Czy może być coś dobrego, co po jednym dniu od uruchomienia działać przestaje? Takie sytuacje się zdarzały, zdarzają i zdarzać będą. Zawsze lepiej wierzyć, że to tylko falstart, a nie porażka zapowiadanego dużego projektu
Aplikacja JustDrive (pisownia nazwy łącznie) miała z początkiem lutego wystartować z przytupem. Opłata za zatankowane paliwo telefonem, ale bez konieczności odwiedzenia kasy i przyłożenia urządzenia do terminala, a przez zeskanowanie kodu na dystrybutorze, w dodatku dzięki temu płaci się mniej. Do tego dwóch silnych partnerów – sieć stacji Orlen i Bliska („tańsza” marka narodowego dystrybutora), a także Innogy. I znany rajdowiec Krzysztof Hołowczyc ogłaszający start przedsięwzięcia.
Wszystko miało być pięknie ładnie, ale zamiast obiecywanego przytupu wyszło z wielkim hukiem, ale to dlatego, że wyszła klapa. Po jednym dniu możliwość płatności aplikacją przestała działać. Fakt – nie wyłącznie z winy twórców aplikacji, a problemów informatycznych w Orlenie (na stacjach były także problemy z płatnościami kartą i BLIK-iem). Zgrzyt, ale jeśli już miał nastąpić, to najlepiej od razu, a nie wówczas, gdy aplikacja już była na rynku pewien czas. Zawsze można zrzucić na tzw. błędy wieku dziecięcego, bo o tym, że nie było w tym wyłącznej winy twórców aplikacji nie wszyscy się mogli dowiedzieć.
Jak (nie) działa JustDrive?
Problemy nie trwały kilka godzin, więc wcale nie będzie dziwne, gdy okaże się, że będziemy świadkami kolejnego startu aplikacji. Choć twórcy raczej milczą. Ale na pewno nie tak wyobrażali sobie pierwsze dni działania oferty, w której stworzenie włożyli ponad rok pracy.
Co zatem oferuje JustDrive ? Aplikację stworzoną przez firmę ITMagination Automotive można pobrać zarówno z AppStore, jak i Google Play. Przy okazji instalowania programu na smartfonie potrzebne będzie podpięcie karty kredytowej. I w zasadzie w teorii to tyle. Na wszystkich dystrybutorach na stacjach Orlen i Bliska znajdują się QR kody, które po zatankowaniu samochody należy (a dokładnie powinno się dać) zeskanować. I można jechać dalej.
Skorzystanie z aplikacji obniża opłatę za paliwo o 5 groszy na litrze. Kolejne oszczędności daje rozbudowany system poleceń. Każda osoba, która zarejestruje się w aplikacji z unikatowym kodem polecającym, poza standardowymi 5 groszami, przez miesiąc otrzyma dodatkowe 50 groszy rabatu. W sumie zapłaci więc 55 groszy mniej na litrze paliwa. Dodatkowo osoba polecająca otrzyma 5 groszy zniżki za każdego, kto wykorzysta jej kod przez 90 dni. Ale są też i ograniczenia – zniżki działają do 100 litrów paliwa miesięcznie, a cena litra nie może być niższa niż 50% tego, co widzimy na dystrybutorze.
Nie dla każdego
Ograniczeń jest jednak więcej. Jedno oczywiste – partnerem ITMagination został PKN Orlen, więc siłą rzeczy aplikacją JustDrive zapłacimy wyłącznie na stacjach spod znaku Orlen i Bliska. Jednak zdaniem twórców aplikacji, kwestią czasu pozostaje dołączenie do programu kolejnych dużych sieci w Polsce.
Pozostałe wyjątki są jednak mniej znane, co nie znaczy, że nie potrafią „uprzykrzyć” życia użytkownikowi. Po pierwsze – w tej chwili dzięki aplikacji JustDrive można zapłacić wyłącznie za paliwo. Choć może na swój sposób to logiczne, bo żeby kupić np. hot-doga i tak trzeba się pofatygować do budynku stacji. Kolejnym etapem ma być objęcie tą formą płatności myjni i płynów do spryskiwacza, które z reguły stoją przed wejściem.
JustDrive dostępna jest w tej chwili wyłącznie dla użytkowników posiadających zarejestrowaną działalność gospodarczą, choć trwają pracę nad udostępnieniem jej także dla tych indywidualnych posiadających prawo jazdy. Z kolei, aby zachęcić instytucje, ograniczono mocno procedury – aplikacja na koniec miesiąca wygeneruje jedną fakturę zbiorczą VAT, którą opłacić można bezpośrednio z poziomu urządzenia.
Pomyślano także o pechowcach i zalatanych. Jeśli kierowca zatankuje paliwo i zorientuje się, że nie zabrał karty płatniczej i portfela z domu, a jednocześnie rozładuje mu się smartfon, nie będzie musiał zostawiać samochodu na stacji. Jej pracownicy skontaktują się z call center i w ten sposób zweryfikują dane nieszczęśnika, „ręcznie” akceptując płatność. Albo użyczą źródła prądu.
Jest takie powiedzenie – miłe złego początki, może tym razem trzeba je odwrócić i napisać o złych początkach dobrego? Falstart JustDrive nie przekreśla tego projektu, który zrobiony jest z rozmachem. Tym bardziej że nie wyjaśniliśmy udziału drugiego z partnerów – Innogy. Obie firmy pracują nad możliwością zasilania aut elektrycznych i dokonywania płatności przez aplikację JustDrive. A wiadomo, że tego typu pojazdów jest coraz więcej.
