Już w przyszłym roku ujrzymy pierwsze smartfony Nokii po rozbracie z Microsoftem, zanim to jednak nastąpi fiński producent zdecydował się na sądową batalię z amerykańskim gigantem – Apple.
Pierwsze pozwy trafiły już do sądów w Monachium oraz w Teksasie, sprawa dotyczy umowy zawartej jeszcze w 2011 roku na mocy, której Apple miało prawo korzystać z części patentów Nokii. Wartość umowy wyniosła około 720 milionów dolarów.
Według informacji, które podał dzisiaj fiński producent Apple bez ich zgody wykorzystał technologie i patenty, które nie były częścią umowy. Amerykanie wykorzystali „dodatkowe” patenty przy konstrukcji: iPhone-ów, iPada-ów, MacBook-ów oraz iMac-ów.
Przedstawiciele Nokii podkreślają, że przed złożeniem pozwów próbowali się porozumieć z Apple, jak najwyraźniej widać amerykański koncern nie był tym szczególnie zainteresowany.
źródło: nokia