Od kilku miesięcy rynek oprogramowania mobilnego opanowują nowe trendy. Aplikacje coraz częściej wykorzystują system płatności wewnętrznych, ale także zmierzają do dyskusyjnego modelu płatności subskrypcyjnych. Z innej strony deweloperzy coraz chętniej sięgają po zdobycze technologii rozszerzonej rzeczywistości. Oto kolejne ciekawe nowości ze sklepu App Store.
Timer by Alto
Wiele osób, których praca polega na realizacji projektów na zlecenie, obok stawki za godzinę wlicza czas pracy jako podstawę wynagrodzenia. Dlatego też tak ważne jest w tego typu zleceniach, by monitorować i udokumentować godziny spędzone nad konkretnym zadaniem. Z pomocą przychodzą nam rozmaite aplikacje, które znacznie ułatwiają tę czynność.
Spora część tych programów to prawdziwe kombajny z multum opcji, w tym bardzo rozbudowaną funkcją budowania projektów. Czasem jednak wystarczy nieskomplikowane narzędzie, które można szybko dostosować do własnych potrzeb, by później skupić się na tym, co najważniejsze, czyli na projekcie. Timer by Alto to doskonały przykład takiego oprogramowania. Jego podstawowa funkcja to, wspomniane już, monitorowanie czasu spędzanego na wykonywaniu jakiegoś zadania.
Timer by Alto charakteryzuje się prostym interfejsem i nie przytłacza opcjami, których ustawianie pochłania zazwyczaj drogocenny czas. Nie zabrakło tu również funkcji zarządzania kilkoma projektami czy opcji generowania rachunku dla kontrahenta. Aplikacja ma także wbudowany kalendarz, co znacznie ułatwia zarządzanie czasem przy poszczególnych zleceniach. Całość wyróżnia bardzo czytelny i intuicyjny interfejs.
Timer by Alto to aplikacja dla iPhone’a. Cena: 4,99 zł.
Koins
Smartfony z biegiem lat coraz bardziej się rozrastają i otrzymują rok po roku jeszcze większe ekrany. Jeśli tendencja ta się utrzyma, to już niedługo tablet z ekranem mniejszym niż 10 cali zostanie wyparty przez te urządzenia. Zwiększanie się przekątnych wyświetlaczy ma jednak jedną zasadniczą wadę, inteligentne smartfony coraz trudniej jest obsłużyć jedną ręką.
Pojawiają się zatem aplikacje, które odpowiednio dostosowują interfejs, tak by możliwa była ich obsługa z wykorzystaniem tylko jednej ręki. Pewne rozwiązania ułatwiające to zadanie zostały nawet zaimplementowane w system iOS przez samo Apple. Przykładem jest choćby zmienny tryb wbudowanej klawiatury.
Koins to następny program niwelujący problem związany obsługą dużego ekranu jedną ręką.
Aplikacja jest prostym konwerterem walut umożliwiającym włączenie dla wbudowanej klawiatury trybu prawo lub leworęcznego. Ma schludny, prosty interfejs dostosowany do nowego ekranu OLED iPhone’a X.
W standardowej wersji tego programu znalazły się jednak ograniczenia. Dopiero dokonanie wewnętrznej płatności pozwala pozbyć się reklam, skorzystać z nieograniczonej listy ulubionych walut, spersonalizować wygląd za pomocą motywów kolorystycznych czy włączyć opcję synchronizacji danych w chmurze iCloud.
Koins to aplikacja uniwersalna. W standardowej wersji bezpłatna.
TweetReality
Wraz z systemem iOS 11 zadebiutowała technologia rozszerzonej rzeczywistości, którą deweloperzy mogą implementować dzięki odpowiedniemu narzędziu we własne aplikacje. Potencjał tego rozwiązania jest duży, choć w tej chwili mamy raczej do czynienia z zabawą i badaniem jego perspektyw.
W App Store zaraz po premierze platformy iOS 11 pojawiło się mnóstwo programów tego typu, a samo Apple dedykowało im odpowiednią kategorię sklepową ochrzczoną mianem AR.
TweetReality to kolejny przykład programu wykorzystującego rozszerzoną rzeczywistość do prezentowania linii czasu na prywatnym profilu w serwisie społecznościowym Twitter. Program wyświetla wiadomości w postaci kart niejako zawieszonych w scenerii realnego otoczenia. Po kliknięciu w konkretny wpis karta przybliża się oczom użytkownika, prezentując też cały wątek komentarzy dotyczący wybranego twitta.
Prawą stronę interfejsu aplikacji przeznaczono na przyciski funkcyjne, służące m.in. do odświeżania czy redagowania nowej wiadomości. By jednak się do nich dostać, trzeba fizycznie obrócić się w odpowiednią stronę.
Aplikacja ma jednak pewne ograniczenia w stosunku do konkurencyjnych klientów Twittera, m.in. brak dodawania załączników do wiadomości. Program stanowi raczej pewną ciekawostkę i pokaz tego, jak jeszcze można wykorzystać rozszerzoną rzeczywistość w aplikacjach.
TweetReality to aplikacja uniwersalna. Jest dostępna bezpłatnie.
Amazon Music
Firma Amazon coraz bardziej zadomawia się na naszym rodzimym rynku. Blisko rok temu wystartowała w Polsce z serwisem strumieniującym treści wideo na żądanie, po czym wprowadziła na polską scenę technologiczną inteligentny głośnik Amazon Echo.
Przy okazji tego debiutu pojawił się także serwis muzyczny mający być tworem konkurencyjnym dla Apple Music czy Spotify. To właśnie temu ostatniemu produktowi jest dedykowana aplikacja Amazon Music pozwalająca korzystać z usługi muzycznej Amazon Music Unlimited.
Program wymaga, co oczywiste, rejestracji w dedykowanym serwisie i wykupienia odpowiedniego abonamentu dającego dostęp do zasobów biblioteki muzycznej.
Aplikację na tle konkurencji wyróżnia jedynie strona wizualna, ponieważ funkcjonalność pozostaje ta sama. Można zatem tworzyć prywatne listy, przeglądać zawartość serwisu dzięki wbudowanej wyszukiwarce, są dostępne również opcje rekomendacji polecające konkretne albumy czy wykonawców specjalizujących się w ulubionym przez nas gatunku muzycznym.
Nie zabrakło także radia i możliwości pobierania utworów do odtwarzania w trybie offline.
Brak tu, niestety, funkcji społecznościowej, znanej z serwisu Apple Music, dającej podgląd tego, czego słuchają nasi znajomi.
Amazon Music to aplikacja uniwersalna, dostępna bezpłatnie, jednak wymagająca wykupienia subskrypcji.
HabitMinder
Aplikacje typu GTD, proste listy zadań do wykonania z opcjami przypomnień to temat w App Store tak mocno przerabiany, że już dawno z masy oprogramowania tej kategorii wyłoniła się zaledwie garstka pozycji godnych uwagi. Rzadkością jest debiut, który można uznać za interesujący, choć jak pokazuje program HabitMinder, sytuacje takie się zdarzają.
Aplikacja, zgodnie z towarzyszącym jej hasłem, ma uczynić życie użytkownika lepszym dzięki motywowaniu do realizowania, a w rezultacie do wykonywania własnych, wcześniej zdefiniowanych planów. Co ciekawe, stworzona lista może dotyczyć różnych aspektów życia codziennego, począwszy od celów związanych z aktywnością fizyczną, poprzez dietę, a na pracy kończąc. Niestety, jesteśmy zdani wyłącznie na wbudowaną bazę propozycji.
Zadania są pogrupowane w odpowiednich kategoriach, całość ma wsparcie dla systemowych powiadomień, a wyniki są prezentowane w postaci graficznej za pomocą animowanych wykresów. Program ma bardzo czytelny interfejs, choć także ograniczenia. Wersja nieodpłatna pozwala jedynie dodać trzy pozycje na liście, bez możliwości edycji. Za pełną funkcjonalność trzeba zapłacić 23,99 zł.
HabitMinder to aplikacja dla iPhone’a. W standardzie bezpłatna.
EmpikGO
Widać wyraźnie na rynku aplikacji i związanych z nimi usług, że coraz bardziej popularny staje się model subskrypcyjny. Już nie tylko programy znanych serwisów muzycznych czy wideo życzą sobie płatności abonamentowych, lecz wzorują się także na nich inni sprzedawcy.
Na rynku mamy więc serwis udostępniający aplikacje za stałą, miesięczną opłatą, płatne platformy z grami, edytor testu z dostępem do pełnego zakresu opcji z opłatą cykliczną, a od niedawna również podobny model płatności preferuje Empik. Salon z prasą i książkami pokusił się o wydanie aplikacji, w której ma niebawem obowiązywać model subskrypcyjny.
Za stałą, miesięczną opłatę użytkownik będzie mieć pełen dostęp do sporej bazy, bo liczącej ponad 50 tys. egzemplarzy e-booków oraz 6 tys. audiobooków. Wśród propozycji można znaleźć oczywiście nowości wydawnicze, także te na wyłączność salonów Empik.
Aplikacja EmpikGO to nie tylko cyfrowa forma sklepu, to także czytnik dający wiele opcji personalizujących, jak wybór wielkości czcionki czy choćby tempa czytania przez lektora.
Całość posiada przejrzysty interfejs, nie zabrakło także opisu konkretnej pozycji wraz z jej oceną innych użytkowników.
EmpikGO to aplikacja uniwersalna. Nieodpłatna, lecz oferująca płatności wewnątrz.
Krzysztof Rozengarten
