Reflect Aware to pierwsze w świecie słuchawki ze złączem Lightening zamiast jack. Firma JBL stworzyła je z myślą o najnowszym modelu smartfonu Apple, w którym producent zrezygnował z tradycyjnego wyjścia audio 3,5 mm.
JBL Reflect Aware robią doskonałe wrażenie już od pierwszej chwili. Spore obudowy przetworników początkowo trochę mnie zaskoczyły, jednak zamocowanie ich w małżowinie usznej okazało się proste. Wszystko za sprawą gumek Ergonomics ear tips. Poza gumką mającą bezpośredni kontakt z kanałem usznym znalazła się tu także specjalna wypustka, która blokuje słuchawkę w małżowinie. Można machać głową, skakać, tańczyć, biegać, robić pompki. Słuchawki nie wypadają.
Problemem jest jednak kabel. O ile podczas biegu kompletnie nam nie przeszkadza, o tyle już problem pojawia się podczas pochylania czy różnych ćwiczeń. Przydałaby się tu jakaś zapinka w formie klamerki do przypięcia przewodu do ubrania.
Kabel ma 1,20 m długości i został zamknięty w pojedynczej strunie izolacji. Sama izolacja jest dwukolorowa i została pokryta farbą odbijającą światło. Jeżeli zdarza nam się o zmroku pobiegać, to jadący przed nami samochód na pewno nas dzięki temu zauważy.
Na przewodzie zamocowano sporej wielkości podłużny pilot sterowania. Znalazły się na nim cztery przyciski. Dwa służą do regulacji poziomu głośności. Za pomocą kolejnego możemy uruchamiać odtwarzacz, a także przełączać utwory do przodu i do tyłu. W tym celu musimy nacisnąć przycisk dwa lub trzy razy. Sposób sterowania jest znany użytkownikom słuchawek dedykowanych produktom Apple. W kwestii sterowania nic się nie zmieniło.
Czwarty przycisk
Pozostał nam czwarty przycisk. Uruchamia nam on funkcję ANC, czyli aktywne tłumienie dźwięków z zewnątrz. System ANC za pomocą zainstalowanych mikrofonów rejestruje dźwięk otoczenia, a następnie generuje przeciwfalę dźwiękową, która niweluje szum z zewnątrz. Działa to rewelacyjnie.
Słuchawki innych marek wyposażone w technologię ANC wymagają dodatkowego zasilania. W przypadku JBL Reflect Aware akumulatora nie ma. Jest to jedna z zalet wykorzystania złącza Lightening. Elektronika wbudowana w pilota słuchawek JBL Reflect Aware pobiera prąd z akumulatora telefonu za pomocą złącza systemowego iPhone’a. Dzięki temu pilot jest niewielki i nie było konieczności montowania na kablu dodatkowego akumulatora.
Na wszystko jest aplikacja
Po podłączeniu JBL Reflect Aware na ekranie iPhone’a pojawi się informacja o potrzebie instalacji aplikacji do obsługi słuchawek. Instalacja w zasadzie nie jest wymagana do działania, jednak jeżeli jej nie wykonamy, to wydaje mi się, że telefon przy każdym podłączeniu będzie nas monitował o pobranie programu.
Program nazywa się My JBL Hedphones i jest dostępny oczywiście bezpłatnie. Jego funkcjonalność jest niewielka, szczególnie jeżeli porównamy ją do tej, którą daje nam Parrot do swoich słuchawek Zik. Niemniej jednak bardzo ważna dla nas może się okazać funkcja dopasowania „mocy” tłumienia dźwięków z zewnątrz.
Są dostępne trzy poziomy przepuszczania dźwięku. To przydatna funkcja, jeżeli korzystamy z zestawu na ulicy. W końcu lepiej usłyszeć nadjeżdżający samochód, czy tramwaj, niż pod niego wpaść. Na dworze ustawiamy więc „świadomość” (AWARENESS) na poziom High lub, jeżeli nie poruszamy się po ruchliwej ulicy, maksymalnie na Medium. Takie poziomy pozwolą nam nieco odciąć się od dźwięku z zewnątrz, jednak nie będziemy odcięci całkowicie.
Natomiast ANC z poziomem świadomości Low, to najwyższa dostępna funkcja tłumienia tego, co dzieje się obok nas. Oczywiście samo uruchomienie trybu Low do odcięcia się od świata nie wystarczy. Do tego są potrzebne także utwór muzyczny i odpowiedni poziom głośności.
Poza funkcją zarządzania poziomem tłumienia producent przygotował equalizer z gotowymi trybami: Jazz, Vocal oraz Bass. Ponadto jest dostępna opcja dla zaawansowanych użytkowników. Pozwala ona stworzyć własne ustawienia equalizera z ręcznym wysterowaniem częstotliwości.
Jak grają?
Za reprodukcję dźwięku są odpowiedzialne przetworniki 14,8 mm, zamknięte w plastikowych obudowach. Niestety, producent nie pochwalił się tu zbyt wieloma parametrami technicznymi poza pasmem przenoszenia na poziomie 10 Hz–22 kHz, co można uznać za wynik bardzo dobry.
To, co niezwykle cieszy i jest słyszane już od pierwszych chwil z tym zestawem, to niezwykle rześki dźwięk. Słuchawki grają bez żadnego zadęcia, dźwięki wydobywają się z nich niezwykle lekko i subtelnie. Bas jest mocny i donośny. To jednak w przypadku tej konstrukcji nie było dla producenta zbyt wielkim wyzwaniem. Na pewno dużo większym było wysterowanie przetworników tak, aby uzyskać tę niesamowitą spójność dźwięków, jaką oferują JBL Reflect Aware.
Utwory, których słuchałem, brzmią naturalnie, czy to przy włączonym ANC, czy przy wyłączonym. Jedyną różnicę widać przy basie. Mając uruchomione ANC, ma się wrażenie, jakby dolne partie dźwięków były mocniej wykończone i zaznaczone. Nie znaczy to jednak, że potężnych uderzeń bez ANC będzie nam brakować.
Porozmawiajmy o wadach
Niestety, wydając 749 zł i kupując naprawdę bardzo fajnie brzmiący zestaw, musimy być świadomi jego ograniczeń. Słuchawki możemy podłączyć tylko do iPhone’a, iPada i iPoda Touch, które są wyposażone w port Lightening. Tylko do nich.
Takiego portu nie mają nawet komputery Apple. Najnowszy, 12-calowy MacBook wyposażony w jeden interfejs nie został wyposażony w rozwiązanie Apple, tylko w port USB typu C – bardziej uniwersalny niż zamknięty standard wymyślony w Cupertino. Oczywiście o podłączeniu słuchawek do smartfonu konkurencji także musimy zapomnieć. Wcześniej zestawy dedykowane produktom Apple w większości wypadków można było podłączyć do telefonu z Androidem czy Windows Phone. Traciliśmy jedynie funkcje sterowania z wbudowanego pilota. W przypadku słuchawek Lightening takiej możliwości nie będzie. Przejściówki z Lightening na jack raczej bym się nie spodziewał. Nie ma także co myśleć o korzystaniu z dodatkowych mobilnych wzmacniaczy typu DAC.
Michał Gruszka
WERDYKT
Słuchawki JBL Reflect Aware, jeżeli zamierzacie z nich korzystać jedynie na iPhonie czy iPadzie, mogę szczerze polecić. To dobry zestaw z ciekawie rozwiązanym zasilaniem ANC. Świetnie sprawdzi się podczas aktywności fizycznej, jak również przy normalnym użytkowaniu, przy przemieszczeniu się w mieście lub na wygodnej kanapie w domu.
ZALETY
- Niezwykle wygodne
- Solidnie trzymają się w uchu
- Tłumienie ANC bez baterii
- Czysty dźwięk
- Mocne basy
- Wygodny pilot
WADY
- Przeznaczony tylko dla produktów z portem Lightening
- Niezbyt funkcjonalna aplikacja do obsługi
- Brak klipsu do przypięcia przewodu do ubrania
JBL Reflect Aware w skrócie:
- Słuchawki ze złączem Lightening
- Pasmo przenoszenia 10 Hz–22 kHz
- System tłumienia hałasu ANC
- Kabel 1,2 m z pilotem
- Konfiguracja za pomocą aplikacji
- Cena – 749 zł
