Nowy repeater Fritz! 1750E nie tylko pozwala wydłużyć zasięg domowego Wi-Fi, ale dodatkowo może być jedynie nadajnikiem dla sieci dostarczanej kablem ethernetowym. Dzięki urządzeniu można zrezygnować z routera, mieć tę samą sieć Wi-Fi wszędzie, a ponadto nadawaną z kabla do urządzenia o obsłudze gigabitowego połączenia.
W zestawie znajdziemy nie tylko repeater. Oprócz niego producent dołożył przewód ethernetowy RJ45 oraz instrukcję w języku polskim. Fritz! Już od dłuższego czasu dość ambitnie walczy o polskich klientów, oferując polski interfejs obsługi oraz polskie wsparcie, a w popularnych marketach elektronicznych ma własne stoiska. To bardzo dobrze świadczy o tej firmie, widać, że polski klient jest dla niej ważny.
Urządzenie jest dość duże. Dużo większe od smartfonu. To sprawia, że po podłączeniu do podwójnego gniazdka w ścianie 1750E zakrywa oba, uniemożliwiając podłączenie do niego jeszcze jakiegoś urządzenia elektrycznego. Nie ma wyświetlacza, a jedynie wymowny wskaźnik zasięgu oraz diody informujące o statusie pracy. Ponadto został wyposażony w klawisz WPS do łatwego parowania urządzenia z kompatybilnymi routerami. U spodu obudowy znajduje się gigabitowy port ethernetowy. Może on posłużyć do podłączenia routera kablem, by dostarczyć do repeatera sieć. Można także do tego portu podłączyć nasz komputer, jeżeli ten nie został wyposażony w kartę sieci bezprzewodowej WLAN.
Urządzenie możemy skonfigurować na kilka sposobów. Można użyć przycisku WPS, można podpiąć się przez kabel i skonfigurować urządzenia. Ja skorzystałem jeszcze innej możliwości – podłączyłem się do roboczej sieci Wi-Fi stworzonej przez repeater tuż po podłączeniu do prądu i ręcznie wybrałem sieci Wi-Fi 2,4 oraz 5 GHz, które chciałem, aby repeater mi przekazywał.
Urządzenie ma dwa radia. Nie ma więc problemu ze współpracą ze sprzętami starszymi, niepozwalającymi na połączenie z siecią bezprzewodową w wyższej częstotliwości. Te nowsze, które dają frajdę z bardzo szybkiego transferu, oczywiście będą się łączyć z radiem 5 GHz. Konfiguracja zajęła mi ok. 2 min. Połączenie z siecią roboczą, wybranie języka polskiego, wskazanie sieci Wi-Fi, które ma przekazywać, wpisanie hasła i tyle. Działa, przekazuje.
Po zamontowaniu w jednym z pomieszczeń LED-owy wskaźnik na repeaterze pokazał cztery kreski z pięciu. Test w aplikacji Speedtest pokazał wartości 39,5 i 3,92 Mbps w łączu 60 Mbps. Podczas porównawczego testu z przełączeniem się na standardowy router Fritz! 3490 w tej samej odległości wartości wynosiły 42,38 i 3,82 Mbps. Różnica jest więc niewielka, oba urządzenia działają z porównywalną prędkością. Oczywiście, jeżeli odległość między routerem a pomieszczeniem, w którym chcemy korzystać z sieci bezprzewodowej, jest zbyt duża, to lepiej repeater podłączyć do kabla Ethernet.
Michał Gruszka
WERDYKT
Fritz! po raz kolejny pokazał, jak się robi dobry sprzęt sieciowy. Urządzenie to można uznać za plug & play, a jego konfiguracja jest w zasadzie niepotrzebna. Wystarczy naciśnięcie dwóch przycisków – jednego na repeaterze, drugiego na routerze. Pytanie, czy szybki transfer i łatwość uruchomienia wystarczy, by przekonać klientów do wydania niemal 400 zł na ten sprzęt? Ja nie żałuję.
WADY
- Wysoka cena
- Duże rozmiary zasłaniają drugie gniazdko w ścianie
ZALETY
- Banalna konfiguracja
- Plug & play
- Dwa radia 2,4 i 5 GHz
- Transfery do 1 300 Mbit/s
- Przekazuje sieć dostarczoną kablem i bezprzewodowo
- Czytelny wskaźnik zasięgu
Fritz! Repeater 1750E w skrócie:
-
Zwiększa prędkość WLAN w 5 GHz do 1 300 Mbit/s
-
Zwiększa prędkość WLAN w 2,4 GHz do 450 Mbit/s
-
Dwuzakresowa praca (dual-band)
-
Port Gigabit LAN
-
Bezpieczne połączenia dzięki szyfrowaniu WPA2
-
Konfiguracja przez WPS
