Test inkWATCH TRIA – Cebula dla sportowca

270 0

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Moda nakazuje obnosić się ze smartwatchem, jednak nawet najlepsze gadżety tego typu nie zawsze się sprawdzają, gdy stajemy przed prawdziwymi sportowymi wyzwaniami. Dla osób, które biegają, uprawiają kolarstwo lub pływają, lepszym wyborem może być sportowy zegarek z GPS. Jak w tej roli sprawdzi się inkWATCH TRIA?

inkWATCH TRIA to produkt opracowany przez wrocławską firmę ArtaTech, znaną przede wszystkim z czytników e-booków marki Onyx. Urządzenie rywalizuje w pewnym stopniu z produktami Garmina, Suunto i Polara, kusząc relatywnie niską ceną (ok. 600 zł). Jak na zegarek do uprawiania kilku dyscyplin to całkiem niedrogo.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Wygląd i konstrukcja

            Zegarek swoim wyglądem robi dobre pierwsze wrażenie i tak pozostaje już do końca. Jest gruby (15 mm), chociaż nie tak ciężki, na jakiego wygląda (waży 45 g). Nie prezentuje się może tak efektownie jak najdroższe zegarki Garmina, ale ma swój styl i bez wstydu można go używać także na co dzień, chociaż niekoniecznie do garnituru. inkWATCH TRIA wygląda pancernie i taki też jest – koperta jest wykonana z solidnego, wytrzymałego plastiku. Zapewnia wodoszczelność do 50 m i odporność na wstrząsy.  Szafirowe szkło (8 w skali twardości Mohsa) gwarantuje, że ekran zbyt łatwo się nie zarysuje. Wszystkie funkcje zegarka są obsługiwane za pomocą pięciu solidnych klawiszy na brzegach koperty. Są one wyraźnie wyczuwalne, pod naciskiem stawiają opór, szybko można więc nauczyć się obsługi podstawowych funkcji, bez patrzenia na ekran. Pomagają w tym także sygnały dźwiękowe i wibracja. Jednocześnie nie ma obaw, że przyciski zostaną wciśnięte przypadkowo, ocierając się o ubranie.

            Pasek jest wykonany z mocnego silikonu o żeberkowej konstrukcji, która pozwala w dogodny sposób dostosować zacisk od przegubu. Nie ma obaw, że inkWATCH odepnie się i zgubi.

 

Ekran

            Czarno-biały wyświetlacz LCD firmy Sharp ma wymiary 24 x 24 mm i rozdzielczość 128 x 128 pikseli. Zważywszy na zastosowanie, jest to wystarczająca wartość, by zapewnić odpowiedni komfort używania. Czytelność ekranu jest bez zarzutu – w jasne dni słońce wyraźnie podświetla tarczę  z zewnątrz, wieczorem zaś można skorzystać z podświetlenia własnego, które w razie potrzeby włącza się jednym z przycisków. Niestety, nie jest ono zbyt mocne i szczegółowe dane trudno rozczytać, zwłaszcza w biegu lub podczas jazdy.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Menu i funkcje

            O tym, jakie funkcje są ukryte pod klawiszami na krawędzi koperty, informują zielone i białe symbole. Jednak nie trzeba nawet z nich korzystać, by opanować obsługę zegarka. Menu jest intuicyjne i przejrzyste. Po naciśnięciu dowolnego klawisza po prawej stronie (są to przyciski przewijania i zatwierdzenia) od razu otwiera się główne menu, gdzie użytkownik ma dostęp do sekcji: bieganie, kolarstwo, pływanie i jogging. W tym ostatnim przypadku można także rejestrować chód i piesze wędrówki.

            Są to główne dyscypliny sportu, z jakich można korzystać za pomocą inkWATCH TRIA. Producent sugeruje, że urządzenie sprawdzi się także triathlonie, ale niestety, nie ma możliwości łączenia poszczególnych treningów jedną całość, każdy jest rejestrowany osobno. Dyscypliny biegowe i kolarstwo uprawiać można na zewnątrz i w hali, natomiast pływanie – tylko na otwartym akwenie, czyli nici z pomiarów na basenie. W praktyce może to oznaczać, że pływakom inkWATCH TRIA przyda się tylko w sezonie letnim, i to tylko tym, którzy trenują, np. w jeziorze.

            We wszystkich typach aktywności jest dostępny podobny zestaw funkcji. W czasie biegania po ręcznym włączeniu pomiaru na ekranie jest wyświetlany czas trwania, dystans, tempo, aktualna godzina, liczba spalonych kalorii, średnie tempo i puls. Ten ostatni pomiar wymaga podłączenia opcjonalnego pulsometru, który wykorzystuje technologię Bluetooth Smart. Producent nie ma takiego w ofercie, ale można posłużyć się urządzeniem innych firm.  Analogicznie w czasie jazdy rowerem jest podawany pomiar kadencji – tu również trzeba podłączyć zewnętrzny czujnik.

            Wciśnięcie głównego klawisza w czasie treningu wstrzymuje zapis – można wtedy zrobić przerwę lub zakończyć aktywność. Z kolei wybór lewego dolnego klawisza rozpoczyna nowe okrążenie. Pauzy i okrążenia można także przestawić na tryb automatyczny, w tym drugim przypadku jest odliczana wybrana przez użytkownika odległość w kilometrach.

            W ustawieniach znajduje się także opcja automatycznego przesuwania ekranów, co jest przydatne np. na rowerze, gdy odrywanie rąk od kierownicy nie jest wskazane. Kolejność i rodzaj wyświetlanych ekranów są definiowane w ustawieniach.

            Jak zmusić się do zwiększonej aktywności podczas treningu? Do takich zastosowań przydaje się wirtualny trener i tu również go nie zabrakło. Żeby skorzystać z tej funkcji, należy wejść w ustawienia ekranów i tam, jako ostatni, jest dostępny Smart Partner. Po wybraniu tempa na ekranie zegarka będą prezentowane jego czasy, co daje większą motywację do biegu lub jazdy.

            Na tym nie koniec. W głównym menu znajduje się także pozycja „Trening”, gdzie można stworzyć indywidualny plan biegowy lub kolarski. Służy do tego prosty edytor, w którym użytkownik może zaprogramować każdy punkt treningu jako osobny podplan (rozgrzewka, interwały, aktywność, odpoczynek, restytucja). Do każdego z tych punktów można ustalić cel, przy czym cele dla poszczególnych punktów nie muszą być takie same – kryteria do wyboru to: prędkość, czas, odległość i inny cel.

 

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Odbiornik GPS i komunikacja

            Inaczej niż w smartfonach, wbudowany odbiornik GPS musi się obejść bez wspomagania lokalizacją sieciową, co oznacza, że nie zawsze jest w stanie szybko ustalić pozycję czy ustawić czas (jest to wymagane po całkowitym wyłączeniu i ponownym włączeniu zegarka, chociaż jest także tryb ustawienia manualnego). W pomieszczeniu złapanie fiksa trwa bez końca, na otwartym terenie start na zimno zajmuje do 2 min. Ciepły start, czyli włączenie śledzenia GPS podczas kolejnego treningu, przebiega już znacznie szybciej i trwa kilkanaście sekund. Po tym względem zegarkowi niczego nie można zarzucić, zachowuje się tak jak typowe odbiorniki GPS bez wspomagania A-GPS, przy czym nie zdarzyło się, by ustalanie pozycji trwało nadmiernie długo, opóźniając trening, chociaż np. w trakcie jazdy na rowerze zegarek niekiedy łapał fiksa dopiero po przejechaniu 1 km.

            inkWATCH TRIA jest wyposażony w złącze Bluetooth, jednak służy ono do podłączania zewnętrznych czujników, za to nie zapewnia komunikacji ze smartfonami, tabletami czy komputerami. Podłączenie do peceta jest możliwe za pomocą kabla USB od ładowarki, który po stronie zegarka jest zakończony zaciskiem z czterema pinami. Ten, dość popularny w starszych zegarkach, typ złącza pozwala na szybkie podłączenie urządzenia, ale z drugiej strony uzależnia użytkownika od kabla z zestawu. Ponieważ zegarek nie ma złącza microUSB, nie podłączymy do niego uniwersalnego kabla od smartfonu.

 

Statystyki

            Skoro inkWATCH TRIA nie łączy się ze smartfonami, to w jaki sposób można śledzić i analizować dane o treningach? Sprawa jest prosta, może nieco aż zbyt prosta. Zegarek należy podpiąć do komputera kablem USB i wyeksportować stamtąd dane w formacie GPX. Następnie pliki te można zaimportować do dowolnego serwisu lub aplikacji, które na to pozwalają, np. Endomondo. Producent podszedł realistycznie do sprawy, rezygnując z tworzenia własnego oprogramowania lub serwisu ze statystykami. I tylko osoby przywykłe do smartwatchy i bezpośredniej komunikacji urządzeń przez Bluetooth będą narzekać, że są zmuszane do ręcznego podłączania kabelka do inkWATCH TRIA.

            Statystyki w uproszczonej formie można też przeglądać bezpośrednio w zegarku. Dają do nich dostęp dwie pozycje w głównym menu – „Rekordy”, gdzie są zapisane najlepsze rezultaty, a także „Historia”, w której są prezentowane dane liczbowe zapisane w plikach GPX podczas kolejnych treningów.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Bateria

            Wbudowana litowo-jonowa bateria – zdaniem producenta – ma zapewnić czas pracy do 11 godzin, w trybie GPS, i 60 dni, w trybie zegarka. To nieco zbyt optymistyczne założenie. W trybie GPS inkWATCH TRIA rozładowywał się co 3–4 treningi (biegowe i rowerowe), co przekłada się na 7–8 godzin pracy. Na szybsze zużycie na pewno wpływa częste używanie podświetlenia, a także różnych funkcji automatyzujących zachowanie urządzenia, które dodatkowo wiążą się z częstszą sygnalizacją dźwiękową i wibracjami. Być może rezygnacja z tych udogodnień przedłużyłaby czas pracy, ale też komfort i skuteczność treningu ucierpiałyby na tym.

 

Czy warto?

            Dla kogo jest inkWATCH TRIA? Najbardziej zaawansowani sportowcy i tak poszukają rozwiązań profesjonalnych i markowych. Może więc produktem polskiej firmy powinni zainteresować się użytkownicy o mniejszych wymaganiach, uprawiający sport półamatorsko? Rzeczywiście, dla nich braki, takie jak brak prawdziwego wsparcia dla triathlonu (sugerowanego poniekąd w nazwie urządzenia), nieco kłopotliwy sposób wymiany danych z komputerem czy brak kompatybilnego monitora pracy serca w zestawie, mogą nie stanowić problemu. Cena ok. 600 zł nie wydaje się więc wygórowana, a zegarkowi inkWATCH trudno coś poważnego zarzucić. Problem jednak w tym, że wydając niewiele większą kwotę, możemy wejść w posiadanie zegarka bardziej znanego producenta o nieco nawet lepszych funkcjach, np. modelu Garmin Forerunner 310 XT. Propozycja firmy Arta Tech może więc zyskać na atrakcyjności, gdy cena za inkWATCH TRIA nieco spadnie, do poziomu ok. 500 zł.

 

 

Mieszko Zagańczyk

SAMSUNG CAMERA PICTURES

WERDYKT

inkWATCH TRIA to ciekawy zegarek sportowy dla początkujących i mniej wymagających biegaczy, kolarzy i pływaków. Urządzenie zapewnia najważniejsze funkcje, które pozwalają na regularnie prowadzenie treningów. Jest solidnie wykonane, wyróżnia się dużą wygodą obsługi, ma precyzyjny GPS i pozwala na rejestrację wyników trzech lub więcej dyscyplin. W całości zabrakło jednak profesjonalnego błysku, który zachęciłby do wybrania tego zegarka przez zawodowców.

 

WADY

Brak trybu multisport mimo wsparcia dla kilku dyscyplin

Słabe podświetlenie ekranu

Kłopotliwe zgrywanie danych GPX

 

ZALETY

Solidne wykonanie

Duża wygoda obsługi

Obsługa trzech bazowych dyscyplin

Wirtualny trener

Automatyczne funkcje ułatwiające trening

 

W SKRÓCIE

inkWATCH TRIA:

  • Ekran LCD Sharp 24 x 24 mm, rozdzielczość 128 x 128
  • Przeznaczony do biegania, kolarstwa, pływania
  • Wbudowany GPS
  • Bluetooth 4.0 LE Smart
  • Pomiar czasu, prędkości, odległości, kalorii, kadencji (opcja), pulsu (opcja)
  • Czas pracy GPS 7-11 godzin

 

 

 

Related Post

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *