Rynek czujników obrazu do smartfonów wzrósł w zeszłym roku do 15 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 13% rok do roku, według danych Strategy Analytics. Dzieje się tak pomimo spadku dostaw smartfonów o 8,8% w porównaniu z rokiem 2019.
Sony pozostaje liderem rynku z 46% udziału. Firma poprawiła swoje wyniki w porównaniu z pierwszą połową 2020 roku, kiedy miała 44% udziału. Jednak jego dominacja jest nadal kwestionowana przez Samsunga.
Koreańczycy mają 29% udziału, ponieważ druga połowa ubiegłego roku nie była dla nich tak łaskawa, jak pierwsza, w której uzyskali wynik 32%. OmniVision jest na trzecim miejscu z 10% (wzrost z 9% w I półroczu).
Sony poniosło dodatkowe szkody, ponieważ jest kluczowym dostawcą dla Huawei, którego dostawy w zeszłym roku gwałtownie spadły (firma wypadła z pierwszej piątki, podział z Honorem nie poprawił sytuacji). Analitycy przewidują, że pozycja Sony może być coraz bardziej zagrożona przez konkurencję.
Dynamiczny wzrost popytu na smartfony CIS, napędzany ekspansją wielu aparatów i doskonałymi możliwościami fotograficznymi w smartfonach, będzie napędzać wzrost rynku czujników obrazu. Jednak niedobory półprzewodników mogą stworzyć wyzwania w zaspokojeniu popytu na WNP – powiedział Stephen Entwistle, wiceprezes ds. Technologii strategicznych w Strategy Analytics.
