UOKiK ma sporo pracy z operatorami komórkowymi. Większość spraw dotyczy nieprecyzyjnych regulaminów promocji, albo zatajaniu ich istotnych elementów. Zazwyczaj działało to na niekorzyść abonentów.
Kara 15 mln zł dla T-Mobile niejako „przykryła” fakt, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tym samym czasie zajmował się sprawą innego mobilnego telekomu – Polkomtela (sieci plus i PlusH). Sprawa miała swój początek w marcu 2016 r.
Wówczas to UOKiK wydał decyzję (rodzaj wyroku) w sprawie Polkomtela. Operator bez wcześniejszej zgody użytkowników telefonów na kartę uruchamiał im na okres próbny pakiet internetowy Non Stop. W chwili rozpoczęcia świadczenia usługi telekom nie przekazywał pełnych informacji umożliwiających podjęcie świadomej decyzji czy po okresie próbnym umowę przedłużyć.
Komunikaty kierowane do abonentów albo nie zawierały istotnych informacji dotyczących aktywowanej usługi albo przekazywały je w sposób nieprawidłowy. UOKiK zakwestionował m. in. nazwę usługi, informację o możliwości i sposobie rezygnacji z niej oraz o tym, że po upływie okresu próbnego usługa stawała się płatna.
W chwili aktywacji konsumenci nie byli również informowani o tym, gdzie szukać regulaminu, w którym mogą znaleźć potrzebne informacje dotyczące pakietu. UOKiK, że Polkomtel może wprowadzać konsumentów w błąd.
Polkomtelowi się upiekło, bo Urząd nie nałożył kary finansowej, a jedynie zobowiązał operatora do publikacji treści decyzji na swojej stronie internetowej. Mimo to telekom od decyzji się odwołał.
Efektem tego w listopadzie 2018 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie operatora. W tej chwili decyzja SOKiK się uprawomocniła.
Przypomnijmy, że w tym samym czasie Sąd Apelacyjny w procesie UOKiK – T-Mobile nałożył 15,3 mln kary za nieprawidłowości przy loterii SMS-owej „Czy stałeś się dzisiaj Milionerem”. Od wyroku madżentowemu telekomowi przysługiwało odwołanie, ale zrezygnował z tej możliwości i karę opłacił.
