iOS 9 beta – Już perfekcyjny czy brak pomysłów?

161 0

IMG_4839

 

Pisząc pierwsze słowa prezentacji iOS 9, mam wrażenie, że będzie to chyba najkrótsze przedstawienie kolejnej dużej aktualizacji iOS, jaką przyszło mi opisywać. Ostatnie WWDC pokazało, że albo mobilny system Apple jest już perfekcyjny, albo po prostu deweloperzy producenta nie mają już na niego pomysłu.

Tuż po zakończonej prezentacji na stronach Apple przeznaczonych dla deweloperów pojawiła się pierwsza testowa wersja systemów iOS, OS X oraz watchOS, które swoją premierę będą miały tej jesieni. Wersję beta mogą zainstalować obecnie tylko deweloperzy. W sieci pojawiły się oczywiście metody instalacji systemów już teraz, jednak z własnego doświadczenia nie polecam ich instalacji – iPhone 6 na iOS 9 beta 1 trzeba ładować 2–3 razy dziennie, a zegarek Apple Watch podczas instalacji watchOS 2 został uszkodzony bez możliwości przywrócenia starej wersji, przez co musiał pojechać do serwisu. Na konferencji dowiedzieliśmy się, że najmniej cierpliwi użytkownicy urządzeń Apple będą mogli zainstalować nowy system jeszcze w wersji testowej, ale już bardzo zaawansowanej, w te wakacje.

            Z zawodowego obowiązku, ale również dlatego, że jestem jednym z tych niecierpliwych użytkowników produktów Apple, zainstalowałem iOS 9 następnego dnia po aktualizacji, by móc się z Wami podzielić pierwszymi myślami na temat nowego systemu. Niestety, jak już podejrzewałem podczas samej prezentacji, tych myśli nie będzie zbyt wiele.

 IMG_4841

Ulepszona Siri, niestety, nadal nie dla nas

            Jeden tydzień to 1 mld zapytań do Siri. Użytkownicy, dla których Siri jest dostępna w ich języku, niezaprzeczalnie ją pokochali. Tym, którym Apple wciąż każe jeszcze czekać na dostosowanie obsługi w ich języku, pozostaje uzbroić się w cierpliwość. Apple, widząc tak duże zainteresowanie usługą, w końcu zaczęło ją dopracowywać. Na konferencji światło dzienne ujrzała druga generacja Siri, która stała się bardziej dojrzała, a przez to mądrzejsza i o wiele bardziej poinformowana, także o nawykach użytkownika i tym, co przechowuje w pamięci telefonu oraz w zainstalowanych na nim aplikacjach.

            Pod pojęciem „nawyków” kryje się rozpoznawanie powtarzających się działań w telefonie. Podłączasz co rano słuchawki i idziesz biegać? Siri od razu włączy ulubioną playlistę tuż po wsadzeniu wtyku do gniazda jack. Uruchamiasz konkretne aplikacje, najczęściej wyszukując je przez Spotlight? One w przygotowanej liście już tam będą, bez potrzeby wyszukiwania. Jak zapewne możemy się domyślić, to tylko kilka najprostszych przykładów „szpiegowania” naszych czynności w trosce o komfort i produktywność.

            Siri będzie nas uważniej słuchać i wykonywać polecenia. W iOS 9 będziemy mogli poprosić ją np. o przypomnienie o przejrzenie strony, którą właśnie oglądamy, ale dopiero gdy będziemy w domu lub dojedziemy do biura (coś na zasadzie przypomnień wykorzystujących lokalizację, czyli funkcji, która była już dostępna wcześniej). Przypomnienie będzie dotyczyć nie tylko w kontekście stron WWW, ale również SMS-ów, połączeń czy innych usług iOS 9.

Jak również wspomniałem, Siri będzie mogła przeszukiwać aplikacje i dzięki temu wykorzystywać je do swoich działań. Możemy ją poprosić o uruchomienie ulubionych utworów, których słuchaliśmy najczęściej we wtorek ubiegłego tygodnia lub o wyświetlenie zdjęć z ostatnich wakacji. Siri dokładnie będzie wiedziała, jakie zdjęcia i kiedy zostały wykonane oraz jakich utworów słuchaliśmy, więc całkowicie bezbłędnie wyświetli szukane informacje.

            Innym ciekawym rozwiązaniem jest przeszukiwanie danych zapisanych w aplikacjach, podczas gdy ktoś do nas telefonuje z numeru, którego nie mamy w książce. Jeżeli np. ktoś wcześniej kontaktował się z nami e-mailowo i w stopce miał swój numer telefonu, którego nie zapisaliśmy do książki, Siri wyświetli pod jego niezapisanym numerem na ekranie informacje, kto to może być. Świetna sprawa!

            Patrząc na prezentację nowych możliwości asystentki, można odnieść wrażenie, że w końcu może stać się ona czymś praktycznym i pomocnym w codziennym życiu. Jednak aby te wszystkie funkcje mogły działać, telefon musi zbierać informacje o nas i o tym, w jaki sposób korzystamy z iPhone’a czy iPada. Apple podkreśliło, że Siri w żaden sposób nie będzie powiązana z naszym Apple ID, a zabierane przez nią informacje nie będą nigdzie transferowane poza pamięć telefonu. Pozostaje nam tylko wierzyć, że rzeczywiście tak jest.

IMG_4847

Pozbywamy się tradycyjnego portfela

            Apple bardzo mocno stawia na rozwój swojej usługi płatności telefonem – Apple Pay. W USA, mimo że każda transakcja jest obarczona opłatą na rzecz producenta, zdobyła serca użytkowników iPhone’a i Apple Watch. Pojawia się coraz więcej firm, które przyjmują płatność gadżetami Apple. W iOS 9 płatności zostały połączone wraz z funkcją Passbook, w której mogliśmy „trzymać” karty lojalnościowe i pokładowe w jedno miejsce o nazwie Wallet, czyli po polsku portfel. Sama usługa płatności Apple wkracza w kolejny etap popularyzacji, dzięki czemu każdy sklep czy firma oferująca różnego rodzaju usługi będzie mogła przyjmować płatności za sprawą Apple Pay. Będzie to możliwe dzięki urządzeniu o nazwie Square. Mały kwadratowy przedmiot pozwoli na płatność przy użyciu iPhone’a i Apple Watch.

            Bardzo dobra i ważna informacja jest taka, że z Apple Pay w końcu będą mogli skorzystać Polacy! Zła, niestety, jest taka, że tylko ci, którzy wyjechali do Wielkiej Brytanii, gdyż po USA to właśnie tam Apple wprowadza swoje płatności mobilne.

IMG_4850

Zanotujemy więcej w notatniku

            Notatnik w iOS to narzędzie niezwykle proste, a jednocześnie szybkie i wygodne w użyciu. Niestety, Apple uznało, że Notatnik trzeba rozbudować, by był bardziej funkcjonalny. W iOS 9 będzie pozwalał na formatowanie tekstu, wklejanie multimediów, rysowanie itd. Notatnik przestanie być notatnikiem, zacznie być kombajnem do redagowania. To nie do końca zrozumiałe posunięcie. Jest przecież bezpłatny pakiet biurowy Apple, który dawał nam te możliwości.

 

Flipboard o nazwie Apple News

            Apple lubi odrzucać aplikacje deweloperów, które próbują się dostać do App Store pod zarzutem dublowania funkcjonalności samego systemu. Szkoda tylko, że jak samo Apple dodaje jakąś funkcjonalność do systemu, to wtedy cenzorzy App Store nie podnoszą głosu, bo mogliby to zrobić właśnie w przypadku nowej usługi – Apple News. Apple News zastąpi dotychczasowy Kiosk. Nowa funkcja będzie pozwalała na przeglądanie elektronicznych wydań gazet i magazynów oraz stron internetowych. Wszystko sformatowane i dostarczone według ściśle opracowanych wytycznych, dzięki czemu treści mają wyglądać niesamowicie, a ich przeglądanie będzie intuicyjne i zachęcające. Czy Apple News pokona Flipboard, które już dziś pozwala na prezentowanie w ten sposób różnych treści? Dowiemy się w przyszłości.

IMG_4845

Nowe mapy z nowymi funkcjami dla nielicznych

            Mimo kpin użytkowników z jakości Map Apple producent konsekwentnie pracuje nad swoją aplikacją nawigacyjną, nie oglądając się na to, co mówią o niej wszyscy dookoła. W iOS 9 mapy zyskają funkcję informacji dotyczącej tranzytu. Będziemy mogli wybrać podróżowanie komunikacją miejską w sposobie dotarcia do celu. Niestety, tylko w kilku dużych miastach na świecie i w żadnym mieście naszego kraju.

 

Tryb oszczędzania baterii

            Podczas kilku dni z iOS 9 w moim iPhonie 6, z tej funkcji musiałem korzystać niemal przez cały dzień. Niestety, pierwsza wersja beta systemu iOS 9 kompletnie nie została zoptymalizowana pod względem zużycia energii w bateriach, co przekłada się na konieczność ładowania smartfonu 2–3 razy w ciągu dnia roboczego. Procenty spadają w oczach i to jeden z głównych powodów, dla których odradzam instalowanie testowej wersji nowego iOS naszym Czytelnikom i przez które wróciłem do stabilnej 8.3. Innym mankamentem jest spore spowolnienie pracy i zacinanie się systemu na dłuższe chwile.

            Gdy poziom naładowania baterii będzie zbliżał się ku zeru, system zaproponuje uruchomienie trybu oszczędzania. W tym trybie poczta e-mail będzie odbierana tylko w ręcznym trybie, zmniejszona zostanie intensywność podświetlenia itd. Faktycznie bateria potrafi wytrzymać chwilę dłużej. Według Apple celem są dodatkowe trzy godziny pracy. Jedyne, czego brakuje, to możliwość włączenia bądź wyłączenia trybu z menu szybkiego dostępu wysuwanego z dolnej krawędzi ekranu. Trybem oszczędzania zarządzamy z ustawień.

IMG_4842

iPad może więcej. Niestety, nie każdy

            Split-view oraz PIP to funkcje, które mają nas przekonać do kupna najnowszego iPada Air 2. Pierwsza pozwala dzielić ekran na dwie aplikacje (będzie dostępna także w starszych, ale jednak dość świeżych tabletach). Druga umożliwia np. oglądanie filmu z YouTube podczas przeglądania strony WWW. Film wyświetlany będzie np. w rogu. Oczywiście wielkość tego okna w oknie można dowolnie rozciągać i umieszczać, gdziekolwiek chcemy.

 

Bez zaskoczenia

            Gdy przypomnimy sobie prezentację sprzed dwóch lat czy nawet sprzed roku, to trudno oprzeć się wrażeniu, że Apple pokazało na ostatnim WWDC małą aktualizację z numerkiem po kropce dla iOS 8, a nie dużą aktualizację swojego mobilnego systemu – dodajmy systemu dla urządzeń, które najlepiej się kalifornijskiej firmie sprzedają. Oczywiście, gdybym miał wymienić funkcje, których mi brakuje, a które sam bym wprowadził do najnowszej odsłony iOS, to nie zdołałbym wymienić nawet dwóch (nagrywanie rozmów i…?). Dlatego chcę wierzyć, że Apple dało nam najlepszy system mobilny, jaki mógłbym sobie wymarzyć. A czy rzeczywiście taki jest i będzie, będzie można powiedzieć już za jakiś czas, gdy pojawi się oficjalna aktualizacja dla użytkowników urządzeń Apple.

 

Michał Gruszka

Related Post

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *