Motorola przygotowuje się do zaprezentowania swojego pierwszego telefonu z wyskakującym przednim aparatem. Telefon może pochwalić się 32-megapikselową kamerą zainstalowaną w wyskakującym module z ciekawym układem. Aparat jest ustawiony w linii z wybrzuszeniem z podwójnym aparatem z tyłu.
Główny aparat ma rozdzielczość 64MP. To ulepszenie w stosunku do czujnika 48 MP znajdującego się w Motorola One Zoom and Vision. Nie ma tu jednak teleobiektywu. Jest tylko czujnik głębi 8MP. Główna kamera osiąga najwyższą rozdzielczość wideo 4K/30 oraz oferuje zwolnione tempo 120 kl./s przy 1080p lub 240 kl./s przy 720p. Istnieją też dedykowane tryby Noc i Portret.
Telefon ma ekran 6,39 ”, IPS LCD o rozdzielczości 1080p +. Oznacza to brak ciągłego wyświetlania i brak czytnika linii papilarnych na wyświetlaczu. Ten znajduje się z tyłu.
Interesujące jest to, że czytnik FP jest otoczony pierścieniem podświetlanym diodami LED. Można go skonfigurować tak, aby świecił w przypadku przychodzenia powiadomień i podczas ładowania lub po prostu, gdy telefon jest w użyciu.
Chociaż nie znamy jego nazwy, jest to telefon Motorola One, co oznacza, że działa na Androidzie, w tym przypadku w wersji 10. Jest zasilany przez chipset Snapdragon 675 z 4 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci.
Można rozszerzyć to dzięki karcie microSD, taca karty w telefonie to hybryda, w której można również umieścić dwie karty nanoSIM. Telefon ma również port USB-C, jest też gniazdo słuchawkowe 3,5 mm i odbiornik radia FM.
Zdjęcie otwierające: źródło
