 2048 x 1536 (QXGA)
Transfer danych LTE 700/800/ 850/900/ 1800/1900/ 2100/2600
HSPA+ 42/5.76 850/900/ 1900/2100
EDGE/GPRS 850/900/ 1800/1900
Wi-Fi v 802.11a/b/g/n/ac
Bluetooth 4.1
USB microUSB, OTG
Wyjście TV nie
Lokalizacja GPS, A-GPS, GLONASS
Aparat fotograficzny Przód 2,1 MPix, tył 8 MPix + AF
Nagrywanie wideo QHD (2560 x 1440) @ 30fps
Odtwarzacz muzyki MP3, WAV, OGG, FLAC, APE, AAC
Odtwarzacz wideo AVI, 3GP, MP4, RM, RMVB, FLV, MKV, MOV, VOB, DAT, WMV
Inne pakiet biurowy Office, czytnik linii papilarnych
Akumulator 5870 mAh
Wymiary 237,3 x169,0 x 5,6 mm
Waga 392 g
Cena 2199 zł

 

 

Related Post

Spadek zysku Samsunga

Posted by - 29 stycznia 2015 0
Samsung Electronics miał w czwartym kwartale 5,35 bln wonów zysku (4,9 mld USD). To wynik o 27 proc. niższy niż…

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *