5G, rozwiązania chmurowe i sztuczna inteligencja (AI) mają być tymi technologiami, które przyspieszą podejmowanie decyzji, szczególnie w biznesie. To najważniejszy wniosek z najnowszego raportu „Tech Trends – Jak przełamać bariery technologiczne 2019”. To dziesiąta edycja tego raportu, stąd jego twórcy pokusili się o podsumowanie minionej dekady.
Daniel Martyniuk, Partner i Lider doradztwa technologicznego w Deloitte przypomniał, na co zwracano uwagę na początku. Jego zdaniem o przemianach można mówić od 2010 r. Wówczas mogliśmy mówić o specjalnie nie tłumaczonych na polski segmentach experience, digital i cloud. – Dziś wszystkie z tych części bardzo ewoluowały. Zamiast expierience możemy mówić i digital reality. To wzajemne przenikanie się świata realnego z wirtualnym w codziennym życiu. Przez dekadę bardzo rozwinęły się rozwiązania chmurowe, blockchain i przetwarzanie dużej liczby danych. To, co jeszcze niedawno wydawało się być nowością dziś jest na porządku dziennym – powiedział Daniel Martyniuk.
Jego zdaniem działy IT każdej większej korporacji są teraz zdane na posiadanie możliwości technicznych przetwarzania dużej ilości danych. Oprócz dotąd standardowych doszły jeszcze dodatkowe, jak np. naszpikowane elektroniką samochody, posiadają kamery, czujniki ruchu. – Technologia musi nadążać za wymaganiami. Kiedyś sztuką było zebrać informacje na temat swojego klienta. Dziś podstawą jest nie tylko zebrać odpowiednią liczbę informacji na jego temat, ale także odpowiednio szybko odpowiedzieć na jego zapotrzebowanie. Inaczej odejdzie do konkurencji – przekonywał Daniel Martyniuk.
Czy sztuczna inteligencja zastąpi mózg?
Pytanie pozornie bez sensu. Przecież sztuczną inteligencję wymyślili ludzie. Jednak z założenia ma ona wspomagać zarówno zwykłych mieszkańców globu w podejmowaniu prostych życiowych decyzji, jak i zajmować się poważniejszymi problemami.
Paweł Zarudzki, Lider robotyzacji i automatyki kognitywnej w Deloitte podał kilka takich przykładów.
Chodzi o wspomniane już zarządzanie dużą ilością danych. Jego zdaniem w wielu wypadkach wiele procesów, szczególnie w firmach, da się zautomatyzować. Dalej ciekawie brzmiące podejmowanie za innych decyzji. – Przykładowo kupujemy samochód, ale nie możemy się zdecydować na kolor, moc silnika i inne parametry. Po doprecyzowaniu wymagań dostaniemy gotową propozycję. Choć wiadomo, że decyzje podejmiemy sami – powiedział Paweł Zarudzki.
Jest jeszcze kolejna twarz sztucznej inteligencji. Ułatwia wprowadzanie automatyzacji i jakiekolwiek odchylenia mają spowodować ostrzeżenie osób nadzorujących. – Np. gdy istnieje próba prania brudnych pieniędzy. To jest do wyłapania, jeszcze na etapie próby, a nie zbierania dowodów – przekonywał Paweł Zarudzki.
Z czym zatem mamy do czynienia dziś? Z ogromną ilością danych, które nie tylko trzeba umieć zebrać i przetworzyć. – To już było możliwe od dawna. Trzeba umieć zrobić z nich pożytek poprzez odpowiednie ich wykorzystanie. Rozwój technologiczny nabrał tempa i takie narzędzia właśnie dostaliśmy do ręki – zakończył Daniel Martyniuk.
zdjęcie otwarcia: Prezentację prowadzi Daniel Martyniuk, po jego prawej stronie siedzi Paweł Zarudzki
