Po serii dysków przenośnych marki Freecom przyszedł czas na coś biurkowego, co sprawdzi się w pracy stacjonarnej, a razie potrzeby można odłączyć i zabrać ze sobą. Przyjrzyjmy się dyskowi Freecom mHDD Desktop.
Produkty marki Freecom były już przez nas opisywane kilkukrotnie. Testy wypadały zazwyczaj pozytywnie, głównie za sprawą naprawdę bardzo dobrej jakości nośników zamkniętych w świetnie wykonanych solidnych obudowach. mHDD Desktop kontynuuje obrany przez markę kierunek. Podobnie jak w poprzednio testowanych urządzeniach, i tym razem Freecom zdecydował się tu zamknąć nośnik magnetyczny w dobrze wyglądającej, a przy tym solidnej, aluminiowej obudowie.
Co w zestawie?
W sporej wielkości opakowaniu producent umieścił najbardziej potrzebne akcesoria i dokumentację. Nie zabrakło przewodu USB, zgodnego ze standardem USB 3.0, ale także zasilacza sieciowego i adapterów do gniazdka europejskiego oraz typu angielskiego. Dzięki temu dysk możemy zabrać nie tylko do domu, ale także pojechać z nim w świat i skorzystać z urządzenia bez przejściówki wszędzie tam, gdzie obowiązują nietypowe gniazdka.
Pierwsze wrażenia
Wzornictwo urządzenia wiernie nawiązuje do świetnego dysku mSSD MAXX. Różni się natomiast od niego tym, co znajduje się wewnątrz obudowy. W środku producent umieścił magnetyczny dysk HDD 3.5 cala o pojemności 2 terabajtów typu SATA.
Obudowa została wykonana ze szczotkowanego aluminium. Natomiast podstawa urządzenia to tworzywo sztuczne. Wydaje się, że użycie plastiku w tym miejscu zapewnia lepsze wygłuszenia czy też odprowadzenia ciepła, a nie jest podyktowane oszczędnością. W sumie dysk prezentuje się dobrze, a w sąsiedztwie aluminiowych komputerów Apple, wręcz doskonale wpisując się design tego producenta.
Parametry
Dysk oferuje 2 terabajty przestrzeni na dane. To potężna pojemność, której domowemu użytkownikowi powinno wystarczyć na długie lata, nawet jeżeli zamierza budować własną bibliotekę zdjęciową, muzyczną czy filmową.
Podczas testów wydajnościowych przy wykorzystaniu interfejsu USB 3.0 w iMacu, program Disk Speed Test pokazał wartości 138,3 MB/s dla zapisu oraz 182,8 MB/s dla odczytu danych. Są to wartości bardzo dobre, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę interfejs oraz zastosowany, mechaniczny dysk głowicowy.
Michał Gruszka
WERDYKT
Dysk mHDD Desktop kosztuje ok. 500 zł. Biorąc pod uwagę atrakcyjną wizualnie, solidną obudowę oraz bardzo dobre parametry odczytu i zapisu danych po USB 3.0, kwota ta nie wydaje się wygórowana. Jeżeli szukacie przenośnego dysku biurkowego, model mHDD Desktop od Freecom jest wart rozważenia.
ZALETY
- Solidna obudowa
- Interfejs USB 3.0
- Duża pojemność pamięci
- Przystępna cena
- Dobre transfery zapisu/odczytu
WADY
- Nie w pełni aluminiowa obudowa
- Wymaga zasilania z zasilacza sieciowego
Freecom mHDD Desktop
- Pojemność: 2 TB, 4 TB, 8 TB
- USB 3.0
- 3,5” SATA
- Prędkość transferu do 5 000 Mbit/s
- Zasilanie AC 12V/2A
- Wymiary – 11,8 x 18,9 x 3,4 cm
- Waga – 715 g (2 TB), 845 g (4 TB), 1000 g (8 TB)
- Kompatybilny z PC i MAC
