Ostatnie plotki głosiły, że w wersji beta systemu iOS 14.5, miała się pojawić nowa funkcja, która pozornie pozwalała użytkownikom ustawić aplikację do odtwarzania muzyki lub podcastów innej firmy jako domyślną dla poleceń głosowych Siri. Nie było jasne, jak to działa, i nie zawsze pytano użytkownika, za pomocą której aplikacji chce otworzyć dźwięk. Nie było też menu, które pozwoliłoby ręcznie wybrać aplikację, za pomocą której można to zrobić.
Aby wyjaśnić tę funkcję i jej cel, Apple skontaktował się z TechCrunch, aby wyjaśnić, czym jest ta funkcja i że jej celem nie było ustawienie domyślnej aplikacji audio dla Siri. Firma Apple potwierdziła, że w systemie iOS nie ma określonego ustawienia, w którym użytkownicy mogą ustawić domyślną usługę muzyczną, tak jak w przypadku poczty e-mail lub aplikacji do przeglądania.
Apple wyjaśnia, że monit o wybranie aplikacji muzycznej jest przeznaczony dla Siri, aby dowiedzieć się, których aplikacji używasz do słuchania jakiego rodzaju treści. Może lubisz słuchać muzyki z YouTube Music, możesz chcieć skorzystać z Google Podcasts do słuchania programów. To samo może dotyczyć gatunków muzycznych.
Pozwoli to Siri poznać muzyczne preferencje użytkownika na podstawie tego, jak słuchasz treści. Pomogłoby to również Siri stać się bardziej użytecznym w wyborze odpowiedniej aplikacji do odpowiedniej sytuacji.
Niedopuszczenie do wybrania „domyślnej” aplikacji muzycznej przez użytkownika to sprytne posunięcie w celu poprawy działania systemu iOS, bez konieczności określania aplikacji za każdym razem, gdy pytasz Siri. Przeciętny użytkownik nie chce przeszukiwać menu w poszukiwaniu czegoś, co po prostu działa, więc pozwolenie Siri na wykonanie całej pracy jest bardzo charakterystyczne dla Apple.
