Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR postanowił przyjrzeć się polskiemu rynkowi samochodów elektrycznych i hybryd typu plug-in. Zebrane dane są na ostatni dzień minionego roku.
W 2019 r. zarejestrowano łącznie 10 tys. 232 pojazdy, które miały zainstalowany jakikolwiek napęd elektryczny. 5 tys. 247 z nich to były pojazdy hybrydowe, 4 tys. 984 to pojazdy EV. Zarejestrowano także 1 pojazd napędzany wodorem. Pomijając fakt, że jego posiadacz może mieć kłopot z doładowaniem w Polsce to wniosek z tego taki, że nowinka jednak wzbudziła zainteresowanie użytkowników.
Geograficznie nie jest niespodzianką, że najwięcej pojazdów z alternatywnym napędem zarejestrowano w woj. mazowieckim. Tutaj poza prywatnymi pojazdami jest najwięcej wypożyczalni, w tym oferujące wyłącznie elektryki innogy GO. Do tego dochodzą instytucje państwowe, które mają obowiązek posiadania w swoim parku pojazdów te z silnikami elektrycznymi. Albo po prostu postawiły na służbową flotę z ekologicznym napędem. Wybór jest od lewa do prawa. Samochody EV znajdziemy we flocie Urzędu Transportu Kolejowego, poprzez Pocztę Polską (ta firma bardzo dużo inwestuje w pojazdy z napędem elektrycznym), po PKN Orlen.
Drugim na podium było województwo małopolskie. Zarejestrowano w nim sporo pojazdów, ale i tak niemal 1/3 mniej niż w woj. stołecznym. Najmniej nowinek technologicznych pojawiło się w woj warmińsko-mazurskim.
BMW rządzi
W podziale na popularność marek jako takich zwyciężyło BMW, przed Nissanem i Volvo. Miało to swoje przełożenie na popularność konkretnych modeli. Tu najpopularniejsze było BMW i3 przezd Nissanem Leaf i Mini Countryman.
Więcej szczegółów na załączonej infografice