Restrukturyzacja w Sony trwa w najlepsze. Pod koniec ubiegłego tygodnia, dość niespodziewanie, dowiedzieliśmy się, że japoński producenta rezygnuje z oddziału mobilnego i połączył go z działem odpowiedzialnym do tej pory za telewizory, sprzęt audio i kamery/aparaty, tworząc nowy zespół o nazwie Electronics Products and Solutions. Dzisiaj dowiadujemy się również, że pokłosiem tego będzie znacząca redukcja liczby pracowników.
Według japońskich mediów – dobrze zorientowanych w sytuacji Sony, producent zamierza zwolnić blisko połowę z czterotysięcznej załogi, która tworzyła wcześniej Sony Mobile. Koncentrując się przy tym na oddział znajdujących się w Europie i Azji Wschodniej, jednak producent zamierza ograniczyć swoją działalność również w Azji Południowo-Wschodniej. Sony liczy, że w ten sposób uda się znacząco obniżyć koszty operacyjne firmy.
Sugeruje się, że niektórym japońskim pracownikom zaoferuje się stanowiska w innych oddziałach, podczas gdy ludzie w Europie oraz Chinach będą mieli możliwość rozwiązania umowy za porozumieniem stron.
Choć działania Sony w ostatnich dniach wydają się drastyczne, to niestety jedyna właściwa droga dla producenta, którego udział w światowym rynku smartfonów zmniejszył się ostatnio do mniej niż 1%. Szacuje się, że w całym 2018 roku Sony sprzedało zaledwie 6,5 miliona swoich smartfonów.
Firma ma nadzieję, że po restrukturyzacji i optymalizacji kosztów operacyjnych, biznes mobilny będzie w stanie osiągnąć zysk już w przyszłym roku.