Test Allview X2 Soul Xtreme – Mocarz z duszą

Urządzenie otrzymało Nagrodę Mobility w listopadzie

Rumuńska firma Allview coraz śmielej poczyna sobie na naszym rynku, systematycznie poszerzając swoje portfolio o kolejne interesujące modele, wobec których czasem trudno przejść obojętnie. Takim urządzeniem na pewno będzie X2 Soul Xtreme, oferujący naprawdę mocną i pokaźną specyfikację. Smartfon może stanąć obok flagowych modeli znanych producentów, niewiele im ustępując.

Pomimo że opakowanie sprzedażne nigdy nie było przedmiotem recenzji, to jednak tym razem warto zwrócić na nie uwagę. Podzielono je na dwie rozkładane części. W jednej umieszczono urządzenie, a w drugiej akcesoria, ale nie zostały one wrzucone luzem czy też upchnięte w przegródki, lecz starannie ulokowane w poszczególne wytłoczki. Stanowi to miły i estetyczny efekt, choć nieco utrudnia ich wyjęcie. Poza standardowym wyposażeniem w pudełku znajdziemy jeszcze kabel OTG, dodatkową folię na ekran i tagi NFC pod postacią kilku naklejek.

Wygląd i obudowa

            Allview X2 Soul Xtreme swoim wykonaniem może aspirować do klasy premium, udowadniając, że mamy do czynienia z górną półką, a złoty kolor obudowy jeszcze bardziej to podkreśla. Producent zgrabnie połączył stop magnezu z aluminium, dbając przy tym o najdrobniejszy detal, w efekcie otrzymujemy praktycznie perfekcyjne urządzenie o zwartej konstrukcji, w której trudno doszukać się wad. Jedynie tylna klapka została wykonana z tworzywa sztucznego o miłej w dotyku fakturze stylizowanej na aluminium. Zastrzeżenia można mieć jedynie do sposobu jej zdejmowania, bo ten wiąże się z dużym użyciem siły. Jest to efekt zastosowania sztywnych zaczepów ściśle przylegających do obudowy.

            Korpus obudowy jest także idealnie wykończony, co jest szczególnie zauważalne na rogach urządzenia, gdzie osiągnięto płynne przejścia. Nie ma tu mowy o ostrych krawędziach. Podobnie zostały wykonane przyciski systemowe znajdujące się z prawej strony. Regulacja głośności, jak i klawisz zasilania są dobrze wyczuwalne, a także mają charakterystyczny skok. Tak samo jak – położony trochę niżej i raczej rzadko spotykany – dwustopniowy spust migawki.

            Istotnym elementem wyróżniającym ten produkt jest czytnik linii papilarnych, umiejscowiony z tyłu, w lekkim wgłębieniu tuż pod obiektywem. Poza regulacją blokady ekranu mamy możliwość przypisania do niego odpowiednich gestów, co na pewno rozszerzy jego funkcjonalność. Trzeba przyznać, że czytnik działał niemal idealnie, wystarczyło praktycznie raz przyłożyć palec, aby uzyskać pożądany efekt. Warto pamiętać, że urządzenie jest dość masywne, 164 mm wysokości, w połączeniu z wagą na poziomie 204,4 g, na pewno nie usatysfakcjonuje każdego.

            Tuż pod ekranem umiejscowiono trzy dotykowe przyciski funkcyjne, stanowiące pewną wizytówkę Androida (którego znajdziemy na pokładzie). Niestety, nie zostały one podświetlone, pomimo że są odpowiednio oznaczone i charakterystycznie wibrują, to ich obrys jest bardzo słaby. Przez co nawet w ciągu dnia trudno jest je zlokalizować, a precyzyjne trafienie graniczy niemal z cudem. Można to uznać za najważniejszą wadę tego modelu.

Ekran

            Przedni panel został w całości pokryty Gorilla Glass 3, a ponadto na ekranie znajdziemy już fabrycznie naklejoną folię tuż pod zdejmowalną osłoną z wytłoczonymi emblematami.

            Świetny wyświetlacz to kolejny element stanowiący poważny atut smartfonu Allview. Sześciocalowy ekran o rozdzielczości 2K (2 560 x 1 440), wykonany w technologii AMOLED, potrafi zrobić ogromne wrażenie. Dodajmy do tego powłokę OSG (One-Glass-Solution) odpowiadającą za czułość dotyku i cienki profil, a efekt będzie piorunujący. Przy tak dużej powierzchni zlokalizowanie pojedynczego piksela staje się niemożliwe.

            Wyświetlacz oferuje duże kąty widzenia i akceptowalną jasność, a także wysoki współczynnik kontrastu. Co ciekawe, możemy kontrolować nasycenie kolorów, które – jak wiadomo – w ekranach AMOLED jest bardzo wyraziste. Regulacji możemy dokonać za pomocą trzystopniowego przełącznika znajdującego się w ustawieniach. Podsumowując, otrzymaliśmy jedną z lepszych matryc dostępnych na rynku.

System

            Urządzenie działa pod kontrolą Androida 5.1 Lollipop (obecnie już nie najnowszego) wraz z częściowo zmodyfikowaną nakładką Amigo UI 3.1. Ta zaś cechuje się całkowicie zmienioną belką powiadomień, jak i skrótem ustawień systemowych wysuwanym od dołu, a także innym sposobem wejścia do menu (za pomocą małej, kwadratowej ikony umiejscowionej tuż nad głównymi ikonami dolnego rzędu). Tym samym część rzeczy wymaga zmiany przyzwyczajeń, szczególnie górna belka oferująca tylko bieżące powiadomienia. Ponadto, aby się do nich dostać, trzeba rozwinąć kolejny element, co znacznie wydłuża całą operację. Dlatego nie można powiedzieć, aby było to intuicyjne, a podobnych rozwiązań cała nakładka ma trochę. Od strony wizualnej jest lepiej, ikony, jak i sam układ menu (przynajmniej w standardowej wersji tematycznej), nie odbiegają znacznie od schematu stosowanego w czystej wersji Androida. Ponadto pod nazwą „Park motywu” ukryto możliwość całkowitej zmiany wyglądu nakładki wraz z ikonami, do wyboru są cztery tematy graficzne, choć bez możliwości dodania nowych. Ten brak uzupełniono dodatkiem o nazwie „Kameleon”, który umożliwia dostosowanie motywu do kolorystyki otoczenia przy wykorzystaniu aparatu.

            System wzbogaciły fabrycznie zainstalowane aplikacje producenta, w postaci 14-dniowego antywirusa o nazwie Bitdefender czy zmodyfikowanej przeglądarki plików. Z bardziej zaawansowanych programów znajdziemy narzędzie Menedżer systemu, a to już prawdziwy kombajn skupiający większość ustawień systemowych, łącznie z trybami oszczędności baterii czy priorytetami i uprawnieniami poszczególnych zainstalowanych aplikacji. Dochodzi do tego jeszcze pełna kontrola autostartu i okresowe czyszczenie pamięci operacyjnej RAM.

            Smartfon Allview kompleksowo obsługuje gesty, zarówno klasyczne, rysowane na ekranie, jak i te powietrzne, z wykorzystaniem przedniej kamery. Każdy gest przypiszemy do konkretnej aplikacji bądź odpowiedniej czynności. Możemy także wybudzić urządzenie przez podwójne tapnięcie w ekran, co na pewno przypadnie do gustu szerszej grupie odbiorców.

            Niestety, pomimo mocnej specyfikacji urządzenie miewało chwile zwątpienia objawiające się delikatnymi zastojami, szczególnie tuż po usunięciu wszystkich aplikacji działających w tle, co wydaje się dość dziwne, bo ta czynność powinna dawać odwrotny skutek. Na domiar złego zdarzało się, że część usług Google nie działała poprawnie, np. nie informowała o nadejściu e-maila (Gmail) czy nowej wiadomości (Hangouts) pomimo oznaczenia pełnej synchronizacji w ustawieniach. Możemy do tego jeszcze dodać samoistne i systematyczne wyłączanie się Google Muzyka (w połowie utworu lub tuż po jego zakończeniu). Problemy występowały wybiórczo i niezależnie od podejmowanych działań, co można tłumaczyć niedopracowaną nakładką albo słabą optymalizacją systemu. Miejmy nadzieję, że najbliższa aktualizacja naprawi wszelkie niedociągnięcia.

            Pomijając te sporadyczne przypadłości, X2 Soul Xtreme w codziennym użytkowaniu sprawował się bardzo dobrze, dając pozytywny odbiór całości i oferując stosunkowo wysoki komfort pracy. Nawet jeśli wymagało to zmiany pewnych przyzwyczajeń i nawyków ze względu na dość oryginalną nakładkę.

Wydajność

            Konstrukcja X2 Soul Xtreme bazuje na procesorze MediaTek MT6795 o kodowej nazwie Helio X10, czyli ośmiordzeniowej i 64-bitowej jednostce o taktowaniu 1,95 GHz na rdzeń. Za grafikę odpowiada układ PowerVR Rogue G6200 (mieszczący się w pierwszej dziesiątce rankingu najbardziej wydajnych mobilnych GPU roku 2015). Całość wspiera 3 GB pamięci operacyjnej (RAM). W przypadku multimediów taka specyfikacja w zupełności wystarcza, szczególnie na płynne uruchomienie większości wymagających gier czy poprawne odtwarzanie materiałów 2K. Co ważne, urządzenie utrzymuje stałą temperaturę nieprzekraczającą 41°C podczas wymagających testów syntetycznych czy dłuższych sesji rozrywkowych. Dość częsty efekt spadku wydajności po osiągnięciu wyższych temperatur praktycznie tutaj nie występuje. Dlatego X2 Soul Xtreme będzie dobrym wyborem dla osób wykorzystujących sprzęt głównie do mobilnej rozrywki czy typowo multimedialnych zastosowań. Smartfon ma przy tym spory atut w postaci aż 64 GB wbudowanej pamięci (ok. 51 GB do użytku) wraz z możliwością rozszerzenia o kartę microSD (do 128 GB), a taki potencjał na pewno daje spore możliwości w kwestii przechowywania wszelkich multimediów.

            Mimo naszych usilnych starań jeden z najpopularniejszych benchmarków (AnTuTu) nie doprowadził do końca procedury testowej, ponieważ nie był w stanie połączyć się z serwerem i potwierdzić wyniku. Pozostała część programów testujących działała bez zarzutu:

Wyniki klasyfikują ten układ na poziomie ubiegłorocznych flagowców. Raczej nie powinno to stanowić wady, bo nie mają one realnego przełożenia na faktyczną wydajność tego produktu. Choć po ośmiordzeniowej i 64-bitowej jednostce można było spodziewać się więcej w syntetycznych testach.

Aparat

            Główny aparat wyposażono w sensor znanej firmy Omnivision OV23850 o spektakularnej rozdzielczości 23,8 Mpix (5 632 x 4 224). Ponadto charakteryzuje się przysłoną na poziomie f/2.0, detekcją fazy czy optyczną stabilizacją obrazu oraz wspomaganiem przez podwójną i dwutonową diodę doświetlającą. Warto zauważyć, że aparat został umieszczony w głębi obudowy i praktyczne nie wystaje poza jej obrys, a dla dodatkowej ochrony został pokryty szkłem szafirowym, co na pewno znacznie utrudni jego zarysowanie.

            Jakby tego było mało, zastosowano wspominany wyżej dwustopniowy oddzielny spust migawki, który znacznie ułatwia robienie zdjęć.

            Aplikacja aparatu oferuje 12 opcji tematycznych, w tym całkiem rozbudowany tryb manualny. Z ciekawszych funkcji znajdziemy tu Ultrapiksele wydłużające znacznie czas naświetlania, ale za to łączące kilka zdjęć w jedną całość, tak aby uzyskać zdjęcie plakatowe o rozmiarach 120 Mpix bez wykorzystywania interpolacji.

            Jakość zdjęć jest zadowalająca, choć nie obeszło się bez wad. Aparat słabo radzi sobie bowiem w pomieszczeniach przy sztucznym oświetleniu. Dodajmy do tego kompletnie nieprzewidywalną automatykę; zdjęcia w tych samych warunkach raz potrafiły zachwycić dużą liczbą detali, aby za chwilę rozczarować brakiem ostrości lub zbyt wysokim zmiękczeniem kadru. Da się to częściowo korygować odpowiednimi ustawieniami, ale nie zawsze jest na to czas.

            Są też dobre strony, jak filmy kręcone w rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę, cechujące się całkiem sporą liczbą detali i płynnymi przejściami, czy całkiem przyzwoity aparat przedni 8 Mpix (Omnivision OV8865 ~ f/2.2).

Multimedia

            Muzyczna strona urządzenia może wydać się fenomenalna, szczególnie jeśli spojrzymy na specyfikację, a dokładnie na dwa stereofoniczne głośniki z systemem kompresji dźwięku DTS i wzmacniaczem NXP. Niestety, ich umiejscowienie pozostawia wiele do życzenia, gdyż znajdują się z tyłu i centralnie na środku, a ponadto tuż obok siebie, co całkowicie niweluje efekt przestrzenny. Do tego obudowa urządzenia po umieszczeniu na płaskiej powierzchni zasłania oba głośniki, przez co dźwięk jest tłumiony i zniekształcony, nawet podczas odtwarzania zwykłych dźwięków systemowych. Oczywiście możemy kłaść telefon ekranem w dół, ale trudno się do tego przyzwyczaić. Gdyby nie umiejscowienie głośników, byłoby całkiem dobrze, bo dźwięk, jaki oferują, jest w miarę czysty, podobnie jak po podłączeniu oddzielnych słuchawek. Zabrakło za to wbudowanego radia FM, co może stanowić pewien problem dla zwolenników tego typu rozwiązań.

Komunikacja

            Allview oferuje całkiem pokaźne zaplecze komunikacyjne. Znajdziemy tu praktycznie wszystkie rozwiązania stosowane we flagowych produktach, począwszy od Wi-Fi o sporej rozpiętości obsługiwanych standardów, GPS (A-GPS) czy Bluetooth 4.0 z NFC, skończywszy na obsłudze Dual SIM, ale niestety, tylko w wersji Standby, czyli bez aktywnych dwóch kart jednocześnie, ale za to z pełnym wsparciem 4G (LTE Cat 4) dla każdej z nich. Nie ma wiec potrzeby zmiany slotu, bo wszystko odbywa się z pozycji menu, które ma całkiem pokaźny zestaw opcji związanych z personalizacją tej usługi. Użytkownik może zmienić priorytety wykonywania połączeń czy transmisji danych. Dodatkowo urządzenie obsługuje standard OTG (odpowiedni kabel znajduje się w komplecie), w związku z tym bez problemu podłączymy do niego dyski zewnętrzne i inne peryferia.

Bateria

            Pomimo zdejmowanej klapki bateria jest niewymienna, ale za to ma pokaźną pojemność – 3 500 mAh. Urządzenie podczas standardowego użytkowania wytrzymywało prawie półtorej doby, a dokładnie niecałe 33 godziny, co daje bardzo przyzwoity wynik. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę sześciocalowy ekran i spore możliwości komunikacji. Możemy także skorzystać z dwóch dostępnych trybów oszczędzania, aby zyskać te kilka dodatkowych godzin bądź kilkanaście, pod warunkiem, że skorzystamy z trybu ekstremalnego, umożliwiającego tylko i wyłącznie wykonywanie połączeń bądź SMS-ów przy minimalnym podświetleniu. Jedno, do czego można się przyczepić, to brak wsparcia dla szybkiego ładowania, co powinno być standardem we flagowym produkcie. Pozostaje nam tylko sprzedażna ładowarka o napięciu 2A, która jest w stanie naładować urządzenie w niespełna 2,5 godziny.

Program LAB501 Battery Life, wykorzystany do testów, po części potwierdził dużą wytrzymałość zastosowanego ogniwa (podświetlenie automatyczne, Wi-Fi i 4G aktywne):

• Zapętlone przeglądanie Internetu – 9 godzin
• Zapętlone odtwarzanie filmu HD – 8 godzin
• Zapętlona symulacja gry 3D – 5,5 godziny

Michał Zawada

WERDYKT

Allview X2 Soul Xtreme to prawdziwy kombajn multimedialny o szerokim spektrum działania, jak i możliwościach na poziomie flagowych produktów konkurencji. Tylko czy rumuńska firma jest w stanie przebić się z nim do większego grona odbiorców przy utrzymaniu wysokiej ceny (1 999 zł)?

WADY

• Niepodświetlane przyciski funkcyjne pod ekranem
• Umiejscowienie centralnie z tyłu głośników stereo
• Brak wsparcia dla szybkiego ładowania
• Niewymienna bateria
• Zbyt wysoka cena

ZALETY

• Wydajne podzespoły
• Urzekający wyświetlacz
• Bardzo dobra jakość wykonania
• Sporo miejsca na dane (64 GB plus karta pamięci do 128 GB)
• Dual SIM
• Przyzwoita jakość zdjęć i filmów