Przejęcie ABC Daty przez ALSO i powstanie potężnego konkurenta nie spędza snu z powiek zarządowi AB. Nie ogląda się na konkurencję, tylko robi swoje.
2,16 mld zł przychodów miała Grupa AB w III kwartale tego roku kalendarzowego (I kwartale roku obrachunkowego). W tym samym okresie rok temu było to 1,9 mld zł i oznacza to wzrost o 15,6%. Zysk na sprzedaży wrósł o 41,5 % z 20,2 mln zł do 28,5 mln zł. Pozostałe wyniki nie były już tak spektakularne, ale mimo wszystko na plusie. Zysk brutto wyniósł 14,6 mln zł wobec 14,4 mln zł przed rokiem, co oznacza 1,4 % wzrostu. Zysk netto wzrósł zaś o 1,1% 11, 6 mln do 11,7 mln zł.
Zapasy ogółem przekroczyły 1 mld zł. Zazwyczaj nie zwraca się na tę pozycję w bilansie, jednak aktualnie mamy szczególny moment. 1 listopada wszedł obowiązek odwróconej płatności (split payment), który dotyczy także branży e-commerce. – Jesteśmy na to przygotowani. Spełniamy już wszystkie formalne obowiązki. Mamy także środki i płynność finansową na dokonywanie stosownych płatności – powiedział Grzegorz Ochędzan, wiceprezes AB.
Inwestycja się zwraca
Prezes AB Andrzej Przybyło przypomniał, że jakiś czas temu kierowana przez niego firma zainwestowała sporo środków w uruchomienie nowoczesnego centrum logistycznego w Magnicach pod Wrocławiem. Poza samą wielkością jego głównym atutem była automatyzacja. I to, zdaniem szefa AB, właśnie procentuje. – Branża poszła do przodu. Dziś bez automatyzacji procesów firma typu AB nie dawałaby rady z realizacją zamówień. Szczególnie w takim okresie, jak obecny, czyli IV kwartale. Jeśli inni tego wcześniej nie zrobili, to jest to chyba dla nich ostatni moment. Albo przegrają z konkurencją – powiedział Andrzej Przybyło.
Jego zdaniem zmienił się sposób zamówień. Są bardziej zróżnicowane, niż jeszcze kilka lat temu. Nie są to tylko dostawy „paletowe”. Wiąże się to z ciągle rosnącą liczbą wysyłek. I tu można wrócić do punktu wyjścia, czyli potrzebą usprawnienia obrotu towarem w magazynie.
Jeśli chodzi o sam e-commerce AB także zamierza zmienić nieco strategię działania. Nie będzie to tylko i wyłącznie sama dostawa zamówionego towaru. Dojdzie do tego np. przeszkolenie z obsługi. Zmiany mają się zacząć od 2020 r.
Andrzej Przybyło zwrócił też uwagę na jeden trend – 3,1% spadek rynku smartfonów na świecie. – Nie mówimy tu jednak o nasyceniu rynku. Bardziej chodzi o wyczekiwanie na 5G i co z tego wyniknie. Dlatego nastąpiło chwilowe wstrzymanie zakupów, a nie o załamanie – powiedział Andrzej Przybyło.
Z kolei jako perspektywiczne wskazał branże Smart Home, gdzie Gartner przewiduje w Polsce jej wzrost o 23% i AGD (14% wzrostu).
ALSO nam niestraszne
Największy dotychczasowy konkurent AB, czyli ABC Data z nazwy już nie istnieje. Zastąpił ją Vicis New Investments – spółka zależna od ALSO Holding. Ale i to tyko chwilowo na potrzeby transakcji przejęcia ABC Daty. Vicis jest wycofywane z giełdy i za chwilę sama nazwa zniknie, a w jej miejsce pojawi się ALSO Polska. Potrzeba tylko zintegrować istniejący dotąd oddział ALSO w Polsce z dawną ABC Datą.
Zatem w miejsce silnego rywala pojawi się jeszcze silniejszy. Czy zarząd AB obawia się zmiany? – Przecież ALSO do tej pory działało w Polsce i jakoś potrafiliśmy obok siebie funkcjonować. Zresztą sama integracja obu firm zajmie jeszcze chwilę. Na razie mówimy tylko o zmianie nazwy – zauważył Grzegorz Ochędzan.
Przyznał, że w wyniku presji cenowej także AB musiało obniżyć marże. Jednak od razu dodał, że skoro nawet pomimo tego dystrybutor z Magnic cały czas jest na plusie to znaczy, że kondycja i sprzedaż firmy tak naprawdę się poprawiła. Przyznał, że widzi kolejne segmenty i rynki, na których AB mogłoby się rozwijać.
Nie odpowiedział na pytanie wprost, czy AB poszukuje inwestora takiego, jak ALSO. Dał jednak do zrozumienia, że skoro AB radziło sobie dotąd bez partnera branżowego, to nie ma sensu go teraz na siłę szukać.
Zdjęcie otwarcia: od lewej Andrzej Przybyło i Grzegorz Ochędzan
