Kolejny e-sąd polubowny rozpoczął działalność

29 0
Jak ich nie było, to nie było. Za to jak wystartowały, to w krótkim czasie 2. Mowa o sądach arbitrażowych online Świadczy to tylko o tym, że twórcy widzą zarówno potencjał do zarobku, jak i możliwość odciążenia tradycyjnych sądów.

Elektroniczny Sąd Polubowny „Ultima Ratio” rozpoczął pod koniec tygodnia swoją działalność. Powstał dzięki wspólnej inicjatywie Stowarzyszenia Notariuszy Rzeczypospolitej oraz spółki Causa Finita. To kolejna taka instytucja po OAC, która wystartowała w połowie lutego (więcej o tym pisaliśmy tutaj). Według Roberta Szczepanka, prezesa i założyciela Ultima Ratio arbitrzy, których jest obecnie 22, gotowi do wydawania kilku tysięcy wyroków miesięcznie. Z kolei Paweł Orłowski, członek Zarządu Stowarzyszenia Notariuszy Rzeczypospolitej i członek zarządu Ultima Ratio zapewnił, że jego organizacja negocjuje

Szybciej, wygodniej, ale czy taniej?

Sprawy w sadzie polubownym Ultima Ratio będzie można składać zarówno przez komputer, jak i korzystając z aplikacji mobilnej. Ma rozpatrywać sprawy gospodarcze, w których stronami są firmy i przedsiębiorstwa. Wyrok zgodnie z regulaminem ma być wydany w ciągu 3 tygodni. – To pozasądowa opcja rozstrzygania spraw – tłumaczy Paweł Orłowski.

To właśnie przede wszystkim oszczędność czasu ma sprawić, że przedsiębiorcy zainteresują się inicjatywą. – Przede wszystkim liczymy na ich dużą liczbę, ale niekoniecznie na duże kwoty. Przewidujemy, że najwięcej spraw będzie dotyczyć wartości do 100 tys. zł. Na wyższe też jesteśmy przygotowani, ale może zdarzyć, że wówczas rozprawy sądowej – mówił Robert Szczepanek.

Pułap 100 tys. zł jest także kluczowy z innego powodu. To do wysokości tej kwoty pobierana jest opłat w wysokości 5% wartości sporu. Od obu stron, dlatego żeby złożyć pozew, obydwie strony muszą zgodzić się na rozstrzygnięcie sporu właśnie Ultima Ratio. Powyżej 100 tys. zł wartość jest już indywidualnie negocjowana.

Może nie jest to mało, ale dla wielu przedsiębiorców szybkie odzyskanie spornej kwoty to być albo nie być ich firmy. Liczymy się z tym, że działanie naszego e-arbitrażu może odciążyć sądy powszechne. Obecnie rozstrzygają one około miliona spraw gospodarczych rocznie, np. o zapłatę za wykonane prace podwykonawcze. Takie sprawy średnio trwają 13 miesięcy w różnych instancjach. Przesłuchanie stron, przesłuchanie świadków, pisma procesowe, doręczenia, zwrotki, dojazd na proces, delegacje. Tak wygląda wtedy przebieg sprawy. W Ultima Ratio tego nie ma – tłumaczy Robert Szczepanek.

Ultima Ratio to arbitraż, w którym sprawy są prowadzone wyłącznie przez internet. Stronami są firmy i przedsiębiorstwa. Pozew składa się w ciągu kilku minut, po zalogowaniu się do systemu informatycznego. Założenie sprawy dzięki internetowym „podpowiadaczom”, które np. z różnych rejestrów zaciągają dane firm lub odpowiednie paragrafy, trwa kilka – kilkanaście minut. Sąd będzie mógł korzystać z profilu zaufanego, podpisu kwalifikowanego oraz e-dowodów tożsamości co ma ułatwić identyfikacje tożsamości użytkowników/stron sporu. Takie rozwiązania udostępniło Ministerstwo Cyfryzacji.

Arbitrami są notariusze przeszkoleni w Stowarzyszeniu Notariuszy RP. Korporacja liczy ponad 3,5 tys. czynnych zawodowo notariuszy.

Related Post

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *