Test Acer Liquid Jade S55 – Smukły i elegancki

Nie tylko najwięksi świata telekomunikacji robią urządzenia, które wybijają się gustownym wzornictwem. Acer Liquid Jade S55 – poza opływową i dopracowaną obudową – może się pochwalić bardzo dobrze działającym aparatem, ciekawą nakładką systemową i dobrą optymalizacją, która zapewnia wygodną pracę.

Acer, który jest szeroko znany jako producent laptopów, ma w swojej ofercie również komputery stacjonarne, monitory, projektory i akcesoria. Tablety tej firmy nie są może największymi bestsellerami, ale nie jest trudno znaleźć je w sklepach. Co innego ze smartfonami, te są mało popularne w Polsce, mimo dobrej jakości wykonania.

Zestaw i wykonanie

Otwierając pudełko z Acerem Liquid Jade S55, znajdziemy, poza telefonem, słuchawki douszne (typowej jakości jak na dodawane w zestawie) i ładowarkę z odpinanym kablem microUSB.

Czarna bryła telefonu jest smukła i opływowa. Smartfony o podobnej szerokości i wysokości wydają się niczym cegły w zestawieniu z Liquid Jade. Mimo błyszczącej, zbierającej odciski palców obudowy, smartfon pewnie leży w dłoni, a przy tym jest lekki. Plastik sprawia wrażenie delikatnego, ale taki nie jest. Wszystkie części są idealnie spasowane, nic nie trzeszczy ani nie wygina się.

W górnej części przedniego panelu telefonu umieszczono oryginalnie wyglądający głośnik do rozmów, a obok – oko aparatu 2 Mpix, czujniki światła oraz zbliżeniowy i, nieco dalej, diodę sygnalizacyjną. Nie ma fizycznych przycisków, więc do obsługi systemu pozostają ekranowe.

Na górnej krawędzi, po lewej stronie zobaczymy gniazdo mini jack, a po przeciwległej – włącznik. Prawy bok jest zaopatrzony w guziki głośności, a lewy – w tackę na karty nanoSIM i microSD.

Na pleckach urządzenia rzuca się w oczy wystający, łatwy do zarysowania obiektyw aparatu. Z lewej strony umieszczono diodę flesza aparatu i mikrofon.

Głośnik znajduje się w samym dole, zaraz pod dumnym napisem DTS HD, a poniżej, już na krawędzi – gniazdo microUSB z możliwością obsługi podpiętych akcesoriów.

Ekran

W droższych telefonach o przekątnych 5 cali zazwyczaj jest stosowana rozdzielczość Full HD. Acer zapewnia tylko rozdzielczość HD (720 x 1 280), co daje gęstość 294 ppi, jednak nie przeszkadza to podczas normalnego użytkowania, bo pojedynczych pikseli nie widać. Kąty widzenia ekranu, kolory i jasność stoją na dobrym poziomie. Reakcja na dotyk jest wyśmienita.

Wyświetlacz jest chroniony Gorilla Glass 3.

Optymalizacja na plus, łączność bez rewelacji

Układ MediaTek MT6582 taktowany na każdym z czterech rdzeni 1,3 GHz z Mali-400 MP2 w duecie z 1 GB RAM nie jest demonem prędkości, ale dzięki wysiłkowi programistów Acera, włożonemu w optymalizację autorskiej wersji nakładki pełnej nowych funkcji, całość zapewnia w pełni płynną pracę. System i zwyczajne aplikacje (nawet przy włączonych wielu procesach) reagują wyśmienicie, co robi wrażenie, gdy uwzględnimy zastosowaną jednostkę MediaTeka.

Schody zaczynają się dopiero wtedy, kiedy chcemy wycisnąć ostatnie soki z użytego SoC. Wymagające gry 3D będą albo przycinały, albo uniemożliwiały rozgrywkę i wcale nie mówimy o wysokim czy nawet średnim poziomie detali. Z drugiej strony w tytuły takie jak Real Racing 3 spokojnie pogramy, problemy sprawia jeszcze wyższa półka.

Wynik 17 606 w AnTuTu to nie powód do nadmiernego wstydu. Jest podobny do HTC One S lub Samsunga Galaxy Mega, tyle że to modele sprzed dwóch, trzech lat. W tym kontekście taka wydajność nie przystoi nowej maszynie za 1 tys. zł.

Komunikacja

Wymagający użytkownicy będą także narzekać na brak LTE. Zostajemy przy działających bez zarzutu standardach 3G, łączności GPS (z A-GPS), Bluetooth w wersji 4.0, elektronicznym kompasie, akcelerometrze i czujniku orientacji, module pomiaru jasności światła, czujniku zbliżenia. Zabrakło też NFC, ale nie jest to tak duży problem.

            Jak wiele modeli ze średniej półki, także i Jade zapewnia obsługę standardu Dual SIM. Prawidłowe rozmieszczenie kart może sprawić trochę problemów. Na wysuwanej tacce znajdziemy tylko dwa miejsca – na pierwszy rzut oka nanoSIM i microSD (do 32 GB, z możliwością instalowania aplikacji na karcie pamięci). Po bliższym przyjrzeniu się zauważymy, że dzięki dodatkowym rowkom, zamiast microSD, możemy włożyć kolejną kartę SIM w standardzie nano. Już sam wybór nanoSIM jest nietypowy jak na telefon tej klasy, a co dopiero podwójne zastosowanie jednego z gniazd. Szkoda, że decydując się na Dual SIM, zostajemy pozbawieni możliwości cieszenia się kartą microSD.

Dźwięk

Jak w wielu swoich smartfonach, Acer dodał do Liquida Jade obsługę standardu DTS HD. W praktyce oznacza to dostępny osobno dla muzyki i wideo korektor brzmienia oraz dodatkowe ustawienie tonów wysokich i niskich. Jakość dźwięku i głośność jest, co prawda, lepsza niż u przeciętnej konkurencji, ale doskonałe brzmienie o wysokiej głośności, jak w lepszych modelach HTC, ciągle to nie jest.

Nakładka systemowa

Producenci albo zostawiają Androida w niemalże dziewiczym wydaniu, albo mocno go udziwniają. Acer dołożył trochę opcji, jednakże w większej części przydatnych. Co najważniejsze, nie powodują one spowolnienia pracy systemu mimo zastosowania niezbyt wydajnego procesora.

W porównaniu z czystym Androidem w interfejsie Acera dostrzeżemy kilka drobnych zmian wizualnych, m.in.: motywy przejść, odmienioną kolorystykę systemu, rozbudowane górne menu, a także dodatkowe możliwości w oknie otwartych aplikacji, czyli pływające okienka i wyłączenie wielu programów jednym kliknięciem.

Zamiast zamykać dany program, możemy włączyć: pływający aparat, przeglądarkę WWW, kalkulator, mapy, notatnik, zapiski, stoper, dodatkowe przyciski ekranowe, a nawet aplikację telefonu (już z pozycji okna rozmowy lub przestawiając domyślnie na nią dialer). Koncepcja jest o tyle świetna, że okienka możemy bez przeszkód otwierać w każdym miejscu i momencie. Nawet na aplikacji pełnoekranowej czy pulpicie i dowolnie zmieniać ich wielkość, a nawet minimalizować do malutkiego paska. Nie trzeba już żonglować pomiędzy kilkoma oknami, jeśli w czasie rozmowy musimy sprawdzić coś w e-mailach albo w Internecie.

Interfejs smartfonu nawiązuje do motywów związanych z wodą i bazuje na nieco przerobionym, ale wciąż klasycznie pomyślanym Androidzie. Możemy to całkowicie zmienić za sprawą Quick Mode i wybrać kilka wariantów prostego wizualnie, okrojonego ekranu głównego i menu aplikacji – Standard Mode, Easy Mode i Quick Mode. Tryby te są chronione i powrót do normalnej nakładki Androida wymaga podania kodu PIN. Po odpowiedniej konfiguracji bardzo ułatwią obsługę telefonu seniorom lub osobom niezaawansowanym technicznie.

Ekran blokady też możemy personalizować, ale już w normalnym trybie, za sprawą kilku przydatnych widżetów. Ponadto dostajemy narzędzie oszczędzania energii (choć jego możliwości są gorsze niż u Samsunga czy HTC).

Aplikacje Acera

Pakiet aplikacji Google to nie wszystko. Całkiem dużo dostajemy od Acera, głównie za sprawą pakietu abApps, który tworzą: abDocs, abFiles, abMusic, abPhoto i abVideo. To zespół aplikacji do wymiany i stremowania plików multimedialnych (a w zasadzie każdych, o jakich tylko pomyślimy) z zasobami PC, na którym zainstalujemy też pakiet. Jedną z funkcji abMusic jest synchronizacja muzyki z naszym kontem iTunes.

Kolejne aplikacje to AcerEXTEND do zdalnego sterowania telefonem z poziomu komputera (po zainstalowaniu na nim bezpłatnej aplikacji), Acer SnapNote umożliwiający robienie PDF-ów z fotografii (włącznie z korekcją perspektywy przy krzywo sfotografowanych stronach), przydatny przy odczytywaniu dowolnego typu kodów QR Barcode Scaner, Flash Light w roli latarki z kilkoma opcjami, a także zaawansowana Galeria.

W menu znalazły się także narzędzia, jak: kopia zapasowa, Lekarz systemu czyszczący RAM i dysk telefonu oraz optymalizujący aplikacje, LiveScreen, za którego pomocą na bieżąco wprowadzimy najróżniejsze zmiany (m.in.: przycinanie, rysowanie i pisanie) do zrzutów mapy, zdjęć lub zrzutów ekranowych, które dzielimy z innymi użytkownikami programu, i w końcu Łatwy Hotspot oraz prosty Menedżer plików.

Aparat i obróbka multimediów

Przedni aparat wypada przyzwoicie ze swoimi 2 Mpix i nagrywaniem w 720p, ale magia zaczyna się dopiero przy głównej matrycy 13 Mpix. Liczba pikseli to nie pusty slogan marketingowy – fotki są ostre i nasycone, a mimo braku specjalnego trybu makro obraz świetnie wygląda, nawet z odległości kilku centymetrów. Przy wykonywaniu fotografii dostajemy tryb normalny, upiększania twarzy, rozjaśniony, prezentacji, HDR, panoramy, widoku wielu ujęć, Auto ASD, automatycznego wykrywania uśmiechu, AEB, ujęcia w ruchu i tajemniczego „Najlepsze”, które nie owocowało zauważalnymi różnicami w porównaniu do trybu normalnego. Ponadto w prawie każdym możemy ustawić kilka filtrów, typów scenerii, balans bieli i inne techniczne właściwości obrazu oraz samowyzwalacz.

Tryby wideo ograniczają się do dodatkowej opcji nagrywania poklatkowego w odstępach od 1 do 10 s i znanych z aparatu filtrów, scenerii i ustawień technicznych. Co więcej, dla wideo możemy włączyć stabilizację.

W galerii nie tylko uporządkujemy swoje grafiki i wyślemy je odpowiednimi kanałami, ale też poddamy edycji. Możemy nakładać filtry barw, ramki, przycinać, obracać, prostować, odbijać, rysować po nich oraz stosować zaawansowane personalizowane opcje zmiany kontrastu, balansu bieli, jasności czy krawędzi znane z poważniejszych edytorów grafiki.

Bateria

Zastosowana bateria 2100 mAh wystarczy na trzy dni pracy, jeżeli smartfon nie jest bardzo intensywnie używany. W przeciwnym wypadku do gniazdka będziemy musieli ruszyć wieczorem tego samego lub przed południem następnego dnia. Pod tym względem Liquid Jade nie różni się zanadto od większości smartfonów na rynku.

 Jan Domański

WADY

Przeciętna wydajność w grach

Oba gniazda SIM w standardzie nano

Albo dual SIM, albo karta microSD

ZALETY

Dobry aparat 13 Mpx

Smukła obudowa

Użyteczna nakładka systemowa i dodatkowe aplikacje

Płynna praca

Dźwięk DTS HD

WERDYKT

Acer Liquid Jade S55 jest przyjemny w użyciu. Dobrze wygląda, płynnie działa, zapewnia niezłe brzmienie muzyki i robi świetne zdjęcia. Niestety, wydajność w grach 3D nie zachwyca, a ponadto zabrakło łączności 4G. Co więcej, jest trudno dostępny, a w sprzedaży pojawiał się niewiele droższy, ale wyposażony w LTE, model Liquid Jade S. Poprawiona wersja wygląda prawie jak bliźniak, więc trudno wskazać argumenty za Jade S55.