2018 rok pod znakiem rekordów w esporcie (raport)

14 0
Całkowite przychody esportu w Europie sięgnęły w ubiegłym roku 240 milionów euro

Miniony rok to na rynku esportu dynamiczne zmiany i rozwój. Powstawały nowe stowarzyszenia i systemy ligowe, do gry – zwłaszcza jako sponsorzy czy partnerzy handlowi – wchodzili nowi gracze. Także za sprawą licznych globalnych fuzji i przejęć europejski rynek esportu osiągnął rekordowy poziom. Autorzy raportu firmy doradczej Deloitte „Let’s Play! The European esports market” obliczyli, że od 2016 roku rocznie rynek esportu rośnie średnio o 24 rocznie. Widownia rozgrywek esportowych urosła w tym czasie o 19 milionów.

Deloitte przeprowadził ankietę latem br. wśród 6,4 tys. osób w wieku od 14 do 75 lat. To mieszkańcy Austrii, Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Irlandii oraz Polski. Badanie wykazało, że 52% z nich zetknęło się już z „esportem”. Kolejne 28% natomiast słyszało to określenie, ale nie wie dokładnie, co ono oznacza. Tylko około 20% uczestników badania w ogóle nie zna terminu „esport”. Około 41% uczestników badania oglądało już rozgrywki online lub na żywo, a 13% robi to regularnie.

Z niszy do głównego nurtu

Wzrost w 2018 roku do przychodów rzędu 240 milionów euro rocznie był w szczególności napędzany przez stale powiększającą się widownię. Za nią przyszły coraz wyższe przychody ze sponsoringu i reklamy. W minionym roku europejska widownia esportu liczyła około 86 mln osób. Jest to wzrost o 28% w stosunku roku 2016 r. Według ostatnich badań Deloitte do 2020 r. reklama i sponsoring będą stanowić 60% całkowitych przychodów esportu, a przychody z praw medialnych na europejskim rynku esportu liczone od 2016 roku wzrosną o około 500% do 2020 roku.

Głównie Niemcy, ale i Polacy

Niezmiennie od lat największym europejskim i jednym z największych światowych rynków esportu są Niemcy. Szacowana wielkość rynku w tym kraju w 2018 r. wynosiła 70 milionów euro, co stanowi 29% całego rynku europejskiego. Według szacunków Deloitte do 2023 r. rynek niemiecki może osiągnąć wartość 180 milionów euro, czyli rok do roku będzie rósł o 21% rocznie.

Wśród respondentów badania 15% Polaków zadeklarowało że regularnie ogląda rozgrywki w Internecie, co daje nam trzecie miejsce w Unii Europejskiej za Włochami i Hiszpanami (po 23%). Nieco gorzej wypadają Austria i Szwajcaria z odpowiednio 6 i 7% publicznością. Na wzrost popularności esportu nad Wisłą wpłynęło m.in. otwarcie w październiku 2018 roku przez Telewizję Polsat kanału Polsat Games z nowoczesnym zapleczem studyjnym, za sprawą którego kibice mogą obserwować różne ligi i wydarzenia zarówno w telewizji, jak i w Internecie.

Skąd taki skokowy wzrost? Według Deloitte po tym, jak w 2018 roku amerykańska firma Riot Games ogłosiła wprowadzenie w Europie ligi franczyzowej z Mistrzostwami Europy (znanymi jako LEC) dla „League of Legends”, jednego z najpopularniejszych tytułów w esporcie na świecie, dziś w ramach tego modelu licencji konkuruje dziesięć organizacji. W tym takie marki jak SKGaming i Fnatic. Za pierwsze pięć lat każda organizacja płaci do 10 milionów euro za miejsce w zawodach. Wprowadzenie lig franczyzowych do Europy przynosi znacznie więcej korzyści, jednak model ten może mieć trudności ze zdobyciem większego poparcia, ponieważ sprzeciwia się popularnemu europejskiemu modelowi „otwartej” ligi z jego tradycyjnym systemem awansów i spadków.

Sport (nie)tradycyjny

W rynek esportu coraz bardziej angażują się tradycyjne kluby i ligi sportowe, które starają się pozycjonować własne drużyny w tytułach takich jak Counter-Strike, FIFA, League of Legends czy Rocket League. Często to dobrze znane marki o ogromnej rzeszy kibiców, których zaangażowanie w esport mogłoby przyspieszyć rozwój rynku europejskiego i światowego.

Miniony rok był rekordowy na rynku esportu pod jeszcze jednym względem – doszło w sumie do 68 fuzji i przejęć, a wolumen inwestycji wyniósł około 3,9 mld euro. Dla porównania, w 2017 r. przeprowadzono tylko 34 transakcje, co oznacza, że liczba globalnych inwestycji w esport się podwoiła.

Related Post

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *