Raport Atlantic Council na temat cyberbezpieczeństwa w lotnictwie pasażerskim wskazuje na kluczowe wyzwania i problemy, które w znaczący sposób wpływają na poziom cyberbezpieczeństwa w lotnictwie – ostrzega Rynek-Lotniczy.pl. Analitycy zauważają, że dzieje się sporo dobrego, to dużo jest działań indywidualnych i brakuje współpracy różnych podmiotów odpowiedzialnych za działanie całego lotnictwa.
A nie dzieje się dobrze. Tylko kilka niedawnych przykładów. British Airways został ukarany grzywną w wysokości 183 mln funtów za wyciek danych z 2018 roku, gdy cyberprzestępcy za pomocą fałszywej strony linii wyłudzili dane osobowe około 500 tysięcy pasażerów. Z kolei linie Cathay Pacific z Hong Kongu padły ofiarą udanego cyberataku, który spowodował wyciek danych osobowych 9,4 miliona osób.
Na światło dzienne wyszły także działania chińskiego wywiadu, który wykorzystując między innymi hakerów, pozyskuje dane wykorzystywane do stworzenia pasażerskiego odrzutowca C919.
Bezpieczne nie są też lotniska. Amerykańskie porty w sierpniu tego roku miały poważne problemy z odprawieniem pasażerów, bo system zawiódł. Podobne problemy z usterkami technicznymi systemu ma British Airways. Skutki cyberataku na dużą skalę skierowanego w przewoźników, lotniska i system kontroli lotów są obecnie trudne do przewidzenia. Jedno jest jednak pewne – to byłby chaos.
zdjęcie: Foter.com
