Obecnie panującym trendem wśród producentów smartfonów jest czytnik linii papilarnych umieszczony pod wyświetlaczem. Firma Samsung postanowiła iść krok dalej i złożyła wniosek patentowy opisujący sposób zmiany całego ekranu w czytnik linii papilarnych.
Z dokumentów, które trafiły do sieci dowiadujemy się, że w przeciwieństwie do obecnych czytników linii papilarnych, które wykorzystują tylko fragment wyświetlacza, skanery Samsunga pozwolą na wykorzystanie całej powierzchni wyświetlacza.
Nowa generacja czytników będzie jednak wymagała dodatkowej mocy – za jej sprawne działanie odpowiadać będzie oddzielny, energooszczędny procesor. Jego zadaniem będzie zwiększenie jasności ekranu zaraz po wykryciu dotyku i trzykrotne skanowanie palca w celu zapewnienia jak największej dokładności odczytu. Całkowity czas weryfikacji ma wynosić około 0,7 sekundy, a więc tyle samo co obecne czytniki linii papilarnych.
Co ciekawe, opis patentu zawiera informację o tym, że nowa generacja czytnika linii papilarnych może z powodzeniem zostać zastosowana w smartfonach ze składanym/elastycznym ekranem. Możliwe zatem, że pierwszym smartfonem Samsunga wyposażonym w tę funkcję będzie długo wyczekiwany Galaxy F.